Legia Cudzoziemska

No chyba masz racje,ale rodziny nie mógłbym mieć raczej w polsce. Ale we francji.

Czarny moim skromnym,nic nie znaczącym zdaniem ;] troche źle rozumujesz.Napisałeś że LC jest dla ciebie alternatywa a to chyba nie tak ma być bo albo chcesz sie zaciagnac albo nie.Zreszta masz jeszcze te 2-3 lata na przemyślenia ;].Pozdro

Faktycznie legia jest dla mnie alternatywą,ale jeśli coś mi źle pujdzie np matura. To będe potrzebował alternatywy,a legia jest taką alternatywą. Więc chce się jak najwięcej dowiedzieć o legi. Narazie idzie mi dobrze,ale moge coś spieprzyć,bo w końcu nawet najleprzym zdarza się coś zepsuć. Więc jest to alternatywa i to bardzo prawdopodobna. Bo jeśli nie pujdzie mi matura,to nie będe czekał i wyjade. Bo przeciesz nie trzeba skończyć studiów aby coś osiągnąć. Liczy się plan,dobry plan i trzeba działać,a nie marnować czas i użalać się nad sobą,że coś mi nie wyszło. Więc taki mam plan,osiągnąć coś w swojim życiu. Ale licze się z legią i to bardzo poważnie podchodze do tego. Bo w końcu czasu nie cofne. Sami chyba rozumiećie. W życiu trzeba walczyć o swojie,nawet gdy jest bardzo ciężko i iść do przodu za wszelką cene. No bynajmniej ja mam takie podejście do życia. POZDRAWIAM !!!

Odwiedziłem już kilka stron które mi podaliście. Hmm no i dowiedziałem się wielu rzeczy których nie wiedziałem. Co do służby na stałe tzn do końca,może się zdecyduje na nią,ale tylko jeśli będe awansował. No ale czy ktoś z was też by tam został na stałe ???

jak nie wiesz to od jakiegos czasu emerytura po 20 latach.a co do deklaracji ,to na razie o tym nie mysle bo pierwsze trzeba sie dostac.

Ja udaję się tam za 2 tygodni, gdy polepszę swój stan zdrowia.
Obecnie wiem że zaszły pewne zmiany odnośnie rekrutacji. Nie ma już testu coopera tylko są biegi na "sygnał". Wprowadzili je żeby utrudnić selekcję bo teraz jest tam nawałnica chętnych. Polaków wyprzedzili już Rumuny i ruskie. W 2003 Rumunów zgłosiło się ok. 170 a polaków 80. Obecnie część nadmiaru rekrutów nie przechodzi 4 miesięcznego szkolenia w castel tylko są wysyłani odrazu do gujany lub dzibuti. Wiec jak widać jest was mniej czy więcej to nie ma znaczenie. Jak spełniasz wymogi to jesteś przyjęty.

Pilni potrzebuje jaki kolwiek tytół do filmu o legi cudzoziemskiej
albo jakiś o podobnej tematyce.

Zmienili zasady ? A wiesz na czym polegają te nowe zasady,jak to wygląda mniejwięcej ? I czy są dużo trudniejsze ? I mam rozumieć,że zmienili tylko zasady w bieganiu ?

ja w to nie wierze .jestem pewien ze tak to nie wyglada.jaki nadmiar rekrutow?legia ma caly czas stala liczbe zolnierzy na dany czas i nie ma tak ze biora wszystkich co spelniaja wymogi.poza tym te liczby sa za male w skali roku wsrod ochotnikow, no moze wsrod przyjetych ale tez mi sie wydaje ze to malo.zgodze sie ze polakow przewyzszaja juz sasiedzi zza wschodu.poza tym nie sadze aby zrezygnowano z coopera i szkolenia w tym na farmie ,bo nalezy to do glebokiej tradycji legii, i farma stanowi bardzo wazne przezycie w zyciu kazdego legionisty.

dodam jeszcze ze legia nie poraz pierwszy przezywa "nawalnice chetnych"{o ile takowa jest}. po upadku bloku wschodniego bylo podobnie.