Dieta kopenhaska

Dziekuje za odp, mam taka nadzieje , ze sie nie zlamie (bylam juz na tej diecie kiedyc) Boje sie tylko tego, ze pomimo jej przestrzegania nie bedzie duzego efektu. A tak poza tym to ja kopenhaska chce potraktowqac jako "wstep do wiekszej calosci" (zmiana trybu zycia, juz udalo mi sie rzucic palenie, ze znowu sie pochwale;))
Tobie gratuluje i zycze wszystkiego poza efektem jojo.

vlad czemu przezemnie

taka sobie--jesli masz postawiony cel to go osiagniesz ,ustal sobie proste reguly i nierub od nich odstepstw,,a na weselu dojdzie do tego ze swoja uroda i figura przycmisz blask panny mlodej

vlad no bez przesady, to wesele mojej siostry. (az taka swinia nie bede hehe) Ale dziekuje bardzo za mile slowo, jak mi tak codziennie bedziecie slodzic to napewno diety nie przerwe
A tak na marginesie to moze poradzicie mi jak sie przekonac do biegania....mam w domu bieznie ale co z tego jak nie moge se zmobilizowac..

masz bieznei i niechce ci sie biegac
mi sie niechcialo kiedys biegac bo poprostu niesprawialo mi to frajdy i niemaialem celu zeby zaczac zabawy z bieganiem,mysle ze u ciebie jest podobnie,
bieganei na biezni niejest (przynajmniej dla mnie) zadna frajda,jest jakby odseparowaniem sie od calego piekna ktore jest na swiecie, (a teraz szczegolnie pieknie bo jesien)
jesli masz mozliwosc to ubiez sobie wygodny dresik,wygodne butki, wyjdz na swieze powietrze i zacznij sobie powoli truchtac a z uplywem czasu powoli biegnac,
bieganie jest najlepsze na wszystko,odstresujesz sie,rozluznisz,spotkasz duzo osob biegajacych z ktorymi pogadasz ,posmiejesz sie,,
na biezni mozesz sobie biegac,ogladac w miedzyczasie seriale ,ale prawdziwa frajde znajdziesz w bieganiu na swiezym powietrzu

Zmieniony przez - vlad88 w dniu 2005-10-25 07:23:41

hey witam, no dzien 6. Rewelka, za oknem plucha narazie jakos kg mi nie ubywa, ale nie czuje sie w zaden sposob oslabiona. Ciekawe czy Eliza zaczela dietke.
I. uwazaj na weglowodany, to one powoduja nadwage tak naprawde:)

Hejka wszystkim kopenhagowiczom...
vlad88 - czemu przez Ciebie - już tłumaczę... wszyscy, poza mną i Tobą są płci żeńskiej... więc... analizując sytuację...
nie oskarżę żadnej z pięknych pań... nie oskarżę siebie (bo przecież od czarownego mężczyzny kobiety nie uciekają - tzn uciekają ale tylko te złe )
Wiec Ty zostałeś, przyjmij winę z pokorą i przeproś

Ja tam wszystkim polecam po tej całej kopenhadze - CKD - super sprawa i samopoczucie

A tak do Atenki.. mała dygresja - tam Ikeach są takie śmieszne barki z żywnością... dziwne jedzenie tam podają, ale można coś kopenhaskiego skonfigurować

Vlad a co to jest te CKD???

Cykliczna Dieta Ketogeniczna.. bardzo fajna sprawa - jezeli chcesz poczytać więcej to masa postów jest na ten temat w dziale odżywianie...

Ps taka dygresja do Atenki - czy pracujesz może w jakieś firmie consultingowej, albo w czymś z tego rodzaju...?

Ja niestety nie moge biegac, zbyt obciazam stawy kolanowe, nie pomaga nawet dobrze amortyzowane obuwie, tak wiec z takich cwiczen to jedynie orbitrek...Zreszta ja sama sobie robie taki trening z napinania miesni. Najpierw tancze i rozgrzewam sie a juz pozniej napinanie miesni. No i plywanie, a w sobote to chyba wybiore sie do Jaskinii solnej w Olsztynie, brrr, ciekawe ze akurat na miejscu, nad morze pojade i do ikei po kopenhaskiej. Jednak posilki wole przygotowac w domku.