lokiec wypada ze stawu...przytrafilo mi sie to na turnieju judo, i sam tak kiedys rozwalilem chlopakowi reke na randori, wiec znam ten przykry widok reki zgietej w druga strone
paskudna kontuzja, gorzej niz zlamanie, bo kosci to zywe organizmy i szybko sie same zrastaja, a te wszystkie wiazadla sie niestety nie regeneruja
zdarza sie to czasami przy lapaniu sztangi na wyprostowane rece przy rwaniu, ale nie potrafie powiedziec, na czym polega problem
jest to na pewno spowodowane bledem w technice, plus duze ciezary i przetrenowanie....