Słynne żarty Arnolda Schwarzeneggera

Ok Paszczak o to mi wlasnie chodzilo abyscie komentowali jego zachowanie. A co do wiarygodnosci tych zartow to "słony kawał" napewno byl prawdziwy.

kawaly jego sa prostackie, to tak jakby elektryk kazal ci grzebac w kablach bez odlaczenie pradu. znalzl sie ****a alfa i omega. jak dla mnie bez rewelacji. tak samo zart "ze zerznieciem". na pewno dziewczyna sie usmiala, widzac wielkiego na***anego swiniaka ktoremu dymac sie zachcialo (bo watpie aby zartowal, znajac arnolda z jego popedow i obmacywania).


od calej reszty odstaje jedynie zart z namowieniem kolegi do porykiwania na scenie, ten zart byl tak oczywisty, ze rzeczywiscie tylko idiota mogl sie nabrac <lol2> i moim zdaniem jest dobry

Słyszałem o takim żarcie Arnolda, że jakiś koleś podszedł do niego i spytał się co zrobić, aby jego mięśnie nabrały wyraźistości. Arnold nasmarował go pewną miksturę i kazał klientowi pozować, a po tem nie myjąc się, ubrać się i iść do domu. Wkręcił że to mikstura, którą sprowadzają mu specjalnie dla niego z Austrii. Ową miksturą okazał się Olej silnikowy.

i to był najleprzy dowcip heheh olej ... polewka z typa na maxa ciekaw co było z gościem po powrocie do domu .... no i wrzeszczenie podczas pozowania to też musiało genialnie wyglondać ... a co do reszty sami widzicie jakie wynalazki są na forum ludzie wciskający sobie mete w dupe , drudzy nacierają sobie odbyt brązerem ... wienc wszystkie te kawały mogły się wydarzyć wienc spokojnie można w nie wierzyć

Inny dobry dowcip, to, że bezpośrednio przed zawodami zmarł mu ojciec. Matka pyta:Przyjedziesz na pogrzeb?? Opowiada: Po co, przecież i tak nie żyje, zostaje na zawodach.

nie chcę być zlośliwy - to na temat ostatniej z poprzedzających moją wypowiedzi :) ... ale tylko tacy ludzie, myślący właśnie tak jak Arnie w powyzszym, maja jakiekolwiek szanse na sukces :) smutne to ale prawdziwe :)

Super art. SOG!

żartowniś z tego arnolda! ale nie pochwalam takiego zachowania, szczególnie do osób które chciały coś osiągnąć...

sogacz

nom też uważam że zachowywał sie chamsko, czuł sie wyższy od innych bo pakował i robił z nich ciuli.

w sumie to menda z niego, ale sylwetke miał