Kawa czy herbata część I

To się bedzie działo.....

rzeźba na górze, spalanie na dole

nie rozumiem ....

hyhy - nic się nie będzie działo tylko chyba musisz wyjaśnic o co Ci chodzi a my Ci wyjasnimy że "chodzi Ci źle" hrhr

Zmieniony przez - Tyka w dniu 2006-01-13 11:57:29

Tykos sprawa jest prosta. Gdy widzisz zakonnice to nie masz po co jechac na ryby, bo one wlasnie z nich wracaja.
Uka nie mow, ze z ta randka to jakis zaklad z kolezankami Powiedzialas mu tak mimo niecheci Cos wisi w powietrzu
Nyka z tym to roznie bywa Najwazniejsze zeby cialko jedrne bylo. Do schrupania na zimno i na cieplo

Uka, na indywidualny tok treningów do Salety hrhr - chyba z 1000,- miesięcznie swoja drogą jak tego nie skasują to z tej akurat ulgi na pewno skorzystam hrhr

BTW, jak donosi prasa w Microsofcie obecnie pracownicy ćwiczący minimum 1,5 godziny dziennie dostają premię i mają o 30 minut skrócony czas pracy

Uka - zabiło stałobywalctwem hi hi
Tyka, więc spróbuję wyjaśnić (niezły ubaw:ja wyjaśniam ekspertowi he he)

Mam zdecydowanie wiecej nekoniecznie mi do szczescia potrzebnej tkanki tłuszczowej od pasa w dól. Góra jest wyrzeźbiona w stopniu mnie zadowalającym uda ,pośladki i brzuch pewnie też ale nie bardzo to widzę bo sie smaluszkiem przykrywa.
Tak rozumiem "góra rzeźba, dół spalanie"

Będziesz mnie rugał

No prosze. Microsoft stawia na aktywny personel. Trza by bylo siwi do nich wyslac.

Nyka rozluznij posladki i sie nie stresuj. Powoli, powoli to wspolnie dojdziemy ... do sedna sprawy

Zmieniony przez - x-ray w dniu 2006-01-13 12:08:04

musisz wyjaśnic o co Ci chodzi a my Ci wyjasnimy że "chodzi Ci źle"

caly Tyka...

x-ray: ale jaki zaklad? nic nie kapuje... Powiedzialam tak, bo w sumie fajny chlopak, zreszta za mna stala jakas setka gosci i zatarasowali drzwi... sam rozumiesz

Nyka, nie ma takiej mozliwości aby z dołu spalać a z góry nie - w tym problem. Aby więc pozbyć się tłuszczu z dołu musisz niestety bardziej obniżyć "overall" bodyfat, czyli mówiąc po ludzku zejść z % tkanki tłuszczowej niżej.

Co powiedziawszy, dodać muszę iż przewaga odkładania się tłuszczu w dolnych partiach u pań wynika najczęściej ze zbyt wysokiego poziomu estrogenów/progesteronu. Szczególnie potwierdza się to w sytuacji gdy (przy otłuszczonej pupie i nogach) na brzuchu za dużo tłuszczu nie ma, niewiadomo jednak skąd jest go relatywnie sporo na tricepsie (tzw. skrzydło nietoperza hrhr - gdy trzymasz rękę wyprostowaną w bok sadło z tricepsa zwisa w dół). W takim przypadku pierwszy krok to konsultacja z lekarzem i wymiana pigułki antybecikowej na mniej inwazyjną. Kolejny krok to sprawdzenie diety pod kątem składników podwyższających poziomu estrogenów (biedna moja wegetarianko pewnie jesz pasjami soję która poziom twoich estrogenów wysyła w kosmos). Trzeci wreszcie krok to powolne, długotrwałe aeroby na urządzeniach angażujących wyłącznie nogi bez ruszania góry. Na koniec, mielone siemię lniane lub olej lniany o dużej zawartości lignanów (redukuje poziom estrogenu). Tyle chyba moich rad na chwilę obecną.

A, i nie pal trawy bo od tego też poziom estrogenów wzrasta hrhr

Zmieniony przez - Tyka w dniu 2006-01-13 12:26:23

To ja sobie będę to moje miłe spalanko + dietka kontynuować, moge góre wychudzić zeby dól wykończyc w koncu cel uswięca srodki.
"Batman'ów"na tricepsie nie mam i myślę ze przed pięćdzieciatka mi to nie grozi,z hormonami raczej tez jest ok a co do soi -spiesze wyprowadzic Cię z błędu. Jem,ale bardzo rzadko to już soczewice częściej....Ale to z lenistwa raczej nie z powodu cosia o ktorym pisales