Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Interesuje się ktoś sztyletami i ich użyciem.
Chętnie posłucham gdzie nosicie swoje kosy, jak szybko potraficie je wyciągnąć i jakich pchnięć bądź cięć używacie itd. Może umie się ktoś obronić przed ostrzem. Chętnie posłucham i się czegoś dowiem.
Szacuny
0
Napisanych postów
1573
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
9188
Mi z kolei wydaje sie ze troche to wszystko zostalo wypaczone. Po first forum jest pod adresem www.kulturystyka.pl a to chyba cos znaczy...Co ma piernik do wiatraka...??? Kulturysci nie lataja z nozami po ulicach po to by zabijac, bronic sie czy tez nimi rzucac... Ciezko trenujemy i staramy sie byc lepsi. Czy to ze potrafie kogos dzgnac nozem czy to w obronie wlasnej czy po to by go zabic sprawia ze jestem lepszy? Nie sadze. Osobiscie dostalem kiedys nozem i wiem ze nigdy bym nikogo tak nie potraktowal...To nie fair, nieuczciwe i zbyt proste. Sztuka jest walczyc tak aby walki unikac. Zyc i pozwalac zyc innym.
Szacuny
22
Napisanych postów
3310
Wiek
47 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
6461
jak ktos ci wyskoczy z kosom to albo *******laj,a jesli nie masz takiej mozliwosci
to lewom rekom owin sobie kurtke lub swetr i zaslaniaj sie niom ewentualnie odpieraj ataki.
A pchniecia wystarczom jak znasz 3 i tyle tez uczom w jednostkach tyle ze te 3 pchniecia uczysz sie codziennie az wejdom ci w nawyk jak oddychanie,reszta bajerow jak orbitki nozem i inne pokemony sam sie nauczysz w trakcie zabawy szturmanem
pozdrawiam
Aptekarz
Moderator dz.Doping
Gdzie jest droga do spoczynku światła? (...)
Jeśli to wiesz, to wtedyś się rodził,
a liczba twych dni jest ogromna.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jak byłem mały to rzuciłem finką w drzewo.
Nóz się odbił i trafił mnie rączka w wargę po nosem....
Po 2 min. dopiero wstałem - taką miałem jazde - a bliznę mam do dzis....
I juz nie rzucam nożami....
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Przepraszam, że nie odpowiadałem, ale nie miałem ostatnio czasu i coś mi się psuło z tym forum, wiec zmieniłem nazwę z kruk na kruk2. Co do sztyletów to nie mam ostatnio zbyt dużo czasu na ćwiczenie, ale już niedługo się to zmieni. Co do kolegi który napisał, że jako dziecko pokaleczył się finką czy innym ostrym narzędziem, to mam dla niego podobną historię. Jako dziecko zaksztusiłem się wodą, ale piję ją dalej i czuję się dobrze. Dziekuję wszystkim za rady i pozdrawiam.
Szacuny
5
Napisanych postów
590
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
19316
Kilka dni temu kupilem sobie 3 noze do rzucania. Poczytalem sobie troche w sieci o rzucaniu i trenuje. Dzis jeden noz zgubilem w lesie
Ale zabawa jest fajna. Doszedlem do ciekawego wniosku, ze nie trzeba miec specjalnych nozy. Gwozdziami i nozyczkami tez mozna jak sie umie
Pozdrawiam
PHCthulhu
PHCthulhu
"Zwyciezca jest ten kto widzi odpowiedz dla kazdego problemu. Przegranym zas kto widzi problem w kazdej odpowiedzi."
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Kiedyś miałem duży nóż kuchenny który za***iście latał i za każdym razem się wbijał, ale połamał mi się. Potem rzucałem toporkiem do rąbania mięsa, do czasu gdy stary nie "rzucił se" tak, że rączka odpadła, bo toporek przeszedł na wylot przez drzwi w które rzucaliśmy. Teraz mam nóż do rzucania, ale nie mam narazie czasu. Zabawa, rzeczywiście jest niezła. Napisz jeśli możesz na jakich stronach o nożach byłeś?
Szacuny
4
Napisanych postów
2914
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
17433
Tak Panowie, najlepiej rondlem, rondlem. Jak się odbije to nie ma problemu, dostać niebezpiecznie rykoszetem.
Sam nie wiem, noże to dobra broń ale trochę ryzykowana w użyciu. A już rzucanie nożami to chyba tylko w kategoriach zabawy należy rozważać.
Fighter
Moderator: Sztuki Walki
Zapraszam do dyskusji.