KOCHANI OCEŃCIE DIETĘ,DORADZCIE!

proszę Was o ocenę diety kt.sobie ułożyłam,nie jestem pewna czy dobrze wyliczyłam te wszystkie gramy,porcje...
168/53kg ,ok.8h wysiłku tygodniowo-głównie aeroby(6h intensywne,2 średnio)
wyliczyłam,że 53x24-1272x0.9=1144x aktywność 1.5=ok.1700kcl
z tego 424 kcl/białko czyli ok 110g
636 kcl/węgle- ok.160g
640 kcl tłuszcz- ok.70g
6 posiłków:
1.SN. 300ml mleka 0.5%
25g płatków z otrąb pszennych
12g płatków owsianych (2 łyż)
12g płatków żytnich (2 łyż)
2 łyż otrąb pszennych
orzechy/slonecznik
ok.20g białko/50g węg/10g tł.
2.2 kromka razowca
50g sera białego/50g tuńczyk
2 pomidory
ok.20g/30g/4g
3.OBIAD
1 SZK soku pomidorowego
3 pomidory
kalafior 200g
brokuł 200g
fasolka szpar.100g
1 białko jaja/50g tuńczyk/100g ryby-zamiennie
ok.30g/50g/10g
4.przed treningiem:
marchew sur.200g
oliwa 5g
jabłko 150g
1 białko jaja
ok.13g/45g/7g
5.po treningu:
jogurt nat 1.5%-100ml
odżywka białkowa
1 ł.otrąb pszennych
ser biały 35g
ok.40g/10g/3g
6.przed snem białko-20g
w ramach uzup.tłuszczy-orzecy,słonecznik
dodam ,że nie jem mięsa
suplementy: po śniadaniu i obiedzie CLA/1 kap,żzeń szeń-1 kap
po obiedzie dod 100mg wit E
przed treningiem: 1000mg L-karnityny
1 kap.żen-szeń
(2x w roku HMB/1 tab)
po treningu:20g 100%WPC OLimp+CLA
przed snem :20g j/w
dodam,że nie chce masy,zależy mi na utrzymaniu wagi,podniesieniu wydolności i wytrzymałości,ochronie mięśni,poprawie ich jakości
za wszystkie sugestie będe przesyłać wirtualne całusy

kurcze sama widze ,ze za dużo węgli,ale ja tak lubię warzywa i owoce,ze tu jest minimum...

ja bym te warzywa pozamieniał troche na wegle złozone kasza ryż itp. na noc nie wpc ale ser biały bo wolno wchłanialny


i jedno pytanie z innej beczki czy to ty może wczoraj kupiłas rower wyczynowy na alegro (stacjonarny ) bo byłem takim zainteresowany a o podobnym pseudo ktos kupił

Aggi, skąd wytrzasnęłaś taki współczynnik aktywności przy zaledwie 8 godzinach tygodniowo i to bez ćwiczeń siłowych? Ja 2x robię aeroby, 3x siłownia, 1x kick boxing i mam 1,2... Innymi słowy jesz jak spory chłop. Masz prawie tyle kalorii, co ja w diecie. Jeżeli chodzi o jej zawartość, to jak dla mnie na przemiał niestety. Wywalasz kasę na jakieś CLA i inne bzdury, ładujesz w siebie białko zamiast zjeść pierś z kurczaka na obiad. Suplementy, jak sama nazwa wskazuje są uzupełnieniem diety. Ty dietę masz do bani a bierzesz suplementy. Co do pozostałych składników diety, to są one wymarzone na dietę... na masę.
Jak dla mnie, to powinnaś przyjąć współczynnik aktywności 1,1, a zatem wyjdzie Ci ok. 1260 kcal. Nie chcę Ci odejmować od ust, ale skoro chcesz się odchudzać, to możeby tak ujemny bilans kaloryczny np 200 kcal? No i zrobiło nam się z 1700 kcal 1060 kcal. Jest mi niezmiernie przykro

niestety nie kupiłam roweru na Allegro ;)
odpisuje:
-nie jem mięsa więc kurczak odpada
-nie chcę się odchudzić ,bo 53kg mi wystarcza
-chce utrzymać wagę,poprawić wytrzymałośc,ochronić mięśnie
-8h intensywnego wysiłku aerobowego w tygodniu to mało?!to co mają wpisać ci co ruszają się 2x tyg?,ćwicze codziennie po 2g,do tego jeżdze po górach na rowerze po10-15km,dlatego wpisałam wspólczynnik 1.5-intensywna praca
-jak wyliczyłeś przy 1060kcl to padłabym na twarz po 1g wysiłku
uwzględniając powyższe proszę o sugestie :)

Takie buty. Uznałem, że skoro zasuwasz niemal wyłącznie aerobami, to chcesz się odchudzać W tym kontekście Twoja dieta nie wygląda najgorzej.Jesteś owo-lakto-wegetarianką to nie będzie problemu z dostarczaniem białka. 2g na kg masy wystarczy Ci z powodzeniem. Jeżeli chodzi o trening wydonościowy, to rower z powodzeniem Ci wystarczy. Na pewno nie jesteś zainteresowana treningiem siłowym? To jest najlepszy sposób na utrzymanie masy mięśniowej i ujędrnienie ciała. Mówię oczywiście o treningu rzeźbiącym, jeżeli nie chcesz masy rozbudowywać.

Mówię oczywiście o treningu rzeźbiącym, jeżeli nie chcesz masy rozbudowywać.
tzw. treningiem masowym i rzeźbę zrobisz; co więcej, tzw. trening masowy jest najlepszym antykatabolikiem przy robieniu rzeźby


No i zrobiło nam się z 1700 kcal 1060 kcal.
kopt, nie jesteśmy na foroom "pani domu", żeby kazać dziewczynie głodować; nawet gdyby dziewczyna chciała się odchoodzać, to powinna przyjmować minimoom 25 kcal na 1 kg beztłooszczowej masy ciała

Zmieniony przez - Grasik w dniu 2005-09-01 10:31:43

Grasik, przeczytaj dokładnie co napisałem. Jeżeli masz jakieś zastrzeżenia do moich wyliczeń, to wskaż konkretnie w którym miejscu
Druga rzecz. Dziewczyna nic nie wspomniała, że chce budować masę, dlatego poleciłem jej trening rzeźbiący. Mam wrażenie, że w ogóle nie czytałeś wypowiedzi, alebo oględnie przeleciałeś wzrokiem i czepiasz się tak dla zasady

primo czytałAM (nie mam klejnotoow między nogami)

secundo, nie czepiam się "dla zasady"; przedstawiam wyłącznie swooj poonkt widzenia -> nie jestem zwolenniczką tzw. "treningu na rzeźbę", w ktoorym człowiek macha lekkim ciężarem po 20-kilka powtoorzeń i tyle; jak pisałam wcześniej, obstaję przy tym, aby trenować doożym ciężarem z umiarkowaną ilością powtoorzeń (ew. włączyć 1 serię ćw. z mniejszym ciężarem i większą liczbą powtoorzeń na poboodzenie włookien czerwonych i dopompowanie mięsnia), dzięki czemu mamy doskonały darmowy antykatabolik, a spadek wagi korygować ilością kcal; innymi słowy, na treningu masowym bez odpowiedniej podaży kalorycznej masy nie zboodoojesz; no chyba, że ktoś potrafi czerpać dodatkową energię z kosmosu

tertio, zauwazyłam, że dogadałeś się z autorką posta co do waszego niezrozoomienia (czytaj: myślałeś, że dziewczyna planooje redookcję, a tak nie było); uwaga o 25 kcal na kg LBM przy redookcji nie tyczyła się tego konkretnego przypadku, a była ogoolnym stwierdzeniem/naprostowaniem; innymi słowy, gdy kaloryczność diety miałaby spaść poniżej 25kcal/1kg LBM, najlepiej nie schodzić poniżej tego poziomu, a deficyt kaloryczny zwiększać wtedy aktywnością fizyczną;

quatro, zauważyłam, że coś chyba masz pecha... wszyscy się czepiają (to w odniesieniu do pewnej dyskoosji w sooplach, ktoorą obserwowałam) [<= no offense, takie tam moje looźne/żartobliwe stwierdzenie]

pax
pozdrawiam

No widzisz Grasik, wszystko jasne Ty jesteś przeciwniczką treningu na rzeźbę, a ja uważam, ze trening na masę ma sens tylko wtedy, kiedy się chce budować masę

przeciwniczka treningu na rzeźbę to za doożo powiedziane; raczej nie jestem zwolenniczką mitu "masa - dooży ciężar i mało powtoorzeń; rzeźba - mały ciężar i doożo powtoorzeń"