Obliques/Blog/ ksztaltowanie sylwetki - pierwsze podsumowanie strona 34

Dobra, dzis postanowilam tez sie dolaczyc do tak ladnie mobilizujacej sie reszty. W swoim zyciu cwiczylam powazniej i mniej powaznie, zaczelam od lekkoatletyki, poprzez jazde konna, taewondo, przemknelam przez silownie by wyladowac na aerobiku i znow wrocic na silownie z mniejszymi i wiekszymi przerwami. Od dwoch miesiecy po dlugasnej przerwie wrocilam na silownie i juz tylko cwicze dla siebie dla "podrasowania" sylwetki. Nie mialam i nie mam klopotow z waga, ze swojego wygladu z grubsza jestem zadowolona, ale nie oznacza to, ze nie ma co poprawiac, poki jest jeszcze mozliwosc. Podobno po 30 z roku na rok coraz ciezej zdobyc miesnie, a coraz latwiej je stracic, wiec trzeba sie starac ;)

Stan na dzis:

wzrost: 173cm
waga: 58kg
Bf : 17,7%
biceps 29cm
pod biustem 75cm
pas 67cm
biodra 94cm
udo 54cm

Cele na dzis:
uzyskac rzezbe brzucha
zwiekszyc troche ilosc miesni na klatce piersiowej by kosci przestaly wylazic
uzyskac ladna definicje ud i posladkow

Trening na dzis
3X w tygodniu cardio HIIT 8X 30/30 przechodze na 20/10 i bede zwiekszala obciazenie co druga sesje
3x w tygodniu silowe
barki/triceps/biceps po dwa cwiczenia w 3 seriach 15-20 ruchow 30sec przerwy
barki wznosy, wyciskanie przodem
biceps mlotki, na modlitewniku
tricesps zza glowy, sciaganie kabli

czworgowy/dwuglowy/pupa w seriach jw.
wypady
przywodziciel, odwodziciel
pchniecia noga w gore
goodmorning
zgiecia nog na lezaco

klatka 3 serie po 8-12 ruchow na mase, plecy j.w
wyciskanie na skosnej, rozpietki na skosnej
zza glowy sztangielka
podciaganie sztangielki w opadzie
sciaganie kabla (linki)

Do tego 3x w tygodniu seria cwiczen na brzuszek po 5 cwiczen roznie zaleznie na jakie mam ochote

Diety brak

17,7 procent jak na kobitke to musisz już być zajedwabiście wyrzeźbiona i w ogóle

powodzenia

cos sie tam rysuje, ale jest jeszcze troche pracy

chcialabym troche brdziej uwidocznic miesnie, ale boje sie przesadzic, stad na nogi cwicze po 15-20 ruchow. Choc zaczelam sie zastanawiac, ze cwiczac HIIT nie powinny miesnie urosnac wiec moze lepszy efekt uzyskam cwiczac na mase?

Miesnie w rekach mam najbardziej zarysowane, w rzeczywistosci bardziej niz na foto.

no widzisz buby, w tej chwili miesnie u mnie widac najbardziej na rekach i brzuchu (choc tu brak jeszcze wyraznej rzezby), na nogach sa wciaz schowane, ale zwieksze ilosc miesni i tez wyjda Coz poprawianie wymga czasu.

osobiscie nie widze potrzeby niczego redukowac

dobrze wygladasz a zejscie z wagi moze zdrowie zdeka spieprzyc

everr to co uwazasz ze powinnam wszystkie grupy miesni na mase cwiczyc? Ja nic specjalnie nie robie, tak mam ze jak zaczynam cwiczyc wiecej to schodze z wagi. Troche sie obawialabym w tej chwili cwiczen na mase, bo dosc latwo jak na kobiete zdobywam miesnie. Wlasnie dlatego wybralam wysokoenergetyczny styl cwiczen silowych by znow nie zaczac peszyc mezczyzn . Sadze, ze w tej chwili waga sie stabilizuje, choc jak wczoraj Bf zmierzylam to wyszlo 16,9% (po dwoch tygodniach), ale waga stoi juz w miejscu, wiec i tak zwieksza sie masa miesniowa.

cwiczyc cale cialo to na pewno, zwiekszyc troche kcal diety i ok. zbyt latwo zdobywasz miesnie ? mi to bardzo trudno przychodzi wiec Twojego problemu nie rozumiem i osobiscie sam bym chcial miec taki polecam utrzymac wage lub troche zwiekszyc, bo nizej nie ma sensu schodzic i wsio zasadniczo

To pocwicze troche na mase, plan zostawiam taki sam (jeszcze miesiac), choc przerobie lekko nogi. Ale nie zwieksze kcal bo chce zejsc do 16% do zimy i zobaczymy jaka rzezbe uzyskam.
everr to wszystko jest punktem widzenia, zycie nie jest sprawiedliwe, mezczyzni nie maja ustawionej specjalnie poprzeczki jezeli chodzi o ilosc miesni, a kobiety maja ja ustawiona bardzo nisko. Co sie pozniej objawia miesniofobia wsrod kobiet. Ale serio ty nigdy nie uslyszysz, ze "za bardzo przypakowales", bo chodzisz pare miesiecy raz dwa razy w tyg. na silownie.

nie schodz na zime tak z fatem, poczekaj na lato w zimie jest mniej ruchu, wiecej wieczorow w domu wiec i czas nie sprzyja rzezbieniu, co innego wiosna i lato.


"za bardzo przypakowales"

to sie odpowiada ze **** cie to baranie obchodzi i sie idzie dalej przynajmniej takie moje zdanie. jak sie komus moja morda czy sylwetka nie podoba to patrzec na mnie nie musza. tak samo mam daleko ich opinie o mnie