To co kotki lubia najbardziej-SpamPost!

ja jak robie czachołamacze to młodzszego brata wołam, czasami sie buntuje al ewtedy zakładam rekawice co by mu krzywdy nie zrobic i szybko go nastawiam do pomocy
ogolnie czesto tak teraz jak i wczesniej przy problemach z barkami czesto mi pomagał

Zmieniony przez - biliwiget w dniu 2006-10-06 21:35:16

Masz seba racje, jak jak cwicze 6 miechow () to tylko raz turlalem sztange na skosie, jak robilem maxy do HST wzialem kuzyna i bylo ok

ja na plaskiej porpostu staram sie minimalnie opuscic do dolu i turlam.
przy barkach wyrzucam sztange porpostu za siebie
Przy przysiadach tez wyp*****lam za siebie
przy francuzie to normalnie do tylu wale

Biedni moi sasiedzi nie? mieszkam na 3 pietrze w bloku

Seba jak ja by mial takiego sasiada nad soba jak Ty to pewnie wynajalbym 3 ruskich i 2 mongolow i zlecilbym co trzeba

ja w sumie raz turlałem po sobie chyba 60kg na płaskiej

Oni nie maja wyjscia, tzn powiem wam tak.
Podemna mieszka 40 letni facet ktory calymi dniami gra w gry fpp ze sluchawkami na uszach ew jest w rpacy- wiec ma to w dupie

obok niego mieszka moj kolega ktory ma 17 lat calymi dniami go nie ma, podemna 2 pietra mieszka dziadek ktory bedzie bal sie nawet slowem powiedziec.

A stare kutwy juz dawno wygonilem i nawet sie nie zblizaja do mojego domu

A jak na to twoja podłoga??Albo sufit sąsiada?

do mnie kiedys taka stara ****a z pietra nizej sie do***ała to sie jej spytałem grzecznie czy pociąć jej pysk i jej córce i mam spokój narazie

tzn podloga- chce polozyc te listwy na ziemi [zapomnialem jak sie nazywa] wiec moga sie porysowac ale z 2stronny ciezarki beda raczej ogumowane tzn napewno nie metalowe, a podloga no najwiecej bedzie tylko ponad 200 kg wiec chyba nie bedzie zle.Wrazie czego tapczan kupie

no ja kilka razy turlałem
i raz bym stracił prawdopodobnie zeby
bo mi sztanga uciekłą przy wyciskaniu na poziomej a chyba z 55 moze 60 kg było- kurde juz dokąłdnie nie pamietam- i mi kumpel złapał tuz nad zebami,
ja nagle zrobiłem sie blady bo juz mnie lekko dotkneła, ziomek niedowiezał ze udało mu sie złapac, ogolnie masakra
a wszystko przez moja kobiete, bo wrazała samochodem i postanowiła mnie odwiedzic, no i poprostu mnie rozproszyła zupełnie
nie ma nic gorszego jak brak koncentracji