U mnie utrzymuje sie okolo -10, wiec przejde sie na silke do internatu. Mam nadzieje ze duzo ludzi nie bedzie bo nie widzi mi sie czekanie w kolejce do sprzetu. Ale mus to mus, najwyzej bedzie troche inny trening niz ostatnio, ale chociaz w cieple . Rok temu cwiczylem przy wiekszych mrozach, ale teraz nie chce ryzykowac chorobą, szkoda zeby suple sie zmarnowaly.
Przedtreningowy zjedzony, ryz + tuna moze byc .
Dlaczego tam sa lyzki a nie widelce?? Bo nie chcialo mi sie zmywac
Zmieniony przez - Paszczak w dniu 2007-02-22 14:43:49