SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nadmiernie rozepchany brzuch ( żołądek )

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 32948

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 469 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2143
Witaj w klubie niestety

Jak zaczynałem zabawę z kulturystyką to moi bardziej doświadczeni koledzy sugerowali żebym na początku nie martwił się tłuszczykiem bo to nieuniknione. Tak samo z obwodem brzucha. Więc ćwiczyłem sobie spokojnie w nadziei że jak przyjdzie czas to jakoś to zejdzie. Teraz zaczynam się martwić bo tłuszczyk schodzi jakoś z brzucha a worek pozostaje. Myślałem że jak będę jadł mniej w porcjach to brzuch się skurczy. Ale guzik prawda. Ale nie ma co , trzeba działać.

Jak sugerował Kolega wyżej trzeba bardzo wzmocnić brzuch żeby trzymał te wszystkie bebechy w środku. Trochę to dziwne bo cały czas teraz jade na brzuch ostro ale może on wciąż jest za słaby. Trudno mi uwierzyć że mogę mieć jeszcze mocniejszy ale katuje dalej.

Myślę że coś jest na rzeczy z ćwiczeniami. Jak teraz sobie prównuje dwa cykle treningowe na brzuch: abs II i 6 Weidera to są tam ćwiczenia które w większości mają spalać smalec. Ale w wyższych poziomach abs II są ćwiczenia które owszem, mają spalać tłuszcz ale ewidentnie mają go wzmocnić. Są to głównie ćwiczenia w zwisie kiedy to podnosimy nogi do góry. Nie ma tam wtedy takiego pompowania jak np. w różnego rodzaju spinaniach brzucha w leżeniu na podłodze. Wtedy tylko liczy się siła brzucha w podciąganiu nóg.

Mam nadzieję że to dobrze interpretuję ale tu niech się już mądrzejsi ode mnie wypowiedzą.

Dodatkowo sobie pomyślałem że obok wzmacniania brzucha od przodu i boku należało by wzmocnić prostowniki grzbietu żeby wydęty brzuch nie obciążał aż tak mocno dolnego odcinka kręgosłupa. Jeśli cały pas do okoła będzie silny to nie ma bata, musi wszystko zostać utrzymane.

Najbliższe tygodnie pokażą czy to się sprawdzi.

Tutak linki jakby co do abs II i 6 Weidera jakby ktoś był tego ciekaw chyba że już wszyscy to jedziecie albo już nawet skończyliście

https://www.sfd.pl/temat180570/

http://kulturystyka.com.pl/a/26216
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 2286 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 21699
tu chodzi o zbieranie sie wody podskurnej i nagromadzenie sie zarelka w jelitach. taki los. mam podobnie. do tego glikogen i czlowieka zalewa. kolega ma tak ze rano wstaje, zje cos i ma nagle z kanciastej twarzy okragla to wszystko przez ww, wode no i troche tego tluszczyku ale bez przesday... nie mozna popadac w jakies chorobliwe stany bo twoja dziewczyna i tak cie pewnie kocha

Student Turystyki i Rekreacji

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 469 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2143
Zapewne wszyscy podchodzimy do tego rozsądnie. Ale jestem zdania że nie można wszystkiego zwalać na genetykę. Przecież to chyba można jakś poprawić. Jednym przychodzi to łatwo, innym trudniej a jeszcze inni nie muszą nic robić i brzuszek płaski jak nlat stołu. Niesety trzeba się trochę napracować.

Niestety kulturystyka to brutalny sport. Nie znosi niesubordynacji. Jak chcesz efekty to nie ma obijania się. Każdy trening jest wazny i nie można niczego i niczemu odpuszczać. Jak zlewałem brzuch, ćwiczyłem bo ćwiczyłem i teraz mam. Sądziłem że jak spale smalec to rzeźba będzie i spoko. ALe ta rzeźba nie przebije się przez ten wypchany worek.

Chciałem zrobić coś takiego. Zacząłem nosić taki pas ściagający który od spodu ma taką czarną gumę która ma podnosić również temperaturę i coś tam wypacać. Tylko że teraz są takie upały a ja sie bardzo pocę i jestem cały mokry przez to więc zakładam go tylko na treningu. Ale jak ktoś sie mniej poci to może go nosić cały czas. On jest bardzo elastyczny i można sie mocno ściągnąć. Wtedy też brzuch tak się nie wypycha. Może na dłuższą metę to by coś pomogło a może to tylko ściema. Sam już nie wiem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 305 Wiek 43 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 3521
Witam! Kochać to kocha i szczerze widze że do szaleństwa . Ten mój brzuch to nawet się jej podoba. Staram się akceptować takiego jakim jestem bo inaczej dostałbym na głowe, jak niektórzy na tym forum (szczególnie te obsesyjne małolaty). Obwody i waga nie są dla mnie istotne bo ćwicze bo lubie i nie mam jakieś tam obsesji wymiarów. Z tym otłuszczeniem to nadal bym polemizował bo nawet jak coś zjem i brzuch mi spuchnie to nadal ładnie widać mięśnie tyle że są wypchnięte do przodu i cały brzuch bardziej się zakrągla. Pozdrawiam!

"Jedyne miejsce, gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik" - Vince Lombardi
"Życie jest jak Miriam: Niby wszystko ładnie, pięknie, a tu h*j"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 2286 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 21699
swietne podejscie do zycia! i tu raczej nie chodzi tylko i wylacznie o malotatow bo kilku "wielolatow" tez jest maniakami obwodow,zatluszczenia i diety
czyli sprawa jest prosta - miesnie sa ale zarelko wypycha zoladek normalka.
Pozdrawiam!

Student Turystyki i Rekreacji

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 469 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2143
Czemu mówisz ze to normalka ? To niestety psuje cały efekt. Małolatem nie jestem bo już 30 wiosen stuka :) ale każdy chce dobrze wyglądać.

Mała dygresja.
Winne temu są też kobiety. Czytałem jakiś czas temu artykuł w gazecie, w którym była sonda na co kobiety zwracają uwagę u mężczyzn w wyglądzie.
I na czołowym miejscu było, że na brzuch, potem na pośladki oraz na twarz. Takie picowanie że niby oczy i włosy są najważniejsze to ściema. Chyba chodziło autorom żeby nie było podtekstów erotycznych. Oczy i włosy są chyba neutralne

Dobra, to tylko takie małe wtrącenie. Można do tego podchodzić jak się chce ale coś w tym jest. Ładnie rozwinięty brzuszek z rzeźbą zrobi więcej efektu niż rozwinięta klatka i łapy a brzuch do bani.
Ważne żeby samemu dobrze się czuć. A jeśli coś komuś przeszkadza tak jak mi to chcę to zmienić - dla siebie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 2286 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 21699
najwatwiej kochac i tolerowac idealy a normalka bo to jest naturalne i ludzi z taka genetyka. jakbys chcial miec idealnie wyrzezbiony brzuch i wygladac jak panowei z okladek to musialbys okragly rok stosowac rygorystyczna diete i trening, zrezygnowac z zycia prywatnego i pewnie znormalnym zyciem bylby problem

jak kto woli... byle sie nie doprowadzac do stanu potwora

Zmieniony przez - miloszmk w dniu 2005-07-05 12:46:18

Student Turystyki i Rekreacji

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Seewy Piękny Zbyszek
Ekspert
Szacuny 116 Napisanych postów 21032 Wiek 40 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 208598
powodow moze byc kilka...oczywiscie moze to byc rozepchanie zoladka...ale:

- w lezeniu (moze byc tez w staniu ostateczni) zepnij miesnie brzucha, zegnij sie, zgarb...zobaczysz wtedy jak jest z twoja tkanka tluszczowa na brzuchu...
- jezeli masz duzo ww w twojej 'diecie' moze to byc tez przyczyna zatrzymywania duzej ilosci wody w organizmie...to moze tez powodowac zalanie
- zwroc uwage na twoja diete...zobacz co jesz, ile razy dziennie, w jakich ilosciach...postaraj sie jeszcze raz zobaczyc ile jedzenia, ile np. piersi z kurczaka (w kawalku jednym) to ile gramow...Tobie moze sie wydawac ze jesz niewiele...a tak naprawde mozesz polykac duzo wiecej jedzenia...zredukuj swoje potrzeby...

FITNESS ACADEMY King Square Kraków


"Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 469 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 2143
Zrobiłem tak jak mówisz. Jak napnę brzuch w staniu czy leżeniu to jest twardy jak diabli ( no może odrobinę mniej ). Mogę naciągnąć sobie skórę ale gdy mam napięte to pod skórą czuję mięśnie cholernie twarde. Wyczuwalne są rónież pręgi lub głowy ( nie wiem jak to się fachowo nazywa ). Ale jak tylko przestanę napinać to brzuszek jest miękki i się wybrzusza. Nie wyczuwam wówczas żadnych mięśni tylko prędzej bebechy w środku. To dobrze czy nie ?
Czy regularny trening mięsni brzucha załatwi sprawę?

Czy efekt wybrzuszenia spowowany jest zbyt słabymi mięśniami które nie mogą utrzymać reszty ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 305 Wiek 43 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 3521
Witam! W dolnym odcinku brzucha jest troche tłuszczu i tego nie ukrywam. Jem 5 posiłkow dziennie. Stosuje diete według moich potrzeb ani nie odejmuje jak przy redukcji anie nie dodaje jak przy masie, ok 2 g biała na kmc i ok 1 tłuszczu na kmc węgli ile to wychodzi w tej chwili nie pamiętam. wody pije ok 3 litrów dziennie. Błagam zrozumcie, że ten efekt wzdętego brzucha występuje po najedzeniu tak jakbym razem z posiłkiem połknął balon. Chyba zaczne jeść te jogurty Co po nich Wszystko Wraca "Do norrrmy". Pozdrawiam!

"Jedyne miejsce, gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik" - Vince Lombardi
"Życie jest jak Miriam: Niby wszystko ładnie, pięknie, a tu h*j"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

RZEŹBA

Następny temat

Mój trening - prośba o ocenę

WHEY premium