Może zacznę,aktualna waga 111kg(%bf-, dieta aktualnie na poziomie ok 3000kcal, białko ~2.8-3g/kgmc , węgle(niskie IG) ~2.3-2.5g/kgmc , reszta tłuszcze.
Wspomaganie i suplementacja:białka - WPC80, kazeina,egg protein. Dodatkowo BCAA przed treningami. Ze spalaczy aktualnie kończe 2tygodniówke na efedrynie arsan + thermo speed extreme(50mg + 3-4 capsy z 30-40 min przed treningami), od jutra wchodze na clenbuterol(dorzucam tauryne) na 2 tygodnie. Dodatkowo od tygodnia dodalem propa 50mg/eod i boldka 200mg/e6d(pociagne z 6-8 tygodni).
Po tych 2 tygodniach odnotowałem ~-(3-4)cm w pasie , delikatna poprawa definicji, delikatna poprawa wyglądu ogólnego. Z mięcha nic nie poleciało, na treningach czuje moc. Ogólnie jak narazie jestem zadowolony, ale zastanawiam sie czy cos moze zmienic...
Treningi, zaczęłem od 20 minut aerobów(rowerek) przy tętnie 130 3 razy w tygodniu z rana. Siłowy 3-4 razy w tygodniu. Na końcu każdego treningu robie brzuch lub przedramie tak na zmiane. Teraz aeroby trwają 30 minut(przy tetnie >~140, odczułem znaczną poprawę wydolności względem pierwszych treningów aerobowych) i robie je prawie codziennie rano, treningi siłowe 4-5 razy w tygodniu , intensywne, nie przekraczające 50-60 minut. pozdro, pewnie o czymś zapomnialem jak zwykle