Ze swojej strony sugeruje abys postaral sie o dobrego fizjoterapeute a takze masazyste. Fizjoterapia sie nie zajmuje, wiec nie moge zbyt wiele doradzac, ale sporo mozliwosci jest, jesli chodzi o zabiegi. Natomiast masaz moze bardzo pomoc. Sugeruje duzo technik rozgrzewajacych. Duzo rozcieran, one dzialaja dosc dobrze w takich wypadkach. Dalej ugniatania podluzne, aby substancje powstale w wyniku przemiany materii byly usuwane nieco szybciej i sprawniej.
Dbaj o zakres ruchow w stawach- ale zadnego rozciagania na sile. Rzecz w tym, ze staw aby prawidlowo pracowac musi sie regularnie znajdowac w swym skrajnym polozeniu. Takowe stymuluje kaletki maziowe. A to bardzo wazne, jak sam zapewne wiesz...Totez streching jest bardzo dobry. Ale trzeba miec pewnosc, ze w danym przypadku nie zaszkodzi- nie wiadomo co tak naprawde Ci dolega. Mnie to jednak wyglada na jakies zespoly przeciazeniowe...
Pozdrawiam serdecznie i zycze szybkiego powrotu do zdrowia.
Nie ma ludzi nieomylnych...