Czy kobieta może pokonać mężczyznę...

Jestem bardzo ciekawy Waszej odpowiedzi na to pytanie. Nie mówię tu oczywiście o działaniu z zaskoczenia, bo każda kobieta może Ci przywalić w łeb kijem od tyłu i na pewno Cie pokona. Mowa tu o prawdziwym sparingu czy pojedynku
Nigdy tak naprawdę nie spotkałem kobiet uprawiających wyczynowo sporty walki i nie miałem okazji (może na szczęście) odczuć tego na własnej skórze

Jako niedowiarek jednak, zawsze podchodziłem do tzw karate-kobiet z pewnym przymróżeniem oka...

Al

przeciez temat jest wyraznie o tym, czy laska ma szanse z facetem walczacym na full a nie na 50% swoich mozliwosci szybkosciowych, silowych czy wydolnosciowych ...

gdyby facet mial sie hamowac i ograniczac proporcjonalnie do sily kobiety to caly temat nie ma sensu bo wynik zalezalby tylko i wylacznie od techniki i taka walka nie badalaby roznic miedzy kobietami i mezczyznami a jedynie roznice w wyszkoleniu ...

bylby to pojedynek dwoch bab i tyle :P

tak, jest to mozliwe szczegolnie w bjj, byly takie przypadki:D
jak chcesz to moge dac nazwiska

Mozliwe. Wystarczy poczytac wywiady z Guzowska czy Rylik. Ogolnie faceci maja wieksze predyspozycje do sztuk walki. Np. sa silniejsi fizycznie. Albo taka A. Wrobel pewnie nie jednego juz pogonila

On nie jest taki woli mięso niz buraki.
Wasz
czytelnik dzialu ...

Jeśli znacie jakieś szczegóły - np linki - podajcie proszę
dzięki z góry

Al

W bjj jest mozliwe by lzejsza kobieta pokonala w parterze faceta(nawet o 30 kg ciezszego) co zdarzalo sie nie raz na sparingu i zawodach(mam nawet kilka filmikow moge wrzucic gdyby bylo jakies ftp).
Jesli chodzi o judo i zapasy to raczej nie sa mi znane tego typu przypadki generalnie uwazam ze rowniez w tych sportach jest to mozliwe pod warunkiem ze kobieta bedzie od faceta ciezsza o jakies 20-30 kilogramow(wtedy sily sa wyrownane poniewaz faceci maja o 30 % wiecej miesni w stosunku do tkanki tluszczowej u kobiet jakos odwrotnie).
w sportach uderzanych jest to najmniej prawdopodobne.Koniecznie musi byc duzo ciezsza inaczej nie ma mowy o zadnej walce.

W przypadku kiedy kobieta trenujaca walczy z facetem nie trenujacym NICZEGO ma ona spore szanse na wygrana(pod warunkiem ze to jakis sensowny styl dobrany odpowiednio do jej predyspozycji fizycznych).

Natomiast gdy walcza dwie nietrenujace osoby wtedy na 99% wygra facet poniewaz ma duzo wiekszy procent miesni lepsza koordynacje,budowe przystosowana do fizycznej aktywnosci jest dwa razy silniejszy dod kobiety nawet jesli niczego nie trenuje.
Z przykladow moge podac polska judoczke z kategori + 100 kilo ktora juz niejednego faceta rzucala na ulicy.
Mistrzyni boksu z usa tez naklepala jakiegos nietrenujacego goscia nawet w programie Jaya Leno demonstrowala jak mu zalozyla "usypiajace duszenie" w stojce(mataleo) .

Pewnie, że może. Nie slyszeliscie o żonach znecajacych sie nad mężami ?

Jak facet nic nie trenuje, to dobra zawodniczka sensownego stylu powinna dać mu radę.

Człowiek po to ma wolną wolę, by dokonywać samodzielnych wyborów i nikt nie powinien wpływać na jego decyzje póki nie szkodzi innym. Oznacza to także branie odpowiedzialności za własne czyny
Son Gochan Moderator działów doping i sztuki walki.

w sparingach stylow chwytanych kobieta ma szanse wygrac
gorzej w uderzanych gdzyz nie dysponuje taka sila jak mezszczyzna

.

Vithal, kobieta nie dysponuje przecietnie rzecz biorąc taką siłą jak mężczyzna i jest to przeszkoda zarówno w stylach uderzanych jak i chwytanych. A propos, niedawno(ze 2 lata temu) odbyła się pierwsza walka bokserska między kobietą a mężczyzną i facet dostał baty, więc jest to możliwe również w stylach uderzanych

Przeciez nie napisalem ze jest to nie mozliwe, tylko ze ma mniejsze sznse.
Kobieta nie ma ani takiej sily jak mezczyzna ani takiej masy aby walke zakonczyc udezeniem.