TEST: Konkret masa by Boguc (2 x Nitro II itd.) pods.str.16

***ROZPUSZCZALNOŚĆ I SMAKI:***

NitroII:
Smak: Mam smak pomarańczowy. Muszę powiedziec, że jest dobry. Gdy sie piję czuc intensywny pomarańczoy smak a nastepnie taki delikatny chemiczno - proszkowy posmak. Ale ogólnie jest bardzo dobry.
Smak bardzo mocny. Gdy w fazie przygotowań rozcieńczałem 1 miarkę w szklance wody smak był bardzo intensywny i mocny.
Rozpuszczalnosć: Ogólnie dobra, choc na dnie zostaję troszke proszku lub bardzo malutkie grudeczki. Pare majtnięc szklanki przed końcowym łykiem załatwia sprawę.



SP80:
Smak: Mam smak waniliowy. Pierwszy raz rozrobiłem w podwójnej ilosci wody niz sie powinno rozrabiać i był bardzo ochydny. Ale gdy już się doczytałem , rozrobiłem w takiej ilosci jak trzeba smak w sumie bardzo dobry.

Rozpuszczalność: Bardzo dobra. Zero grudek. Po rozrobieniu i dłuższym mieszaniu białeczko puchnie (wiaze w sobie malutkie banieczki powietrza) przez co jest jeszce smaczniejsze i że tak powiem lekko sie pije

Carbo Olimp:
Smak: Mam smak pomarańczowy. Jednym słowem strzał w dziesiątke. Stosuję te carbo po każdym treningu już od czerwca 2006 i dalej chce się pic.

Rozpuszczalnosć: Świetna. Praktycznie nic nie zostaje na dnie.





Moje oceny (skala 1-5):
NitroII:
Smak - 5
Rozpuszczalnosć - 4

SP80:
Smak - 5-
Rozpuszczalność - 5

Carbo:
Smak - 6 (dla mnie naprawdę pyszne).
Rozpuszczalność - 5.


Acha zapomniałem dodać że po treningu mieszam carbo pomarańczowe z pomarańczowym nitroII (chyba sie nie gryzą) i zostaje zabity chemiczny posmak.

Zmieniony przez - boguc w dniu 2007-01-16 16:09:01

***TAK BYŁO W DNIU DRUGIM (wtorek)***
Jest to dzień nietreningowy, dieta trzymana jak nalezy.



***TAK BYŁO W DNIU TRZECIM (środa)***
Dieta trzymana jak należy. Złapało mnie jakieś delikatne przeziebienie bo czułem sie osłabiony, czułęm wezły chłonne na szyi i trochę bolało mnie gardło. Oczywiscie poszedłem na trening i zrobiłem go jak nalerzy. Podokładałem cieżary na serię w martwym ciagu. Po reningu przestało mnie wszystko bolec, mamy czwartek rano i nie czuje zadnego przeziebienia (ani gardło, ani głowa nie bolą, czuje sie w porządku). Chyba dołoze na posiłek przedtreningowy w środe jeszcze z 50g ryzu brązowego, gdyz nie dałem rady zrobic szrugsów. Zrobie je dzisiaj.
Wytrzymałosć jesli chodzi o bica poszła na plus, w martwym ciagu tez, ale np. w wiosłowaniu sztangielką nie.
Pompy specjalnej nie czułem.

***TAK BYŁO W DNIU 4 (czwartek)***
Tak jak mówiłem zrobiłem dzisiaj kaptury. Dieta trzymana. Do śniadania dorzuciłem 4 omega3 olimpowskie (gdzieś tam jeszce miałem pare).


***TAK BYŁO W DNIU 5 (piątek)***
Dieta trzymana jak nalezy. Na treningu siła poszła na przysiady i wyprosty w siadzie. Na barki tylko troszeczkę. Pompy specjalnej nie odczuwam . Właśnie jestem po posiłku potreningowym i czuje sie bardzo dobrze . Jutro zrobie zdjecia poszczególnych posiłków.

no test prowadzony super :)

tylko wiecej zdjec by sie przydalo...


ale jak zobaczylem ten zestaw tj. tunczyki itd to padlem:D

Kurcze juz Ci cos psialem chyba przedwczoraj, ale mi sie zawiesil net i

juz mi sie pozniej nie chcialo. A wczoraj nawet rozgladalem sie za

Toba, ale nigdzie nie widzialem TESTu. Generalnie chcialem napisac, ze z

Nitro II sa fajne koszulki.

Zmieniony przez - Kamiru w dniu 2007-01-20 00:20:05

Zdjecia będa obiecuje , nie mogłem byc na bierząca bo niestety ten silny wiatr zwalił mi antenę przekaźnikowa do netu

***TAK BYŁO W DNIU 6 (sobota)***
Jest to dzień nietreningowy, dieta trzymana jak należy, samopoczucie bardzo dobre.


***TAK BYŁO W DNIU 7 (niedziela)***
Patrz dzień 6.


***TAK BYŁO W DNIU 8 (poniedziałek)***
Jest to dzień treningowy. Dieta trzymana jak należy, z tym, ze przesunąłem jeden posiłek a tym samym trening o godzinę do przodu. Powiem tak: Pompy specjalnej nie czułem, ale za to za***iscie idzie siła.
Tak było 2 tygodnie temu:
Wyciskanie sztangi na łąwce skośnej głową w górę: 44,5kg*12 _________ 47kg*10 ________ 49,5kg*8 ________ 52kg*6
Wcyciskanie sztangi na łąwce płaskiej: 49,5kg*11 ________ 49,5kg*8 ________ 47kg*8 ________ 49,5kg*8
Rozpietki ze sztangielkami: 12,5kg*12 ________ 12,5kg*12 ________14kg*12 ________ 14kg*12

Tak było dzisiaj:
Wyciskanie sztangi na łąwce skośnej głową w górę: 47kg*12 ________ 52kg*10 ________ 52kg*8 ________ 54,5kg*6
Wcyciskanie sztangi na łąwce płaskiej: 49,5kg*12 ________ 52kg*10 ________ 54,5kg*8 ________ 57kg*7
Rozpietki ze sztangielkami: 14kg*12 ________ 14kg*12 ________ 14kg*12 ________ 14kg*12


Ogólnie na treningu bardzo dobrze sie czuje, w ciagu dnia równiez. Czuję ze to zasługa ZMA aptecznego. MAm nadzieje, że wkrótce pojawi sie pompa.

Zmieniony przez - boguc w dniu 2007-01-23 16:09:48

Dzisiaj lub jutro pojawią sie zdjecia posiłków. Zapraszam do przegladania i komentowania.

boguc
Pompa sie nie przejmuj- ja prawie nie czulem na nitro II, a nieraz bralem naprawde sporo biorac pod uwage moja wage. Wazne, zeby sila i masa szlo do przodu. Wlasnie- odnosnie masy: jak tam waga? Jest wzrost?

"Dzisiaj lub jutro pojawią sie zdjecia posiłków."

Nie czepiam sie, ale wiesz... Patrz na daty...