Wołek_16
Mały603 sog dla Ciebie! Dopiero po Twojej wypowiedzi zrozumiałem o co chodziło disikowi 
, no więc disik zgadzam się z Tobą, ale myśle że warto jednak wprowadzić(w moim przypadku chociaż jedno ćwiczenie na zaakcentowanie części przymostkowej) Może przytocze wypowiedź świetnego polskiego kulturysty Andrzeja Maszewskiego w której podaje on takie właśnie ćwiczenia i technikę ich wykonania:
"Odnośnie możliwości specjalnego akcentowania i rozwoju jakichś odcinków mięśni piersiowych istnieją sprzeczne opinie. Specjaliści od fizjologii twierdzą, że nie ma możliwości większego pobudzania odcinków włókien mięśniowych(leżących w jakiejś odległości pomiędzy krańcowymi przyczepami), gdyż włókno mięśniowe napina się i kurczy jako całość, a nie jako odrębne odcinki pomiędzy przyczepami. Można więc kłaść akcent na rozwój dolnych partii, górnych czy środkowych partii mięśni piersiowych, gdyż tu pobudzamy do pracy inne włókna(ale całe), poprzez odpowiedni kąt wykonywania ćwiczenia. Natomiast położenie akcentu na początkowy(przy kości ramiennej) czy końcowy(przy mostku) odcinek tych samych włókien jest rzeczą dużo bardziej kontrowersyjną. Tym nie mniej niektórzy zawodnicy proponują następujące ćwiczenia na zaakcentowanie części przymostkowej:
1. Wyciskanie sztangi leżąc w wąskim uchwycie
Ręce rozstwione na gryfie na szerokość barków. Ciężar opuszcamy powoli, dotykamy klatki i powoli wypychamy do góry, starając się odciążyć tricepsy i skierować wysiłek na mięśnie piersiowe i zatrzymać ruch na moment. Na rozwój masy robimy 3 serie po 5-6 powtórzeń. Wiele zależy od siły naszej koncentracji i współpracy umysłowo-mięśniowej.
2. Rozpiętki na maszynie
Kluczem jest też końcowa faza ruchu. Staramy się doprowadzić ręce do zetknięcia ze sobą, maksymalnie napiąć mięśnie i przytrzymać je w takim napięciu przez moment. Liczba serii może być nieco większa(4) ruch powolny, dokładny.
3. Krzyżowanie linek wyciągów
Ćwiczenie wykonujemy w lekkim pochyleniu do przodu, ale ruch prowadzimy nieco wyżej niż przy klasycznym wykonywaniu tego ćwiczenia. Kładziemy akcent na końcową fazę ruchu, przytrzymując skrzyżowane linki przez 2-3 sekundy
Wydaje się, że kluczem jest dokładna technika wykonywania każdego ćwiczenia na mięśnie piersiowe, szczególnie końcowej fazy ruchu i przytrzymanie mięśni przez 2-3 sekundy w szczytowym napięciu. Rozwijając całe mięśnie piersiowe, pogrubisz także ich część przymostkową.
Jest to wypowiedź z SdW z Grudniowego numeru 2004 r
Pozdrawiam
, no więc disik zgadzam się z Tobą, ale myśle że warto jednak wprowadzić(w moim przypadku chociaż jedno ćwiczenie na zaakcentowanie części przymostkowej) Może przytocze wypowiedź świetnego polskiego kulturysty Andrzeja Maszewskiego w której podaje on takie właśnie ćwiczenia i technikę ich wykonania:
"Odnośnie możliwości specjalnego akcentowania i rozwoju jakichś odcinków mięśni piersiowych istnieją sprzeczne opinie. Specjaliści od fizjologii twierdzą, że nie ma możliwości większego pobudzania odcinków włókien mięśniowych(leżących w jakiejś odległości pomiędzy krańcowymi przyczepami), gdyż włókno mięśniowe napina się i kurczy jako całość, a nie jako odrębne odcinki pomiędzy przyczepami. Można więc kłaść akcent na rozwój dolnych partii, górnych czy środkowych partii mięśni piersiowych, gdyż tu pobudzamy do pracy inne włókna(ale całe), poprzez odpowiedni kąt wykonywania ćwiczenia. Natomiast położenie akcentu na początkowy(przy kości ramiennej) czy końcowy(przy mostku) odcinek tych samych włókien jest rzeczą dużo bardziej kontrowersyjną. Tym nie mniej niektórzy zawodnicy proponują następujące ćwiczenia na zaakcentowanie części przymostkowej:
1. Wyciskanie sztangi leżąc w wąskim uchwycie
Ręce rozstwione na gryfie na szerokość barków. Ciężar opuszcamy powoli, dotykamy klatki i powoli wypychamy do góry, starając się odciążyć tricepsy i skierować wysiłek na mięśnie piersiowe i zatrzymać ruch na moment. Na rozwój masy robimy 3 serie po 5-6 powtórzeń. Wiele zależy od siły naszej koncentracji i współpracy umysłowo-mięśniowej.
2. Rozpiętki na maszynie
Kluczem jest też końcowa faza ruchu. Staramy się doprowadzić ręce do zetknięcia ze sobą, maksymalnie napiąć mięśnie i przytrzymać je w takim napięciu przez moment. Liczba serii może być nieco większa(4) ruch powolny, dokładny.
3. Krzyżowanie linek wyciągów
Ćwiczenie wykonujemy w lekkim pochyleniu do przodu, ale ruch prowadzimy nieco wyżej niż przy klasycznym wykonywaniu tego ćwiczenia. Kładziemy akcent na końcową fazę ruchu, przytrzymując skrzyżowane linki przez 2-3 sekundy
Wydaje się, że kluczem jest dokładna technika wykonywania każdego ćwiczenia na mięśnie piersiowe, szczególnie końcowej fazy ruchu i przytrzymanie mięśni przez 2-3 sekundy w szczytowym napięciu. Rozwijając całe mięśnie piersiowe, pogrubisz także ich część przymostkową.
Jest to wypowiedź z SdW z Grudniowego numeru 2004 r
Pozdrawiam
Będziesz?
BĘDE!!! Twardy jak Tomi Li Dżons w "Ściganym"!!! ;)
.corleone.
Pozdrawiam
disik
własnie..z racji tego, ze nie od dawna mam abona, mam pytanie 
Przeciez jesli ktos (jak np. Michail, 
Max130
