Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
1
Napisanych postów
74
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1502
Witam,
Wkraczam w pełnoletność, dojrzewać zacząłem wcześnie, chodzi o kolarstwo szosowe, do ścigania - nie turystyki!
Tyle gwoli wprowadzenia...
Chciałbym poznać Waszą opinię na temat specyfików, które pomogłyby mi zwiększyć wydolność i moc na HRmax... Ogólnie chcę mieć z czego kopnąc na finisz po trudnym górskim etapie, z reguły końcówki juz tylko wjeżdzam w grupie, nie mam sił na finisz... Wcześniej sotosowałem zaledwie suplementy. Nie chcę przybrać na masie, wręcz przeciwnie - przydałoby się zrzucić kilka kilo (max 5). Cenowo chciałbym na 2 "fronty" (1. ekonomiczny do 150 zł - krótkotrwałe ale z widocnzym efektem, 2. 1000 zł na sezon). Najpier zwróciłbym się ku 1., jeśli się przekonam mogę wyłożyć więcej pieniędzy. Jeśli chodzi o ograniczenia to byle nie zaprowadziło mnie na cmentarz, resztę akceptuję.
Pozdrawiam
Szacuny
1
Napisanych postów
74
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1502
1. badania będą jeśli będzie wynik. W polsce na Misztrzostwach Polski elity nawet kontroli nie było. Kwestię możemy pominąć, biorę to na siebie.
2. Dieta jest cały rok, może nie jakaś wyspecjalizowana, to co jadają kolarze, w sezonei nastawienei na węglowodany (makarony, ryże itp) w zime większy luz, więcej białek i tłuszczy kosztem węglowodanów...
3. Liczmy poważne ściganie, więc 4 lata.
Szacuny
1
Napisanych postów
74
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1502
Moja wiedza w tyn temacie nie jest duża, dlatego też napisałem na forum, ale z tego co kojarze to po tym co proponujesz nie przybędzie mi masy? Jeśli tak to odpada...
I proszę żebyscie zaznaczali przy propozycji ile wyniesie do poczucia efektu, bo cenowo to sie nie orientuję kompletnie.
I czy dobrze myślę, aby na początek coś nie ostergo, aby się oswoić ze środkiem i jeśli coś, co mało mi się odbije na keiszeni da efekt, wtedy wyłoże więcej pieniędzy. Jeżeli dobrze myślę, to proszę o propozycję tańsze cenowo, i krótkotrwałe (np. przygptpwywujące na jeden tygodniowy wyscig, potem nie trzeba).
Pozdrawiam
Szacuny
2
Napisanych postów
184
Wiek
45 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
15501
mój ojciec ma 57 lat i jęzdzi ponad 10 lat oraz gdy miał 18 też jeżdził amatorsko.W górach jest bardzo mocny dzieki temu że waży koło 60 kilo jak się nie myle i ciezko trenuje wydając każdy grosz który zarobi na lewo na sprzęt ,diety wcale nie ma czyli je zupy schab czasami a głównie kaszanka , salceson , zero supli choć od roku dał się namówić na carbo i idzie lepiej, przed wyscigiem wział raz shock terapy ode mnie to był oczywiście pierwszy.Wiec radzę ci ćweiczyc uparcie jak mój stary a nie po doping siegac , na to zawsze będzie czas
pozdro
Szacuny
2
Napisanych postów
184
Wiek
45 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
15501
dodam jeszcze czy to zima czy lato deszcz czy śnieg stary wsiada na rower i jedzie 60 m-80 kilometrów, czasem wiekszy odcinek, bardzo lubi maratony po górachkoło 250 i wiecej kilometrówa wszystko to dzieki temu że jest upartym kozłem wychowanym w czsie komuny a niekombinujacym cos przywalic choc namawiam go na winstrol i nie odmawia do lata jeszcze trochę wiec jak będie miał sike to może cykl chłopina zrobi
życzę wytwałości w dążeniu do celu
Szacuny
1
Napisanych postów
74
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1502
Lewatywa: pozdrów ojca. Ja również dzień w dzień ciężko trenenuje (jak napisałem wyżej, turystą nie jestem) i widzę, że mimo iż trenuje to samo co kolega, to on jednak wytrzymałość ma większą... Jedni się bardziej nadają, inni troche mniej... Dlatego chciałbym wyprybować alternatywną metodę nadrobienia tego...
Też specjalizuje się w jeździe po górach, ale przyjazd w czołowej grupie mnei nei zadawala... Może ktoś cieszyłby się z 30 miejsca na 160, ale ja chcę iść do przodu, a nie chcę się przetrenować...
Z wagą mam mały problem, bo co roku o te 2 kilo przybywa, we wzorscie różnica 1 cm, budowa ta sama... Czy na 1 cm wzrostu 2 kg to duzo?