Czy HST moze nie działac ??

Od 2 lat ćwicze HST,początkowo dobrze mi sie ćwiczyło/pierwsze pół roku/ ale za duzych efektów w postaci masy nie było,wzrostu siły brak, pozniej zaczeła się stagnacja a potem spadek masy i siły,myslalem ze to wina bardzo rozbudowanego planu treningowego, zacząłem zmiejszac ilosc serii i ćwiczen z nadzieja ze bedzie poprawa,niestety nie było,pózniej zmiejszyłem ilosci treningów z 4 do 3 w tygodniu,dalszy spadek siły,a w te wakacje to juz zaczęla sie masakra,przemeczenie na maksa,ciągle chodze zmęczony i obolały,wiecej robie SD niz trenuje i nie ma poprawy :((((((((,mysle teraz nad porzuceniem HST ale szkoda mi troche bo przyjemnie mi sie tym treningiem cwiczyło w okresie jak były jakies minimalne efekty /teraz juz kompletnie nie chce mi sie cwiczyc ani tym ani zadnym innym planem :(/,poradzcie coś,moze ktos miał podobnie i miał spadek siły na HST
mój obecny plan 3x w tygodniu,1 seria w 15-stkach,2 w 10-tkach,3 w 5-tkach:
przysiady lub martwe ciągi
wspięcia na palce ze sztangą
wyciskanie sztangi na płaskiej
sciaganie drązka wyciągu do karku/wiosłowanie półsztanga w opadzie
wyciskanie z klaty
prostowanie rąk na wyciągu
zginanie rąk na modlitewniku

Moze są tu osoby ktore mają juz jakis dluzszy staż treningowy,próbowały HST i nie miały zadnych efektów ?

ech mam dość :( i nie piszcie ze mam zrobic SD bo to guzik mi pomaga,diete mam,suplementy:ZMA,HMB,witaminy.

Zmieniony przez - MARCINSZ w dniu 2006-10-13 21:23:04

jestem przekonany ze skoro nie ma przyrostów i waga stoi lub maleje to wina zbyt małej kalorycznosci.

skoro nie dziala, to najwyrazniej moze nie dzialac.

w sumie dziwne objawy opisujesz, bo przy stosunkowo nieduzej objetosci jaka masz, absrah**ac od przyrostow sily i masy, raczej nie powinienes byc zmeczony - np. w 10kach masz 14 serii (w tym lydki i typowa izolacja na bic i tric, wiec tylko 8 ciezkich serii), a 5 treningow jest robionych ponizej maksa, z zapasem powtorzen.

ostatnio w 10 mialem 19 serii , w tym tylko 5 w izolacji, i chodzilem wypoczety i zadowolony. ale juz np. 25 serii w 5kach to byla przesada, i na dluzsza mete nie dalbym rady - tracilem ochote na trening (tyle ze mialem sztucznie zawyzone maksy, bo nie planowalem 5RM, a chcialem troche poprawic wyniki).

no i mysle ze mimo wszystko pownines zmienic trening - moze jakas typowa silowka, moze typowa masowka, moze jakis split ktory dobrze Ci wchodzil przed hst, moze cos z tego co proponuje Tyka w fitnessie albo Wodyn w treningu, i porownac.

no i pisales kiedys ze wyniki badan w porzadku, ale ja bym mimo wszystko doszukiwal sie przyczyn wlasnie w jakiejs niedyspozycji, jesli nic nie pomoze.

Juz o tym pisalem.
Wez sobie starych kulturystow i zobacz ich wymiary.
Poprostu pewnych rzeczy nie przeskoczysz.
Zostaja Ci sterydy albo sie wyluzujesz mentalnie.
Ja tak zrobilem czyli dalem sobie spokoj (nowa praca, brak czasu i te sprawy). Przestalo mi zalezec na miesniach w sensie ich wielkosci. Do Ciebie mi brakuje sporo i jakos zyje.
Nikt Ci tu nie pomoze bo nawet HST nie dziala cudow. To co pisza w kolorowych pismach to bujdy. Bez sterydow nie masz szans na ich miesnie.
I tak jestes wielki (w sensie wymiarow bo co do samooceny to mam watpliwosci).
A jak nie wierzysz sprobuj splita.
A z tym zmeczeniem to moze rzeczywiscie cos masz ze zdrowiem?
Moze popracuj nad wydolnoscia? Pobiegaj troche, pochodz na basen?
Moj obecny plan to ozywiscie HST ale oparty na 4 cwiczeniach na trening. A i tak rezultaty sa lepsze od kumpli chodzacych na silke 5 razy w tygodniu stosujacych 5 cwiczen na grupe.

1. przysiad/MC.
2. dips/podciaganie na drazku.
3. wyciskanie na lawce/podciaganie w opadzie.
4. Podrzut i wyciskanie.

Ja tez od kilku misiecy nie mam przyrostow. Poprostu doszedlem do granicy.
Nic na to nie poradze.
A sterudow nidgy nie wezme. Po co? Sterydy z mojego osiedla teraz sa wieszakami. To jest krotkotwaly efekt a mozna steracic zdrowie.
Teraz i tak mi sie klaniaja te****omozgi.
Sa dwa razy mniejsi ode mnie.
Ty masz chlopie jakis problem z samoocena. Idz do pracy albo szko;y. Od zbyt dlugich wakacji w dupie sie przewraca.

granica jest, wiadomo, wiec brak przyrostow nie jest specjalnie dziwny, natomiast dziwne sa spadki, przemeczenie, obolalosc, trwajace juz dosc dlugo.

No wlasnie ,wiem ze są granice wymiarów których bez koksów nie przeskocze a tych brac nie chce, dlatego cały czas ćwiczyłem HST mimo ze nie miałem przyrostów masy ani siły, wiedziałem ze przy moich wymiarach nie mozna juz za bardzo liczyc na jakieś efekty,odpowiadało mi to do czasu az zaczeły sie spadki:( a ze spadkami masy i siły wypracowanej prez 9 lat treningu ciężko sie pogodzic.
Liczne wizyty u lekarza i badania nic nie wykazały,praktycznie od początku mojej kariery na siłowni zawsze miałem spadki siły i masy w lato i co roku latałem na badania do lekarza aby sprawdzic czego to wina,w te lato były najwieksze spadki masy i siły i mimo ze juz upały skonczyły sie dawno temu u mnie z formą sie nie polepsza tylko jest gożej.Szukałem tez przyczyn w diecie,myslalem ze moze za duzo białka jem,obnizenie ilosci nic nie dało,myslalem ze zakwaszony organizm mam,poza spozywanymi warzywami dokupiłem proszki zasadowe na odkwaszenie i tez lipa

Z kondycją jest u mnie dobrze, dużo jezdze na rowerze.

Przez lato stosowałem Kre-alkalyn z olimpu z nadzieją ze troche polepszy mi sie forma ale nie było zadnych efektów,teraz zamowiłem zwykłą kreatyne z Vitalmaxa która kiedys działała na mnie rewelacyjnie,jak mi sie nie polepszy to zmieniam trening na splita :(

Moze jestes totalnie przetrenowany?
Moze masz jakies klopoty?
WIesz przed egzaminami zawsze chudlem bardzo.
Sam nie wiem.

zastanawia mnie jedno,czy wykonywanie ciągle tych samych ćwiczen moze spowodowac spadek formy ? ale wegług mnie to nie bardzo,bo przeciez w HST opiera sie plany na cwiczeniach podstawowych i wiele osób wykonuje 1 plan nonstop a organizm do bodzcow treningowych sie nie przyzwyczaja bo przeciez nonstop jest progresja ciezaru,zmiana ilosci powtórzen i SD

nie sadze. choc ja caly czas cos zmieniam, dodaje, odejmuje - ciagle szukam idealu.

inna sugestia - sprobuj moze planu typu A i B, jak u kiloba.


Zmieniony przez - chwilowy w dniu 2006-10-20 22:09:25

Ja miałem swoją przygodę z HST, szybko uznałem to za marnowanie czasu. Nie dawało mi to satysfakcji podczas treningu, ani tej wynikającej z osiągania zamierzonych efektów. HST to nie magiczna metoda, nie musi działać u każdego. Nie służy ci, to z niej zrezygnuj, są inne, podobne metody, które mogą być bardziej w twoim stylu. Polecam 5, 8, 15 - wykonuję od kilku miesięcy i z każdym cyklem są jakieś postępy.

mozesz mi podac gdzie moge znalesc cos o tym treningu 5, 8, 15 ,bo nie umiem znaleść na sfd a chętnie bym poczytał.

Jeżeli widzimy, że dany trening przynosi nam więcej strat niż korzyści, to według mnie bez sensu jest kontynuowanie go, nie ma co liczyć na cuda, że nagle ze spadków zaczniemy robić postępy.
Oczywiście może tak być, że dany trening na nas nie działa. Na mnie np. nie działają treningi typu split. Zmarnowałem na tym 1,5 roku, ale wtedy jeszcze nie znałem innych rodzajów treningu. Teraz od tygodnia znowu próbuję szczęścia w "splitopodobnym" treningu, ale chyba znowu będzie lipa, bo odkąd zacząłem ponownie ćwiczyć tego rodzaju treningiem, to gorzej śpię.