ripahza
369258 i DUDEK zgadzam się z wami w 100% nogi i plecy to te partie które łapią dużo tłuszczu i łatwo w dodatku taka osoba jak ja która ma tendencje do tycia :) ale w takim razie nie pozostaje mi nic innego jak się wziąć ostro za ich trenig !!
Gugcio powiem Ci że nigdy nie brałem żadnych spalaczu..ale to co dzieje się ze mną na dyma-burn to jest po prosty WSPANIAŁE :D:D:D dzisiaj przed basenem wziąłem 2 kapsy i pływałem długo długo jak szalony ... praktycznie zero zmęczenia i zadyszki .. bardzo mi się podobają treningi na tym szicie :D
TOGu , ja już supli troche w wziąłem ...praktycznie pierwsze 1.5 roku ćwiczyłem na sucho .. nawet bez diety.. dopiero potem wziąłem sie za suple ..pierwsze kreatynka z rodziny creapure ..pierwsze podjarki efektami i tak się zaczeło...potem doszła wiedze między innymi zdobyta na sfd..oj tak duża jej część ...zacząłem stosować diete..i teraz jest w to wczuty tak maksymalnie że suple ..dieta i treningi to nic innego jak styl mojego życia :) ważne jest też to żeby brać z głową i jeśli idzie dobrze na suplementach to w żadnych wypadku nie tykać gówna sterydowego.. takie jest moje zdanie..
Co do treningów w tym nie czuje się "specjalistą" jeszcze duużo nauki przede mną .. nigdy nie robiłem treningu na siłe toteż nie jest ona jakaś impnująca ,ale myśle też że nie mam zbytnio powodu do wstydu, nie no aż tak źle to nie jest..zawsze byłem nastawiony na mase i w każdym sezonie praktycznie tyłem około 8-10 kilo..zaczynałem od wagi 65kg ;/ heh śmieszne czasy to wtedy kiedy nosiłem S-ki i M-ki hehe a teraz to XXL . XXXL wiesz ZIOM rozmiar BEZEL ehehe.
mój trening na klate
ostatnio przez rok z przerwami robiłem ławke skos głową w góre..dla tego ćwiczenia zrezygnowałem z wyciskania na płaskiej..to dlatego że góra klatki to była zawsze moja słaba strona ..a to ćwicznie poprawiło znacznie definicje i sprawiło ze te nieszczęsne wystające kości powoli zaczęły znikać.
teraz zacząłem robić taki trenig żeby troche zmienić ćwiecznia ..jednak co do liczby serii i metody treningowej zbytnio zmian nie wprowadzałem:
1.Wyciskanie na ławce płaskiej
rozgrzewka rzecz jasna..potem
- 100kg na 10
- 110 na 8
- 120 na 4
- 130 na 2 , 3 z pomocą
2.Wyciskanie na ławce skos głową w góre uchwyt troche większy niż wąski
- 90kg na 10
- 95kg na 8
- 100kg na 6
- 110kg na 3
3.rozpiętki hantalmi na ławce skośnej
- 26kg na 12 ruchów
- 31kg na 10 ruchów
- 31kg na 10 ruchów
- 35kg na 8 ruchów
4. Butterfly (doszedł niedawno sprzęcior to zacząłem robić )robie cztery serie na dobitke i dokładne spompowanie klateczki ;)
To tyle dalej będe podawał treningi na inne moje partie..ale to na dniach ..mam zamiar robić nieraz wypisy z treningów ..kto wie może na redukcji mi siła pójdzie ..w co wątpie ale...kto wie..troche innowacji wprowadzam w mój trening więc.. ZOBACZYMY
Zmieniony przez - ripahza w dniu 2007-02-23 00:09:16
Gugcio powiem Ci że nigdy nie brałem żadnych spalaczu..ale to co dzieje się ze mną na dyma-burn to jest po prosty WSPANIAŁE :D:D:D dzisiaj przed basenem wziąłem 2 kapsy i pływałem długo długo jak szalony ... praktycznie zero zmęczenia i zadyszki .. bardzo mi się podobają treningi na tym szicie :D
TOGu , ja już supli troche w wziąłem ...praktycznie pierwsze 1.5 roku ćwiczyłem na sucho .. nawet bez diety.. dopiero potem wziąłem sie za suple ..pierwsze kreatynka z rodziny creapure ..pierwsze podjarki efektami i tak się zaczeło...potem doszła wiedze między innymi zdobyta na sfd..oj tak duża jej część ...zacząłem stosować diete..i teraz jest w to wczuty tak maksymalnie że suple ..dieta i treningi to nic innego jak styl mojego życia :) ważne jest też to żeby brać z głową i jeśli idzie dobrze na suplementach to w żadnych wypadku nie tykać gówna sterydowego.. takie jest moje zdanie..
Co do treningów w tym nie czuje się "specjalistą" jeszcze duużo nauki przede mną .. nigdy nie robiłem treningu na siłe toteż nie jest ona jakaś impnująca ,ale myśle też że nie mam zbytnio powodu do wstydu, nie no aż tak źle to nie jest..zawsze byłem nastawiony na mase i w każdym sezonie praktycznie tyłem około 8-10 kilo..zaczynałem od wagi 65kg ;/ heh śmieszne czasy to wtedy kiedy nosiłem S-ki i M-ki hehe a teraz to XXL . XXXL wiesz ZIOM rozmiar BEZEL ehehe.
mój trening na klate
ostatnio przez rok z przerwami robiłem ławke skos głową w góre..dla tego ćwiczenia zrezygnowałem z wyciskania na płaskiej..to dlatego że góra klatki to była zawsze moja słaba strona ..a to ćwicznie poprawiło znacznie definicje i sprawiło ze te nieszczęsne wystające kości powoli zaczęły znikać.
teraz zacząłem robić taki trenig żeby troche zmienić ćwiecznia ..jednak co do liczby serii i metody treningowej zbytnio zmian nie wprowadzałem:
1.Wyciskanie na ławce płaskiej
rozgrzewka rzecz jasna..potem
- 100kg na 10
- 110 na 8
- 120 na 4
- 130 na 2 , 3 z pomocą
2.Wyciskanie na ławce skos głową w góre uchwyt troche większy niż wąski
- 90kg na 10
- 95kg na 8
- 100kg na 6
- 110kg na 3
3.rozpiętki hantalmi na ławce skośnej
- 26kg na 12 ruchów
- 31kg na 10 ruchów
- 31kg na 10 ruchów
- 35kg na 8 ruchów
4. Butterfly (doszedł niedawno sprzęcior to zacząłem robić )robie cztery serie na dobitke i dokładne spompowanie klateczki ;)
To tyle dalej będe podawał treningi na inne moje partie..ale to na dniach ..mam zamiar robić nieraz wypisy z treningów ..kto wie może na redukcji mi siła pójdzie ..w co wątpie ale...kto wie..troche innowacji wprowadzam w mój trening więc.. ZOBACZYMY
Zmieniony przez - ripahza w dniu 2007-02-23 00:09:16
ediee
Gosteczek
Powodzenia obserwóje cie dzień w dzień aha I NIE PIJ !!!!!!!!!!! Zacznij sie wysypiać i normalnie wp*****lać mięcho ... niby środa... ale browary ***łeś a mięsko to już bee , nie wolno 
...
Kamiru
).
Chamillion
