ocena planu treningowego

Witam.
Proszę sprawdźcie poniższy plan. Dodam że treningi są ukierunkowane na wzrost masy.

poniedziałek, czwartek:

1. Pompki na poręczach

2. Unoszenie hantli na boki siedząc w opadzie tułowia

3. Podciąganie na drążku szerokim nachwytem, do brody

4. Unoszenie ramion w przód ze sztangielkami

5. Coś pomiędzy wiosłowaniem sztangielki a prostowaniem ramienia ze sztangielką w opadzie tułowia

6. Wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce skośnej - głową w górę

7. Szrugsy sztangą


wtorek, piątek:

1. Unoszenie nóg w zwisie na drążku

2. Uginanie nadgarstków podchwytem - sztanga

3. Wspięcia na palce w staniu jednonóż

4. Unoszenie tułowia z opadu

5. Uginanie nadgarstków nachwytem - sztanga

6. Przysiady ze sztangą na barkach (1 x tyg.)

7. Uginanie ramienia ze sztangielką na modlitewniku.

Każdy trening poprzedza krótka rozciągająca rozgrzewka.Trening właściwy: 4 serie, 8-12 powtórzeń na serię.
Dodam jeszcze że ćwiczę w domowej piwnicznej siłce, a co do stażu to nie da się jednoznacznie określić. Ogólnie mówiąc zacząłem ok 10 lat temu, ale nie jednym ciągiem. Ćwiczyłem tylko w wakacje: 3 x 2-miesięczne i 6 x 3-miesięczne, plus ostanie 3 miesiące.
Z każdym sezonem plan treningowy trochę się zmieniał, dodawałem nowe ćwiczenia, odejmowałem inne, zmieniałem kolejność. Przedstawiony plan stosuję przez ostatnie 3 miechy.
Powiedzcie jeśli robię coś źle.
Z góry dzięki.

Mi chodzilo o inny jego cykl. W kazdym razie nie jest o typowy cykl MASOWY, ale rob jak uwazasz. Powodzenia.

Jesli chodzi o ćwiczenia to chyba przez ostatnie 10lat byles w wielkim bledzie. Trening ktory przedstawiles nie ma wiele wspólnego z treningiem na mase. Jak to mowil Lesie Nielsen "prawda nie jest tak bolesna jak jazda na roweze bez siodelka, ale jest bolesna" .

Poczytaj to a potem napisz cos dl asiebie, wtedy wzuc to tutaj a ja to ocenie i poprawie ---> www.kulturystyka.pl/atlas/

Pozdrowienia

Leslie Nielsen dobrze prawi!

A plan beznadziejny.Lepiej zrób HST.

pozdro

Dla potwierdzenia, że całkiem w błędzie nie byłem, jedno małe foto.
No cóż, wg mnie planów jest tyle ile osób. A przez ostatnie 10 przytyło mi się ok 20 kg, a w bicepsie z 26 (27) do 38 cm, tylko przez wakacyjne ćwiczenia. Przez 9 (10) miesięcy między wakacjami totalna laba i niejednokrotne głodówki (studenckie życie ).
Co do atlasu: "Każda grupa mięśniowa trenowana raz w tygodniu." Próbowałem, ale prócz siły nic mi nie przybyło. I mój ulubiony fragment: "...od tych zasad są odstępstwa, ponieważ każdy organizm reaguje inaczej na te same bodźce."
Więc choćby w 2 zdaniach, co robię źle?

Moze wyslij ten trening z kazda grupa raz w tyodniu ktory miales.

Poniższy trening jest bardziej eksperymentatorski i sprzed 5 lat . Ćwiczyłem nim ok 5 miesięcy (do wakacji, w wakacje - 4 dni w tyg). Ale nic prócz większej siły nie dał .

piątek:

1. Uginanie ramienia ze sztangą stojąc, podchwytem (biceps)
2. Wyciskanie sztanki na ławce poziomej (klatka, triceps)
3. Szrugsy sztangą (kaptury)
4. Podciąganie końca sztangi w opadzie (plecy)
5. Wyciskanie francuskie sztangielki (triceps)
6. Wiosłowanie sztangielką (plecy)
7. Uginanie ramienia ze sztangielką w siadzie-w podporze o kolano (biceps)
8. Rozpiętki w siadzie na imitacji maszyny ;) (klatka)
9. Prostowanie ramion na imitacji wyciągu ;) w płaszczyźnie poziomej stojąc (triceps)

sobota:

1. Uginanie nadgarstków podchwytem - sztanga (przedramiona)
2. Wspięcia na palce w staniu - sztanga (łydki)
3. Unoszenie ramion w przód ze sztangielkami (ramiona)
4. Uginanie nadgarstków nachwytem - sztanga (przedramiona)
5. Prostowanie nóg w siadzie (uda)
6. Uginanie nóg w leżeniu (podudzia)
7. Unoszenie tułowia z opadu (prostowniki)
8. Przysiady ze sztangą na barkach (uda)
9. Skłony w leżeniu głową w dół (brzuch)

Ale ten ktorym trenowales jest jeszcze gorszy. Dwa dni treningowe w dotatku po sobie? Nie dziwie sie ze nic nie przybylo. Uloz sobie plan masowy. Czyli 3 treningi w tygodniu w poniedzialek, srode i w piatek. Po dwie grupy miesniowe na kazdym treningu, rozlozenie tych grup miesniowych zgodnie z zasada regeneracji. Uloz taki i nim idz. Co do tego ze na kazdego dziala co innego, zgodze sie, ale w tym zdaniu chodzi raczej i inne cwiczenia czy inne rozlozenie grup miesniowych, ale nie o az takie diametralne przekrztalcenie treningu masowego.

Chyba faktycznie spróbuję tak jak mówisz. Choćby z własnej niemałej ciekawości . Wszak mięśnie lubią urozmaicenia.
Pokombinuję coś i ewentualny nowy plan wkleję jutro.

Chociaż po głębszym zastanowieniu, nie bardzo wiem co zrobić.
Kilka zdań z tematu Michail'a:
"UWAGA - TRENUJEMY SYSTEMEM:

DZIEŃ I - DZIEŃ II - WOLNE - DZIEŃ I - DZIEŃ II - WOLNE - WOLNE

LUB

DZIEŃ I - DZIEŃ II - WOLNE - WOLNE - DZIEŃ I - DZIEŃ II - WOLNE "

pyt: "no a jesli ja mam 3 razy w tyg. siłke ...
to czy moge trenowac tak ( tj. wtorek , czwartek , sobota)?"
odp: "tO ZDECYDOWANIE ZA MAŁO", "
POWIEM CI, ŻE 3 X W TYG TO MAŁUTKO".

Co Ty na to?

Moze chlodziło tu o trening na zezbe, nie wiem jaki to byl tematw, wiec nie potrafie ocenic dlaczego tak napisal. W kazdym razie trening na mase to optymalnie 3 razyw tygodniu. Popatrz na inne posty autorstwa Michaila, kiedys zamiescil nawet "Cykl Kompromisow" w ktorym trenowalo sie tylko dwa razy w tygodniu, lub np. "Cykliczniość" .Mozesz poszukac na forum masowek zrobionych przez innych uzytkownikow forum dla tych ktorzy sami nie umieli ich zrobic. Tak wiec uwierz na slowo, standardowy trening masowy = 3 razy w tygodniu .

No właśnie chodzi o temat "robimy forme na lato"
https://www.sfd.pl/temat246410-strona1/
cytat: "Celem zajęć w tej grupie będzie:
-budowa NA LATO sylwetki o maksymalnie dużych gabarytach (adekwatnie do indywidualnych możliwości), przy jednoczesnej wysokiej jakości umięśnienia"
Czyli masówka.
Jak na razie mój plan przynosi rezultaty, więc chyba go zostawię. Zmienię jeśli zobaczę jakiś zastuj.
Mimo wszystko, dzięki.