Witam, jestem burakiem
. Mam 17 lat juz, jestem blondynem, alergikiem, zdiagnozowano mi rumien i rogowacenie naskorka na nogach i rekach - rumien jest na cale poliki, jest wielki, bardzo czerwony, obrzydliwie wyglada znacznie obnizajac jakosc mojego zycia, bedac powodem wielu problemow... Nie moge zaprzeczyc, bo po prostu smiesznie i glupio wygladam, paskudnie... w dodatku mam rogowacenie naskorka na rekach i nogach - bardzo widoczne, czasami mam ochote zapasc sie pod ziemie i nigdy wiecej nie pokazac sie... a co do rumienia bo glownie o nim mowa - jest zawsze obecny, nasila sie przy jakichkolwiek emocjach (stres, zadowolenie, wszystko po prostu, nawet gdy rozmawiam z dziewczyna jakas to mi od razu burak sie robi, mimo iz nie stresuje sie za bardzo, luz trzymam... jednak stresuje sie tym ze buraka walne wiec - bledne kolo), przy zmianach temperatury, jak mi za cieplo, za zimno... porazka totalna
Nie moge dluzej wytrzymac tego wiec sie pytam Was, normalnych ludzi (nie mam zamiaru sie sugerowac ulotka czy radami dermatologa, bo on na tym bedzie mial kase, a ja jestem zwykla jednostka na ktorej on moze zarobic) - jaka jest skutecznosc tego lasera? Jakie moga byc skutki uboczne? Lekarz powiedzial ze dawno czegos takiego nie widzial, i ze potrzebowalbym okolo 15 zabiegow (100 zl kazdy)... i czy mozna jakos sie pozbyc tego rogowacenia na nogach i rekach? Jakie macie z tym doswiadczenia? Skoro jestem sklonny pracowac na to 1500 zl przez cale wakacje to chyba nie musze mowic, jak wazne to dla mnie jest.
skutecznosc i skutki uboczne - jakie? czy po zabiegu to moze wrocic np po roku? czy moge dostac od tego jakis pryszczy? (pryszcz to mi wyjdzie czasami raz na pol roku - 0 problemow pod tym wzgledem)