Bezpieczne budowanie masy miesniowej

W temacie chcialem poruszyc nurtujace Was pytania i w miare wiedzy i doswiadzenia na nie odpowidziec.Wiem,ze wiele jest teorii i mozemy kazda z nich tu poruszyc i sprobowac wybrac najbardziej alternatywna dla kazdego,bowiem nie kazdy ma podobne cele i zalozenia.Bladzenie wsrod wielu zasad nie rzedko bzdurnych moze pozbawic nie jednego z Was czasu i w wielu wypadkach nawet zapału.Sam borykalem sie z podobnym dylematem wiec mam poniekad pojecie na ten temat.

Bezpieczne budowanie masy miesniowej... hmm moze zapytam sie jak uniknac przy budowaniu rozstepow?

To ja zapytam o zakwasy/mikro uszkodzenia włókien mięśniowych. Czy należy tak często zmieniać ćwiczenia, żeby po każdym treningu na drugi dzień czuć było ten ból w mięsniach? Rozwijają się one i bez zakwasów.

eloelo230 Jak trenujesz już jakiś czas to organizm przyzwyczaja się do wysilku fizycznego i możemy nie odczówać zakwasów na drugi dzień nie znaczy to ze trening był zly. Temu powinno się zmieniać plan treningowy mniej wiecej po 3 miesiącach, zeby zaatakować miesień z innego bodzca

https://www.sfd.pl/Zakwasy,_ból_mięśni_...-t185552.html 

Ale to chyba temat raczej do luźnej dyskusji w PSoS??