TEST SNI - MASA by PASZCZAK pods.str.24

Ooo, dobrze ze mi o makreli przypomnailes, dawno nie jadlem a uwielebiam taka swieżą . Jutro poszukam po sklepach.

EDIT: Zeby w obiektywie sie zmiescil

EDIT 2: Dzisiaj po treningu dla urozmaicenia beda ziemniaki z kurakiem, wiem ze nie sa najlepsze ale mam akurat troche ugotowanych (babcia przyniosla ).

Zmieniony przez - Paszczak w dniu 2007-02-20 13:51:50

Wypis z treningu (plecy):

W nawiasach powtorzenia z tamtego tygodnia, ciezar ten sam.

1. Podciaganie na drazku: 12,10,9,8 (11,9,8,8)
2. Wioslowanie sztanga podchwyt: 48x15, 68x12, 78x12, 88x10, 88x10 (15,12,12,8,8)
3. Martwy ciag: 88x12, 101x8, 101x7, 101x6 (12,6,6,6)
4. Podciaganie kolan do klatki w zwisie na drazku: 12 powt

Uwagi:
Trening bardzo ciezki, powodem byly problemy rzaladkowe spowodowwane prawdopodobnie tym ze zdrzemnalem sie przed treningiem i posilek przedtreningowy nie do konca sie strawil. Bylo stac mnie na wiecej powtorzen np w martwym lecz malo nie wymiotowalem. Po treningu polezalem chwile i juz wszystko ok. Mimo wszystko w wioslowaniu i martwym poszlo kilka powtorzen wiecej niz tydzien temu .


Zmieniony przez - Paszczak w dniu 2007-02-20 17:47:40

Dobrze, że całe jajka wcinasz

bo ja np nie lubie żółtek

W jajecznicy są potrzebne
Gotowane do kibla

ćwiczysz sam czy z kumplami?
po za piwnicznymi macie w Ciechanowcu jakąś ogólnodostępną siłownię?
Ciężary mógłbyś zwłaszcza przy treningu na klatę zwiększyć i za bardzo się nie rozdrabniać

Sam u siebie.

Mamy ogolnodostepna w internacie, otwarta chyba od 16 do 21.

hrhr

Łeee... ale wstrętna ryba.
Nie zazdroszcze problemow z wazywami i innymi produktami, musisz miec sporo problemy z tym, jak np jestes u kogos i Cie chce czyms poczestowac (np pyszny obiadek: frytki z ketchupem, miesko i salatka wielowarzywna
), a tu taki zonk... Fajnie temat prowadzisz, ale ja bym dodawal wiecej ciezaru.

Musze znalezc sobie partnera to wtedy bedzie mozna poszalec bez ryzyka.

No z tym jest najwiekszy problem jak mnie czestuja . Kiedys u panny bylem na noc i na drugi dzien jem obiad a jej babka przychodzi:
- ogorka moze chcesz
- nie dziekuje
- a moze pomidora
- nie dziekuje
- a moze chrzanu
- nie dziekuje, tym sie najjem

Takich sytuacji bylo duzo wiecej