SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

FIT MAMA- powrót do formy

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 32572

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 70 Napisanych postów 384 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 1956
Cora, te zachlannosc mozna tez nazwac lakomstwem. Och, to i moja bolaczka. Dlatego moja metoda jest zakaz probowania wszystkiego co dobre a kaloryczne i dostepne w duzych ilosciach. Rada - jak masz ochote na czekolade to zjedz 1 kostke gorzkiej - jest do bani. Mi po 1 kostce wzrasta 10- krotnie apetyt na 20 kolejnych, w dodatku z nadzienem. :)
Jesli chodzi o moja diete - trzymam sie. I rzeczywiscie stwierdzam, ze jedzenie sniadan zabezpiecza przed wilczym glodem wieczorem.

Marthulka - mysle, ze dobrze robisz, ze nie chcesz rezygnowac z jedzenia na imprezach itp (wyjatek grill - tam mozna sie najesc bo przeciez wszystko niskokaloryczne i zdrowe (eeeee...z wyjatkiem moze zebrek?). Obnoszenie sie ze swoim odchudzaniem nie jest ok. Gospodarz imprezy moze sie nawet glupio poczuc jak zaczniesz wybrzydzac. Zwlacza jesli masz taka tesciowa jak ja, ktora nie naklada malych porcji na talerz. :) A glupio nie zjesc, bo by jej bylo przykro, a poza tym calkiem niezle gotuje. :)Idealnym rozwiazaniem wydaje sie byc w takiej sytuacji bywanie na pzyjeciach ze szwedzkim stolem lub zabrabnie ze soba pod stól wszystkozernego zwierzecia, ktore wspomoze oproznianie talerzy.

Niedawno przyjechala do mnie moja bratanica 14 letnia odchudzajaca sie namietnie i bedaca w mojej rodzinie drugim chudym czlowiekiem (pierwszym jest moj syn - facet chudy z natury, bardzo wysportowany, lat 9). Szlag mnie trafial jak wszyscy siedzieli i jedli obiada a ona nie, bo sie odchudza. Mimo mojego zrozumienia dla dbajacyh o linie i akceptacji takich zachowan, poczulam sie nieswoja a o nia zaczelam sie martwic bo troche wyglada mi na anorektyczke. Nie uprawia sportu i wyglada jak biedne zgarbione stworzonko.

Poniewaz kocham jedzenie a rozmawialismy o grilu, polecam Wam baklazany z grilla w sam raz (tak mi sie wydaje) na kolacje. Niezbyt grube nasolone (sola morska) plastry posmarowac z dwoch stron korpla oliwy i kropla (no dobra - 3 kroplami :) ) oleju slonecznikowego z bazylia, jak sie spieka z jednej strony to przeworcic i na tej bladej polozyc cienki plaster pomidora, dodac troszke wycisnietego czosnku i troche (niestety..) mozarelli.

Zycze milego dnia. :)

ewel
--
marudzę na temat naturalnej pielęgnacji ciała

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51560 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
najzdrowsze są karcinogeny z grilla

polecam lekturę : http://www.pcrm.org/health/reports/worst_grill.html 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 2510 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 10258
No czytam Was, kobialki, czytam... I tez jestem kobieta, i tez kiedys mialam takie problemy. I wiecie co - ciesze sie, ze za cholere [juz] Was nie rozumiem.

Tyka mi kiedys napisal, ze wszystko jest kwestia determinacji - i tak mi zostalo. Dokladnie tyle samo wysilku kosztuje zjesc ta cholerna kostke czekolady, co jej nie zjesc.

Wszystko jest w glowie. Wystarczy myslec - na imprezach tez.

Co z tego, ze stoja dwie miski z chipsami. Ja tego nie jem z zasady. Nie dlatego, ze sie odchudzam, ale dlatego, ze jest za slone i ma fure tluszczy trans.
Paluszki do piwa w pubie? Nie, dziekuje, przez te spulchniacze mnie potem rozsadza.
Piwo? E, wiesz, wole wode. Ja mam slaba glowe, po alkoholu mnie trzącha.
Babcia zrobila tort - a robi genialne. Zjem? Nie, dziekuje babciu, moze pozniej, bo teraz strasznie sie najadlam obiadem. I jeszcze wywine oczami dla lepszej ilustracji jak to strasznie sie nazarlam, jedzac z obiadu tylko mieso i surowke.
Babcia mimo to naklada konkretna porcje - no trudno, niech lezy. Ostatecznie biore ten kawalek tortu "na wynos", a co z nim zrobie tego Babcia nie wie.

W_S_Z_Y_S_T_K_O___J_E_S_T___W___G_L_O_W_I_E

I wszystko co robicie, robicie dlatego, ze taka podjelyscie decyzje. Wiec jezeli podejmujecie decyzje "dzisiaj jest impreza, trzeba sie nawp....lac" to potem nie ma co plakac, anie sie wsciekac. Trzeba bylo po prostu podjac inna decyzje.

"Go ahead, make my day..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 4438 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 20875
No Uka to wszystko ładnie piękne - gratuluję determinacji :) I większość z nas to wie, gorzej z wcieleniem tego w życie.

Ja się nie dziwię że czasami trudno trzymać się w ryzach a choćby dlatego, że pewnie nie tylko nie mnie zdarzyło się żyć w śród ludzi którzy asertywną postawę traktują jako coś bardzo negatywnego i w ogóle jak można czegoś odmówić.

Przykład z wczoraj. Imieniny siory mojego faceta. Tesciowa zrobiła sernik - swoja droga niezjadliwy ale co- no to że u niej w domu wszyscy pod pantoflem i jedza nawet jak można pawia puścic, ale wracając do tematu:

godz. 19;30 na stole ląduje kawa i sernik
Tesiowa: dzieci czestujcie się nałoże wam... etc..
Ja- nie dziękuję jadłam niecałe poł godziny temu, może spróbuję chwilę poźniej
Teściowa: no ale to juz dawno jadłaś, jeden kawałek ci nie zaszkodzi
Ja ( nadal grzecznie) naprawde dziękuję z pewnością dobre ale nie mam ochoty
Teściowa 5 minut pożniej- naprawde nie zjesz?
Ja- nie dziękuję

godz 19:55 jeszcze nie zjedzono sernika a na stól laduja kiełbachy i takie tam inne

Ja - ja dziękuję bardzo kolację jadłam godzinę temu ne będe jadła
Teściowa: ty nic nie jesz. odchudzasz się?
Ja- nie po prostu jadłam godzinę temu a odchudzac się nie muszę
Teśiowa: no ale placka nie jadłas teraz tez nie chcesz jesć? To moze jednak sernika ci nałoże
Ja- ne dziekuję
wtraca sie tesć: nie zjesz kochanie ?? mamusia się obrazi!
Ja - naprawde dziękuje wszystko wyglada ładnie ale ja się nie głodze zwyczajnie jestem po kolacji i nie mam na nic ochoty a nie bede się opychać
by komuś zrobić przyjemność

No i co ? Jeszcze kolację co niektórzy jedli a na stole pojawił sie znowu sernik a 5 minut później platera z bananami

Podsumowanie- puenta
Teściowa: to może jak sie tak odchudzasz to chcesz samej bitej śmietany ? to nie tuczy

Ja- ( nie wytrzymuje ) - Ja chce do domu!!!!)

no to próbka tego jak ja wraz z moją determinacją zamiast pofoglowac sobie troche trace zdrowe zmysły hrhrhrhrh

Ale Tykoos zawsze dobrze prawi i się zgadzam.



Zmieniony przez - shelly w dniu 2006-07-27 13:40:15

<...be nobody's darling- be an outcast...>

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 2510 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 10258
Jooooj, ale mamusia.
Chociaż ja to jestem z tych, że i taka mamusię bym sobie ustawiła po swojemu.

Shelly - następnym razem przesiądź się dalej od stołu.

"Go ahead, make my day..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51560 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
to jest bardzo proste - dopóki w hierarchii wartości tort, piwo, golonka, chipsy, czekolada, gorzała* stoją wyżej niż zdrowie i ładna sylwetka, dopóty ma się problemy

sytuacja zmienia się diametralnie gdy człowiek uświadomi sobie własne priorytety

* - niepotrzebne skreślić
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 4438 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 20875
ja wczoraj myslałam że następnego razu nie bedzie
niechcący to usłyszałam że dziwna jestem hrhrhrhr

no sumie dziwna bo shitu nie jadam

<...be nobody's darling- be an outcast...>

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 603 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 9405
No tak, wszystko jest kwestią ustawienia- od teściowej, babci i mamusi począwszy a na priorytetach zakodowanych w głowie skończywszy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 4438 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 20875
Marthulka słuszna uwaga zatem
Uka zdradź mi jak ustawić tą teściowa

<...be nobody's darling- be an outcast...>

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51560 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
umówić się na planowe obżarstwa (np. niedzielny obiad raz w miesiącu) w zamian za nienamawianie do jedzenia w trakcie innych wizyt
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

NABIAŁ NA REDUKCJI

Następny temat

Niby czemu nie jesc slodyczy? ;)

WHEY premium