SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Pierwsze polskie odżywki - Złote Czasy

temat działu:

Odżywki i suplementy

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 28979

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 9390 Wiek 39 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 49424
gratulacje bull

.

Zmieniony przez - -Szoho- w dniu 2006-12-22 17:55:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 313 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 4353
:) Ja też.., żony szukałem pośród 10 lat młodszych... i znalazłem! :)

Dobra teraz o siłowniach.
Złote czasy kulturystyki w USA przypadają na lata 70te, ale kiedy oni wtedy oglądali "Pumping Iron", u nas puszczali "Człowieka z Żelaza" - tytuł podobny, problemy inne. Dlatego tamten Arnoldowski klimat wypełnił polskie sale dopiero w latach 90tych. Fajnie to wyglądało, zlewały się resztki mody new romatic - ortalion, kresz, kolczyk, starannie ułożona fryzura z bujną grzywą i mnóstwem lakieru z idolem brudnego trwardziela typu Sylwek. W tamtym okresie włosy na jeża były już przejawem awangardy. Nie mówiło się wtedy o "chodzeniu na siłkę". Kulturystka traktowana była jak regularna dyscyplina, jak np. zapasy, czy judo. Zapisując się na siłownie zaczynałeś być kulturystą. Ale inne były też kryteria. Nie istniał wzór "karka-atlety", StrongMani nie istnieli a Wrestling był dla śmiechu, jeżeli ważyłeś więcej niż 85kg a jednocześnie nie byłeś członkiem kadry, to znaczy że byłeś zwykłym grubasem. Serio. Maszewski w tych czasach ważył 70kg i wygrywał Open.
Początkującym głównie chodziło o to aby odróżnić się od normalnego człowieka - każdy katował te partie które mu rosły najszybciej. Na siłowni był gość od najszerszych, gość od łapy... itd
Co pewien czas pojawiał się w drzwiach diler ze sportową torbą pełną odżywek - zachodnich lub z Czech, chyba że pogonił go handlarz klubowy. Chciałeś odżywy- każdy powiedział ci u kogo pytać. Niektórzy traktowali je jak sterydy, inni zachwycali się składem; amerykanie mieli zwyczaj podawać go nie na 100g ale na np. 275g+pół litra mleka :)
Na siłowni obowiązywał siermiężny styl a'la Rambo1 - koszulka z rękwami obciętymi nożem, spodnie z pojedynczym paskiem albo spodenki z ortalionu, ewntualnie zamała koszulka rozdarta w taki sposób "żeby mięśnie się zmieściły" - totalny oldscool i Gold Gym. Jeden koleś nawet paradował w skórzanej, wiązanej przepasce na czole. W dobrym tonie było nosić jakieś ostatnie kapcie... podarte itp, ludzie którzy przyszli na pakernie w nowych, markowych adikach - to lalusie, ćwiczenia na ławce gniotły im lakierowane fryzury i nie widziałeś ich już po miesiącu. C.D.N.

Zmieniony przez - Murban w dniu 2006-12-22 18:24:42
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Seewy Piękny Zbyszek
Ekspert
Szacuny 116 Napisanych postów 21032 Wiek 40 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 208598
rewelacja

FITNESS ACADEMY King Square Kraków


"Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51556 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dobre heh

dzieki Szoszon
wielkie dzieki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 49 Napisanych postów 10951 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 73516
za***isty post
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 166 Wiek 33 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 10146
Fajnie poczytać jak to było kiedyś
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 9390 Wiek 39 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 49424
murban - szacunek
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 3208 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 17274
niestety jestem młody i pamiętam jedynie czasy od 1999roku; pozdrawiam Weteranów Forum.

Istnieją trzy rodzaje kłamstwa: przepowiadanie pogody, statystyka i komunikat dyplomatyczny.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 93 Wiek 47 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 14875
Ja ze swojej strony dodam, że jak zaczynałem zabawę z siłownią a był to rok 93 to u mnie była jedna siłownia z prawdziwego zdarzenia. "Herkules" na Saskiej Kępie. Niestety nie było mi dane tam trenować, więc, pierwsze kroki stawiałem w szkolnej siłce. W sumie nie było na co narzekać, dużo wolnych ciężarów (nie to co w mojej obecnej - 99% same maszyny - już szukam innej), ale opieka trenerska do bani. Zresztą czego można oczekiwać od swojego nauczyciela WF (może teraz jest inaczej?). Wiedzę na temat ćwiczeń czerpało się z M&F oraz pierwszych wydań KiF, no i oczywiście prób i błędów . Wiedzy na temat odżywiania nie mieliśmy prawie żadnej. Ci co jedli więcej rośli ci co byli niejadkami (jak ja) nabierali co prawda trochę na sile ale waga ani drgnęła. Echh te stare czasy...

To jest to. Człowiek zdrowy i duch młody.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 989 Wiek 38 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 9863
"ale kiedy oni wtedy oglądali "Pumping Iron", u nas puszczali "Człowieka z Żelaza""

murban:
"czlowiek z zelaza" powstal w 1981 r. po podpisaniu porozumien sierpniowych

ale post w porzo i wspomnienia czyta sie przyjemnie. czekamy na c.d.

A jakie jest największe kłamstwo świata? - spytał zaciekawiony młodzieniec.
- To mianowicie, że nadchodzi taka chwila, kiedy tracimy całkowicie panowanie nad naszym życiem
i zaczyna rządzić nim los. W tym tkwi największe kłamstwo świata.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

suplementacja a wątroba i nerki

Następny temat

.. w miare tanie a dobre ... ??

WHEY premium