Dieta a Stres

Witam wszystkich i odrazu przechodze do konkretów.Mój problem wiąże się z bardzo wyczerpanym systemem nerwowym.Przez pare lat byłem poddawany ciągłemu stresu i obecnie czuje się bardzo NIE FAJNIE :(
Prosze o udzielenie mi informacji co do diety i sposobu trybu zycia abym się wkońcu poczuł tak jak kiedyś.Dla rozjaśnienia sprawy ćwicze już od 4 lat.Wielkie dzięki dla wszystkich którze chcieli mi pomóc

jeśli życie twoje jest związane z ciągłym stresem to powinieneś z pewnością zwiększyć ilość magnezu i witamin z grupy B w twojej diecie.

Przede wszystkim rozwiaz problem z tym stresem bo jak bedziesz sie ciagle stresowal to nic z tego nie bedzie. Jadaj zdrowe nieprzerobione produkty, chude mieso, duzo warzyw i zdrowy tluszcz. Duzo informacji znajdziesz w postach podwieszonych.

Nie chce brać już żadnych tabletek.To co będzie dostarczane mojemu organizmowi będzie się wiązać tylko i wyłącznie z pożywieniem.
Chdzi mi głównie o spożywanie potraw w ciągu dnia..w jakich porach mam spożywać WW,,Białka i Tłuszcze aby to przyniosło pożytek ??

mozesz tez kupic ziolowe tabletki uspokajajace (cena ok. 5zł)

Powiem tak : od 3 miesięcy zmniejszyłem ilość spożywanych WW w diecie i przez ten okres czasu czuje się Katowo przez duże K.Jeżeli chodzi o spożywany pokarm to prowadze urozmaiconą diete.Staram się spożywać takie produkty jak jajka,mleko,płatki sniadaniowe to na śniadanie,ryż z piersią kurczaka odrobina słodkiego i dużo wody.Nie jestem odporny na stres nie wiem może to wyczerpanie fizyczne

masz wyliczone zapotrzebowanie , moze zamało kalorii dostarczasz to tez stresuje

poczytaj o medytacji - mowie serio.

Sachem ma racje.... medytacja ale pod warunkiem ze wiesz jak to robić. Dobrze by było jak byś ściagnał se książke "Metody Silvy" tylko że nie od razu pozbedziesz sie stresu...niestety. Ja szczerze muwiąc mialem taki problem i to całkiem nie dawno. A objawy to: bardzo silne i szczególnie zimą pocenie sie bez wykonywania ruchów itp. Młody jestes, jak na silny stres, może to jest tylko czasowy DEF - tzn masz doła. Bo jak jest stres to nawet dieta nie pomoże... powodzenia "Meta rulez". :)