TEST: Ester Stack + Thermal Blast Xtreme by saib__ - PODSUMOWANIE str. 129

WODYN: parboil to sparzony, podgotowany,
także może od tego.

Ale, jak wiesz, Polacy (i nie tylko, jak mniemam) lubią tłumaczyć różne rzeczy w wygodny, często nie mający nic wspólnego z rzeczywistością, sposób.

Eclipse21: wszystko zależy od tego, czy łatwo się otłuszczasz (tzn. czy zależy Ci, aby się nie otłuszczać), bo pewne składniki takiego makaronu są niezbyt mile widziane w diecie (np. mąka pszenna). IG ma w sumie podobny do ryżu pod tym względem jest ok. Po treningu - śmiało, w innych porach - zależy od powyższego. Może przesadzam, ale jestem perfekcjonistą (choć paru rzeczy, np. szynki, z diety nie wyrzucę ), niestety.

24 zł to dobra cena za PAM, także jeśli sprzedający jest pewny, to bierz śmiało.
Ja kupowałem od Czarnego (Czarnuchok), ale nie ze sklepu, tylko odsprzedał mi swój prywatny.

Pozdr.

Zmieniony przez - saib__ w dniu 2007-01-09 20:00:33

otłuszczam sie dosyc latwo wlasnie, wczoraj zaczalem mase
co do pory to jem go tylko i wyłącznie jako głowny posiłek przed treningiem i jako 2 posiłek po treningu.
więcej nie ruszam.

PS. na której stronie jest przepis na Twojego omleta w starym teście?

Zmieniony przez - Eclipse21 w dniu 2007-01-09 20:02:19

Ciekawy pod wieloma wzgledami test. Trening Wodyna. Straszliwie niski poziom fatu! Szkoda ze jestem tak pozno bo sie musialem przebic przez gadki o neo i kurierach

FU: Tez bralem (bo juz nie robie) sporo wiecej w podciaganiu niz w wyciskaniu.

mr_kultura: Z niecierpliwoscia czekam na Twoj test!

PAM z wysyłką wyjdzie z 30 zł.
chce go kupic gdzies w naziemnym sklepie, w wiekszym supermarkecie jestem ciekawy czy jest, jesli nie to moze w sklepach zdrowa żywnośc?

Eclipse21: także, jeśli chcesz pozostawić makaron w diecie, pozostaje Ci obserwować organizm i, jeśli będziesz widział jakieś 'niepokojące sygnały', a inne źródła węglowodanów będą ok, szukać przyczyny w jego spożywaniu.

Przepis na omlet jest tutaj: https://www.sfd.pl/temat298736-strona14

Co do PAMa, w hipermarketach może będą, ale wątpię. W sklepach ze zdrową żywnością prędzej, ale 30 zł z wysyłką to super cena imo i nie wiem, czy dostaniesz dużo taniej. Chyba, że znajdziesz coś innego, podobnego.

dzi: witam i gratuluję przetrwania aż do tej strony... Poziom tłuszczu nie jest aż tak niski, ale cieszę się, że, przynajmniej póki co, nie rośnie. Treningi WODYNa dodały koloru nie tylko temu i poprzedniemu testowi, ale i całemu forum.

Pozdr.

Zmieniony przez - saib__ w dniu 2007-01-09 20:29:48

Hop, hop! Już jestem.
Trochę potyrałem niemiecki (dopiero teraz) i już mam luz.
Zaraz idę wziąć cieplutką kąpiel i wybiorę się do łóżeczka.
Jutro postaram się zacząć trening trochę szybciej, niż planowałem, bo lekcje są skrócone z powodu rady pedagogicznej. Jak wiadomo bowiem, zbliża się koniec pierwszego semestru. Początek kolejnego zapewne nie będzie należał do najluźniejszych, ale trudno - takie życie.

U mojej ukochanej zjedliśmy na spółkę 2 batony białkowe, a mianowicie czekoladowy Low Carb Bar i Matrix Pro 32 o smaku kokosowym.
Ten pierwszy bardzo przypadł mi do gustu z uwagi przede wszystkim na kruchość i 'wyważony' smak, tzn. był słodki, ale w sam raz.
Kokosowy baton OLIMPu był także ok, ale aż za dużo było tej słodyczy imo. Przypominał mi w smaku wafelki z kokosowym wnętrzem, które niegdyś mama kupowała mi na wagę - po czasie mi się znudziły i aż mnie mdliło na myśl o nich.

Miałem wrzucić fotkę, ale moja śpiąca królewna już lula, więc może zrobię to jutro, jako, że zdjęcie było wykonane jej aparatem i jest u niej na kompie. Podczas, gdy byłem u niej, niestety, Neostrada znowu odmówiła posłuszeństwa i nie mogliśmy nic z tym zrobić.

Uzgodniłem już z WODYNem szczegóły jutrzejszego treningu. Po przeanalizowaniu osiągów z 10-powtórzeniowego treningu Full Body sprzed świąt Bożego Narodzenia (do wglądu tutaj: https://www.sfd.pl/temat298736-strona86 ) doszliśmy do wspólnego wniosku, że, skoro nie mam zakwasów po poniedziałkowym 15-powt. hardcorze, warto ruszyć ciężary (a raczej ciężar główny, tj. ten z ostatniej serii) z treningu 5A, który wykonywałem w sobotę i użyć ich tym razem do wykonania trochę większej ilości powtórzeń, jako, że jutro w planie 10-tki.
Niewątpliwie, będzie ciężko, ale może się udać. Jestem dobrej myśli.

Dobranoc!
Pozdr.

Ja bym TYLKO polecał tego Thermal BLAST Extreme , dla osób naprawde obeznanych w temacie redukcji, którzy mają już dośc długą styczność z efedryną ! Dla tych co chca zacząć zabawe , polecam albo Thermal Pro , albo wersje Evolution !

Bo BLAST Extreme , jest naprawde HARDCORE !

Jak dla mnie BLAST Extreme to naprawdę niezły hardcore. Bardzo dużo fajnych dodatków. Jednak to 40mg efki w porcji trochę mnie przeraża. Nałykałem już takich piguł trochę, ale do tego thermala na prawdę ostrożnie będę podchodził. Jeden max 2 kapsy na dzień i to na sam koniec wycinki.




Ten hardcor NA PEWNO NIE JEST przeznaczony dla osób,które w żyiu nie miały kontaktu z tego typu produktami.

To tylko dla ludzi świadomych co robią te substancje, mają swiadomość działania danej dawki.

U osób, które by chciały zrzucić po prostu szybciej wage myśląc, że większe dawki są proporcjonalne do utraty wagi, nie zajdzie takie zjawidko, a mogą mieć efekty uboczne.

Te osoby powinny pozostać przy łagodniejszych środkach ... jest ich cała gama.

Ten produkt jest tak silny, że jak sama anzwa wskazuje jest dla hardcorowców.





to sa niektóre opinie tego produkty . z tego wnioskuje ze tak młode osoby jak ty nie powinny bawic sie jeszcze w te rzeczy . jak wiadomo to niesa az tak dokonca zdrowe odzywki jak taki normalne spalcze, stezenie jest bardzo duze wiec i skutki uboczne napewno powoduje jakiejś, sami fachowcy od odzywke pisza ze sa skutki uboczne po takim srodku, a do tego dodajac jeszcze to ze jestes młody mozesz sobie tylko popsóć gospodarke hormonalna , ale wkoncu to twoje zycie ,

Zmieniony przez - paper w dniu 2007-01-09 23:52:26

efka to efka

ale ponad 30mg naraz w odpowiednim mixie z odpowiednimi skladnikami
faktycznie moze sponiewierac

Dobrze wiem, co łykam, w jakich dawkach, jak reaguje na efedrynę... i że mój organizm jest wyjątkowo odporny na działanie tego typu rzeczy. Na kofeinę także nie reaguję. Żadnych skutków ubocznych, mimo, że zjadłem już 240 kaps Thermala i jem kolejne 120, nie zauważyłem. Dla mnie to hardcore, patrząc tylko na efekty, jakie daje. Lepszego nie znalazłem.

Poza tym, jak widzisz, jestem już dość dobrze wycięty oraz, jak wyżej wspomniałem, miałem już nie raz kontakt z efedryną i to czasami w sporych dawkach.

Wiem, co robię.

****a, miałem iść spać, ale niemiecki wciąż trzyma mnie na nogach. Łyknę sobie prolo niedługo i dam fotki, a co...
Pozdr.

a jak tam psycha saib ?

bo u mnie krucho, 4-5 tygodni na efedrynie i charakter zupelnie inny, nie mowiac o pierwszych dwoch tygodniach po gwaltownym zejsciu