Potrzebuje porady.Prosze o pomoc.

A to nie wiem, ja mialem podobna laweczke i sie normalnie wyjmowalo ta rurke. Musi sie dac robic po to jest ta poducha P3.

Jak nie dasz rady lezac to mozesz sprobowac robic uginania jedna noga stojac. Chodzi mo o to ze stajesz tylem-bokiem, jedna noge opierasz przodem uda o poduszke P1, noge wkladasz tak ze poduche P2 masz za kostka i podnosisz noge do tylu zginajac ja w kolanie. Nie wiem czy da rade tak zrobic ale mozesz sprobowac.

Nie mozna tego wyciągniąc niestety , to jest jako kochajaca sie jednosc

a jak kupiles ta lawke to byla odrazu rozlozona? czy sam ja skladales?

A moze nie mozna na tym robi uginania????

niemozliwe,
to tak jakby w piekarni nie mozna bylo upiec chleba

Jak ją kupiłem to musialem tylko wypakowac i juz była gotowa do ćwiczen,naprawde nie wiem jak sie robi to uginanie, ale wydaje mi sie ze nogi musza byc NAD poduchą P1,ale nie kolanami bo wtedy mozna se wyłamac tylko uda zaraz pod kolanami powinny tam byc oparte dzis jesce sprobuje, nie wiem.

Nie wiem jak mozna nie umiec zrobic tak prostego cwiczenia

To juz powoli przestaje byc smieszne.

ale wydaje mi sie ze nogi musza byc NAD poduchą P1

nie! usiadz normalnie na siedzeniu i nie kombinuj a na pewno wyjdzie

Dżings, jemu chodzi o uginania.
Bartek jak sie nie da wyjac tej rurki to sie poloz na brzuchu na laweczce, nogi oprzyj o poduche P1 (na udach powyzej kolan) i rob uginania. Innego wyjscia nie widze.

1) na tej rurce z poduchami "do wyjęcia" widać otwory, wynikałoby z tego, że sam "wałek z poduchami" musi być demontowalny i że można go przesuwać. Sugerowałbym wymontowanie go na stałe.

2) Klatkę w miarę możliwości rób sztangielkami - nie słuchaj tych, któzy radzą wywalenie sztangielek i robienie tylko sztangą. Sztangielki wchodzą znacznie lepiej.

3) Nie schodz poniżej 6 powtórzeń, ponieważ nie jesteś na tyle rozćwiczony i nie masz na tyle dobrze opanowanej techniki byś brał się za bicie rekordów.

Jak krzych ci nie pomoze to ja juz nie wiem

Dobra juz wiem o co chodzi.

Mam do Was ostatnie pytanie i daje Wam spokój.
Obecnie mój trening grzbietu wygląda tak:
martwy ciąg - 8,6,4,2
wioslowanie sztangą w opadzie tułowia 4s 8-6p
podciąganie na drązku nachwytem do klatki - 4s max ilosc powtórzeń

I tu moje pytanie.Czy do tych trzech ćwiczeń moge dodać jeszcze jedno ćwiczonko , a mianoiwcie podciąganie na drązku nachwytem , ale do karku tzn za głowe i podobnie jak w podciąganiu do klatki robiłbym 4 s i max ilosc powotrzen,co Wy na to????
Aha czy dobrą mam kolejnośc wykonywanych ćwiczeń.Wiem ze tak ale chce sie upewnic. Więc???

A czy ten trening brzucha jest okej??
-unoszenie nog do klatki piersiowej w zwisie na drązku 4s max ilosc powtorzen
-brzuszki na lawce skosnej 4 s max ilosc powtorzen
i czy kolejnos jest oki, a moze jakies cwiczonko dodac lub odjąc , prosze o odpowiedz , juz wiecej pytan nie bede zadawal,


Zmieniony przez - Bartek182 w dniu 2007-01-09 20:27:51

Jeden rodzaj podciagania na drazku wystarczy.
Poza tym drazek dalbym przed wioslowaniem.

Lepiej pytac nawet o najprostsze rzeczy niz nie pytac i robic bledy

pozdro

witam, mam w domu jeden ciezarek 10kg chcialbym zaczac cwiczyc na biceps, ale nie mam treningu, nie znam sie na tym wiec nie moge go sobie wypisac czy moglby ktos mi posciecis chwile i napisac jak cwiczyc?max podnosze 10kg ok 23razy chcialbym cwiczyc na wyglad a nie na sile. Bardzo prosze o pomoc