Mozna powiedziec,ze jestem tu nowy bo rzadko sie udzielalem chociaz intensywnie sledze to forum.
Trenuje od 7 miesiecy.Kiedy zaczynalem to mialem 37 w bicu,teraz jest 41 wydaje sie ze niezle ale mam problem z sila i wlasnie z tego powodu zamieszczam ten temat bo chialbym aby ktos mi udzielil fachowych rad.
Chodzi mi o trening,do tej pory robilem masowke,a wygladalo to nastepujaco:
Poniedzialek:
Klatka:
-wyciskanie sztangi na plaskiej 12/10/8/6
-wyciskanie sztangi na krzywej 12/10/8/6
-rozpietki na plaskiej 4x10
-krzyzowanie linek 4x12
Biceps:
-modlitewnik 12/10/8/6
-uginanie ramion ze sztangielkami 4x10
-21nki 4x10
Sroda:
Plecy:
-przyciaganie do klaty 12/10/8/6
-przyciaganie do brzucha ---//---
-martwy ciag ---//---
-przyciaganie sztangielek w opadzie tulowia 4x10
Triceps:
-wysiskanie francuskie lezac 12/10/8/6
-prostowanie ramion na wyciagu 4x10
-wyciskanie farncuskie hantli oburacz w siadzie 4x10
-prostowanie ramion na wyciagu zza glowy
Piatek:
Bary:
-wyciskanie sztangi zza glowy na siedzaco 12/10/8/6
-wyciskanie hantli zza glowy na siedzaco ---//---
-przyciaganie sztangi do brody ---//---
-unoszenie ramion z hantlami 4x10
Nogi:roznie to bywa :)
Do tego dochodzi brzuch,ktory troche zaniedbuje.Czasami robie go w domu czasami na silce,a czasami w ogole.
Nie mam ulozonej diety,kiedys bralem nitrobolon i bialko,zadnego dopingu.
Moje pytanie jest takie czy mam zaczac robic trening typowo silowy,jezeli tak to prosze o rozpiske czy mam do tego,ktory wlasnie robie dolozyc jedynie jakies elementy silowki,jezeli tak to prosze jakies rady.
Na klate wyciskam jedyne 95kg a waze 91kg i tak jak juz wczesniej napisalem w bicu mam 41 i wydaje mi sie z takimi warunkami powinienem wyciskac duzo wiecej.Dodam,ze nie jestem tlusty chociaz rzeby tez nie mam.
To by bylo chyba na tyle.
Mile widziane jest wasze zdanie na ten temat i oczywiscie porady co zrobic co zmienic itd.