Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Spie sobie jak zawsze w nocy, przewracam sie z boku na bok, az nagle cos mi strzelilo w karku, az bylo słychac takie chrupnięcie ... probuje wstac, ale czuje ze nie rusze głowa, zaledwie lekko nią drgne i przy tym czuje okropny ból...
Mysle, ide spac pewnie cos mi scierplo do rana przejdzie, ale czulem ze to dretwienie idzie mi po lewym barku... jakims cudem udalo mi sie po okropnych meczarniach sciągnoć glowe z poduszki i ułozyc ja tak na łóżku, że leżalem prosto. Jak położylem sie tak idealnie prosto nie ruszalem glowa bol znacznie zmalał... jakoś wytrzymałem do rana bo myślałem ze to chwilowe i mi przejdzie... nawet udało mi sie usnoć.
O 6 dzwoni budzik, probuje podneisc glowe a tu znowu okropny bol, nie podniose glowy i lewa reka tez jakas nie taka no i ten bark ... wylacyzlem prwa reka jakims cudem budzik i wale reka w sciane, przybiegla matka i posmarowal mi to jakims masciami, i tak smaruje co chwila od rana.
Juz tak starsznie nie boli ale to chyba dzieki tabletkom no i jakos sie do kompa dotaszczylemi pisze, ale glowa ciagle mi zwisa na prawa strone bo lewa mam zdretwialoą :/
Zobaczmy co to bezie bo wieczorem na pogotowie pojade ...
Miał ktos cos podobnego ?
Szacuny
35
Napisanych postów
451
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4782
pomacaj się po szyi, po mięśniacz, szczególnie mostkowo-obojczykowo-sutkowych (to takie dwa, ktore schodzą się do mostka a są przymocowane za uchem), zobacz czy nie masz czasem cały czas napiętego jednego albo dwóch z nich. a do lekarza chyba trzeba będzie się przejść i tak, więc polecam iść teraz - im syzbciej tym lepiej.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
wygladam teraz jak niepelnosprawny bania przechylona mam w prawa strone i niemoge jej wyprostowac, ale raz m isie udalo na sile to znowu jeden bark byl wyzej od drugie o ladne kilkanasie cm, pokrzywilo mnie zdeka :/
Szacuny
308
Napisanych postów
3172
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21170
pogotowie zlikwidowali Z tym na pogotowie? Ever, to profanacja .
Dobrze niech zrobią te RTG i wsadzą doraźnie w jakiś kołnierz. Ale potem mógłby ktoś z Rzeszowa się tym zająć .
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
hahhahaha:)
dla kogoś kto robi bboying to normalna kontuzja - przechodzi sama.
dość nieprzyjemna,ale chyba niezbyt groźna;)
:) :) skąd ci przyszło do głowy,że skręciłeś sobie kark?:D
oczywiście mogę się mylić i może być to coś poważniejszego,ale z tego co piszesz,to wnioskuję,że to to samo co miałem na myśli.
Szacuny
308
Napisanych postów
3172
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21170
Skręcenie karku to obiegowe pojęcie. Z medycznego punktu widzenia skręcenie nie musi oznaczać niczego strasznego.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zwichnięcie Niepokojące tu jest przenoszenie się dolegliwości w kierunku barku i ramienia.