Cześć dziewczynki i chłopaki.
Uka.P na tym etapie cyklu nie ma sensu się rozdrabniać IMO wszystko wyjdzie w praniu, aczkolwiek zastanawiałam się nad tym żeby zmniejszyć ilość białka do 1,5g na kg masy ciała (bez rozdrabniania
), a w miarę jak mój trening nabierze rozmachu zwiększać aż do 2.
No i chyba od dzisiaj tak zrobię, coby nie przedobrzyć...
Oczywiście kombinuje z CKD. ładowania krótkie - rano w/w proste z biegiem dnia złożone itd...
Poza tym, nie pierwsza to moja przygoda z CKD i myślę, że obserwacja w moim przypadku będzie najlepszym rozwiązaniem.
Btw nie sądzę aby było za mało węgli od lat żrę niskoww z małymi odstępstwami
Węgle mnie męczą, nie mam potrzeby spożywania ich w większej ilości. Mój organizm nieciekawie to znosi.
Dlatego tutaj ograniczam je głównie do warzyw, które uwielbiam...
Zmiana wyglądałaby następująco...
Waga ciała [kg]: 68
Ilość białka na kg masy [g] 1,5
Ilość węglowodanów na kg masy [g] 0,42
Ilość tłuszczy na kg masy [g] 1,2
Zapotrzebowanie
Ilość białka [g] 102
Ilość węglowodanów [g] 29
Ilość tłuszczu [g] 82
Dzienne zapotrzebowanie na kalorie 1257
iz kul?
sorry za brak składu i ładu, ale w pracy jestem, nie wyspałam się przez takiego jednego komara
i śniadanie dopiero co wrzuciłam, bo nie zdążyłam.
Ławka już złożona można cosik już dzisiaj poćwiczyć.
Zmieniony przez - LukRecJa w dniu 2006-06-28 13:19:05