mianowicie mam cykl rozpisany na 10 tyg. pierwsze 6-7 będe ćwiczył systemem siłowym ( prawdopodobnie progres ), kolejne 4-3 przeskakuje na tym masowy (mniejsze cięzary, dokładniejsze ruchy ). I tu ptanie , w zasadzie jest ich kilka :
1. czy system jaki planuje przyjąć ma sens ( czy nie lepiej pzez całe 10 tyg jechac jednym cyklem cwiczen??
2. na jaki system przeskoczyć po cyklu- ok. miecha-1,5 później chciałem zacząć zeźbe ( dopiero wtedy bede miał kaske na odżyweczki ) więc mysle ze w okresie po cyklu spokojnie moge robić masówke??
jesli ktos ma jakis lepszy pomysł codo sposobu ćwiczeń ( który wypróbował) w trakcie i po - z chęcią sie zapoznam :)
z góry dzięki za odpowiedzi