Szacuny
500
Napisanych postów
9533
Wiek
44 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
18704
w wyszukiwarce na pewno nei znajdziesz ...
-a wiec - niemowlęta nei mają zmineralizowanych kości - mają w sumie chrzastki nie kości ... ale i neimowlę można "połamać"
-czemu szybciej sie wyziębią albo przegrzeją - tu jest wiele powodów
-są małe (trudneij utrzymać temperaturę - postaw szklankę ciepłej wody a obok beczke z taką sama wodą i zobacz która pierwsza sie ochłodzi , same nei mogą się odkryć albo ubrać albo poinformowac czy im zimno czy gorąco , ich mechanizmy nei są tak wykształcone itp itd
XXX Boofi XXX
Hard Core Straight Edge
"Blood and Guts bro , thats the way it goes !!" - lifter ?
Nie dyskutuj z d****em. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem.
Szacuny
186
Napisanych postów
4965
Wiek
41 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
40441
nie moglam sie powstrzymac... Foobi
własnie to ciekawe ze szybciej sie wyziebiaja, przeciez maja wieksza ilość tkanki tluszczowej
chociaz w sumie jakbym caly czas lezała to pewnie tez byloby mi zimno
"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."
Szacuny
51
Napisanych postów
7467
Wiek
52 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
32016
Postaram sie to przedstawic na chopski rozum. Boofi jesli bladze usun ten post. Uklad kostny dzieci w wieku niemowlecym jest bardziej elastyczny niz u osob doroslych, przez co jest mniej podatny na uszkodzenia. Oczywiscie wszysrko zalezy od tego, z jaka sila oddzialywujemy na "poszczegolne elementy" tego ukladu... Huston mamy problem gdy dojdzie do uszkodzenia. Dlaczego? Poniewaz male dziecko nie ma w pelni rowinietych zdolnosci regeneracyjnych przez co proces gojenia sie/zrastania przebiega o wiele dluzej niz u osob doroslych. Wiec:
1 "Dlaczego niemowlęta mimo wileu upadków nie łamią kości?" - Zwroc uwage na srodek ciezkosci i sile z jaka niemowleta zaliczaja glebe... Raczej jest to wg. zasad fizyki malo grozne...
2 Dlaczego niemowleta szybko ulegają wyziębieniu organizmu i przegrzaniu - Boofi przedstawil to na tyle obrazowo, ze nie mam nic wiecej do dodania...
Zmieniony przez - x-ray w dniu 2006-03-24 04:37:44
Szacuny
51
Napisanych postów
8416
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
79983
jeszcze do Ad.1 ale jeśli już dojdzie do uszkodzenia (najczesciej przez niedopilnowanie rodziców, lub błędu lekarza podczas odbierania porodu) to potem szanse na wrócenie do "normalności" fizycznej są znikome
np. moja sąsiadka jest niepełnosprawna, bo lekarz podczas porodu uszkodził jej staw biodrowy (cos jak zwichniecie w starszych latach), nie miało na początku tego rozpoznanego dopiero po kilku latach, miała 3 operacje żadna nic nie zmieniła. pozwali lekarza ale przegrali sprawe
drugi przypadek: chłopaczek miał uszkodzoną obręcz barkową, do dzisiaj ma kłopoty z tą reką (orzeczenie o niepełnosprawności)
X-Ray: ma też (nawet nie małe zdolności regeneracyjne) ale wez pod uwage ile takie dziecko ma kości i ile częśći chrzęstnych. Gorzej własnie jesli nie jest w pore rozpoznane uszkodzenie i postępuje proces kostnienia
Szacuny
16
Napisanych postów
311
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
3408
Male dzieci sie szybko wyziebiaja poniewaz nie maja wyksztalconych niektorych mechanizmow termoregulacyjnych, a przedewszystkim drzenia miesni przy spadku cieploty ciala...