Ostry zespół odstawienia zaczyna się w ciągu pierwszego tygodnia abstynencji (objawy, bóle głowy , pobudzenie, bóle mięśni, nudności, tachykardia i nadciśnienie) Etap przewlekły rozwija się do kilkunastu tygodni po odstawieniu (stany depresyjne, problemy seksualne-obniżone libido).
Dlaczego tak jest?
Za ostry zespól odpowiadają zmiany w układzie dopaminergicznym (układ limbiczny), za przewlekły głównie zaburzenia osi podwzgórze-przysadka-jądra.
Funkcje osi hormonalnej wracają po okresie od 4-do 12 tyg (czasem do 6m-cy).
Jaka jest zatem rola taperingu?
Zmniejszyć dolegliwości odstawienia
Założenia?
1. Odstawić brany aktualnie SAA(inny niż testosteron) i zamienić na ekwiwalentną dawkę testosteronu prolongatum
2. Jak najszybsze zejście z wysokich dawek ( zmniejszenie dawek testosteronu o 100-150mg/tyg)
3. czas zejścia 2 tyg nie dłużej niż 4 tyg
4. ostatnia dawka testosteronu 100mg.
Czasem to wystarcza i nie ma objawów odstawienia ( jeśli cykl był nie dłuższy od 6 tyg i dawka nie większa od 400mg/tyd)
5. Podawanie podtrzymujących dawek testosteronu (100mg /tyg) przez dłużej niż 2tyg jest przeciwwskazane- pogłębia uzależnienie
6. Jeśli wystąpią objawy odstawienia to należy przywrócić prawidłową funkcję osi hormonalnej.
I TYLKO I WYŁĄCZNIE W TYCH PRZYPADKACH.MOŻNA PODAĆ HCG. Okazuje się że dawka 50U/kg masy ciała po 3-4 dniach podnosi dwukrtonie poziom endogennego teststeronu.
Jak to dawkować, bo różne bzdury czytałem. Udowodnione i sprawdzone jest podawanie po 500J domięśniowo co 2 dzień przez pierwsze 3 tygodnie, a potem 500J dwa razy w tygoniu przez kolejne 3 tyg.
7. Czasem to nie wystarczy. Bo nie działa podwzgórze. Wiec konieczne jest zastosowanie clomifenu (clostylbegyt). Pewne efekty uzyskuje się przy zastosowaniu w dawkach 50mg dwa razy dziennie prze 5 dni , a przez następne 5 dni po 50mg 1 raz dziennie.
8. Czasem też to nie wystarcza, a zespół odstawienia obejmuje zmiany depresyjne niezależne od zaburzeń osi hornonalnej. Wówczas preferowany jest PROZAK
9. W przypadku bólów głowy i mięśni- polecane są NLPZ ( Ketonal, APAP itd.)
10. Czasem kończy się ta zabawa w szpitalu.
Niech się Wam nie wydaje, że to was nie dotyczy. To dotyczy każdego kto bierze, albo nawet myśli o zapodaniu SAA.!!!!!!!!!!!!!!
Dlaczego o tym piszę. Żeby było wiadomo jak prawie bezboleśnie odejść od SAA. Nie można liczyć na pomoc lekarzy, bo prawie nikt się na tym nie zna.
Jeszcze jakiś czas temu nie byłem przeciwnikiem używania SAA. Uważałem, że lepiej pomóc ułożyć cykl (zredukwać dawki) i przepisać legalny SAA. Niż miałby ktoś to brać z czarnego rynku opierając się na wiedzy dilera.
Dziś wiem, że to błędna droga. Większoć biorących SAA jest uzależniona ( w 70% psychicznie) i będą brali coraz więcej i częściej niezależnie do czego się przyznają i jak bardzo będzie się im to próbowało wybijać z głowy. (Doświadczyłem tego nie raz w swojej praktyce)
Prawdę mówiąc mam już dość leczenia ludzi z uszkodzoną wątrobą, nadciśnieniem, zwyrodnieniem stawów( szczególnie barkowych), bólami, naderwanych ścięgien, Hyperlipidemii, Zaburzeń nastroju, agresji(włacznie z próbami samobójczymi), trądzikiem i pytań o rozstępy. Gdybym miał jeszcze raz wybierać, nie wchodziłbym w tą prblematykę raz jeszcze.
Dlatego póki czas odstaw sterydy i/lub nie myśl o ich użyciu.
To tylko tak ładnie wygląda z wierzchu ( fajne przyrosty, redukcja tłuszczu szczególnie z brzucha, energia życiowa), ale z drugiej strony zespół odstawienia, uzależnienie, poważne problemy zdrowotne. I to nie jest marginalna sprawa - to dotyczy ponad połowy biorących SAA ( może nie po 1 czy 2 cylku, ale człowiek to nie maszyna, nie ma reguł ). Uwierz mi, wiem co mówię. Niestety, aż za dobrze.
Z poważaniem ARKADY