taka niby "dieta"

dobra w koncu trzeba sie wsiasc do roboty. wyliczylem swoje zapotrzebowanie i wyszlo mi 2900 kcal mniej wiecej. nie mam jakies super profesjonalnej diety,staram sie jesc w maire zdrowe i wartosciowe rzeczy. Podam taki szkielet mojej "diety" :

1. Sniadanie

Platki na mleku ok 100 g albo
bulka z bialym serem i miodem

rano wiecej nie wmusze

2. II sniadanie

jako ze juz nie chodze praktycznie do szkoly, to nie jem posilku w
szkole, tylko w domu.

zupa z jakimis warzywmi albo ryzem. jak z ryzem to ok 70 g
jak z warzywami to jem z ciemnym chlebem, ok. 2-3 kromki.

3. Obiad. to co mama ugotuje, zazwyczaj mieso, ziemniaki, surowki

4. Gotuje sobie woreczek ryzu i szame z keczupem albo czyms (100 g)

5. Albo 3 jajka z platkami (omlet taki), albo puszka tunczyka z 3 kromkami ciemnego pieczywa

6. Czasem twarog na noc , 2 kromki ciemnego pieczywa z twarogiem

7. (to tak poza szkieletem) czesto w dzien jem tez sobie tosty z zoltym serem, keczupem i salami, posilek ten jest w roznych miejscach w ciagu dnia

I w dni trenignowe przed i po treningu banan.

Wiem ze to jest gowno a nie dieta, ale staram sie w miare dobrze odzywiac.
Wartosci wszystkich produktow nie znam, wiec ich nie wypisywalem. Jak macie jakies sugestie to pisac. tylko nie mowcie ze cala "dieta" do wywalenia
aha, jestem EKTO, ciezko lape mase, tluszczu prawie wogule nie lape, czesto jem slodycze, chrupki itp. bo i tak mi nie przeszkadzaja takie produkty.

no jak mamy nie pisac, ze calosc sie jest zla, jak taka wlasnie jest prawda
poczytaj posty podwieszone, a nie piszesz sobie na podst. wlasnych fantazji

Dokaldnie to ujoles, dobrze w nazwie tematu

'NIBY' Dieta!

Poczytaj torche, uloz zapotzrebowanie, wtedy ukladaj diete, a ta jak juz wspomnialem to nie dieta a ;niby' dieta

Pozdro

ale taka "niby" daje jakies efekty, co prawda bardzo powolne. Zapotrzebowanie wypisalem , jest to 2900 kcal okolo. a wartosci wszystkich produktow nie znam i nie wiem jak mam to obliczyc;/ wiem ze ryz ma ok 79 WW w 100 g, i tyle.

Wes sie za czytanie lepiej...
Poczytaj posty podwieszone, porownaj diete z innymi bedziesz wiedzial co i gdzi emasz zle..!!!

Po co efekty maja byc 'jakies' skoro moga byc 'dpbre'

Czytaj czytaji jeszce raz czytaj..

jakies efekty to moga i byc bez diety
ale jakies...

wcale niby to nie jest dobre okreslenie . dieta to jest sposob odzywiania a nie oznaka zbilansowania itp . no ale co prawda to prawda zbyt duzo do zmiany zeby pisac .

i pamietaj nie jedz pasty do zebow bo ci miesnie spali

W sumie, jakby zapotrzebowanie na BTW bylo wyliczone to dieta nie bylaby najgorsza. Tylko nie napisales, ile czego jesz (w gramach)...

uloz z tych produktow dietke (mozesz cos zawsze dodac, np. orzechy), z wyliczonymi btw i daj tu kompletna do sprawdzenia.

a ta zupe mozesz sobie darowac, za to bierz kanapki do szkoly.

psonic z ta pasta to mala pomylka, obczaj tamtego posta hmm jak mi sie zachce to podlicze to wszystko, narazie nie mam czasu. i gainerka musze sobie kupic bo mi sie skonczyl stary to bede w razie czego bede go pil po zjedzeniu neiwartosciowych rzeczy.

Najpierw sobie wszystko powilyczaj, bo byc moze kupno gainerka bedzie tylko strata kasy. No chyba, ze nie masz czasu na normalny posilek, to wtedy gainer.

Gora-forte - uzywaj moze Worda przy pisaniu postow, bo tego, az sie nie da czytac

Em1l nie pisz mu takich glupot bo sobie naprawde chlopak pomysli ze dieta jest naprawde dobra, bo akurat spojrzy na twoja odp... A to blad..

Jak juz mwoilem, poczytaj, porownaj diete z innymi, przyloz sie do tego i wieczorekim wklej normlana porzadna diete

Powodzenia.