...
Napisał(a)
http://www.hypertrophy-specific.com/cgi-bin/ib3/ikonboard.cgi?s=23b78fa5b55e5005362573428743b5c3;act=ST;f=13;t=8
Now with respect to the question of changing exercises every 2 weeks or so, you have to ask yourself why? Keep in mind that there are entire textbooks devoted to the field of “motor learning”. It is a very complicated field of study because it involves the whole organism or being. It involves the brain to a much greater extent than the muscle tissue. This of course makes it NOT hypertrophy-specific. Anyway, people are used to asking the question why, they just aren’t accustomed to having to answer it without simply deferring to some widely accepted authoritative source, or simply saying “it makes it harder”. “Harder” is a subjective term related to another subjective term “intensity”. Intensity is only important as it defines the amount of tension applied to the muscle, not how heavy it feels that day or how hard it is to lift when you are really tired.
Now with respect to the question of changing exercises every 2 weeks or so, you have to ask yourself why? Keep in mind that there are entire textbooks devoted to the field of “motor learning”. It is a very complicated field of study because it involves the whole organism or being. It involves the brain to a much greater extent than the muscle tissue. This of course makes it NOT hypertrophy-specific. Anyway, people are used to asking the question why, they just aren’t accustomed to having to answer it without simply deferring to some widely accepted authoritative source, or simply saying “it makes it harder”. “Harder” is a subjective term related to another subjective term “intensity”. Intensity is only important as it defines the amount of tension applied to the muscle, not how heavy it feels that day or how hard it is to lift when you are really tired.
...
Napisał(a)
"Czyli moge co 2 tygodnie w cyklu zmieniac?"
--po co? imo, ćwiczenia powinieneś zmieniać jeśli: trening cie nuży, nie jesteś zadowolony z samych ćwiczeń- odczuwasz dyskomfort przy ich wykonywaniu, czy poprostu coś uniemożliwia ci ich wykonanie, np jakaś drobna kontuzja, w innym wypadku nie widze sensu w koplikowaniu sobie życia
--po co? imo, ćwiczenia powinieneś zmieniać jeśli: trening cie nuży, nie jesteś zadowolony z samych ćwiczeń- odczuwasz dyskomfort przy ich wykonywaniu, czy poprostu coś uniemożliwia ci ich wykonanie, np jakaś drobna kontuzja, w innym wypadku nie widze sensu w koplikowaniu sobie życia
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Ale przeciez kazde cwiczenie dziala na miesien inaczej.
Czyli stosujac podstawowe cwiczenia na kazda grupe rozwine miesnie tak jakbym stosowal wiele roznych cwiczen?
Tego nie rozumiem. Bryan kwestionuje stosowanie wielu cwiczen na dana grupe miesniowa tak jakbym mogl jednym cwiczeniem, powiedzmy wyciskaniem dla klatki, podciaganiem w opadzie na plecy, itd rozwinac miesnie do granic mozliwosci.
Czyli stosujac podstawowe cwiczenia na kazda grupe rozwine miesnie tak jakbym stosowal wiele roznych cwiczen?
Tego nie rozumiem. Bryan kwestionuje stosowanie wielu cwiczen na dana grupe miesniowa tak jakbym mogl jednym cwiczeniem, powiedzmy wyciskaniem dla klatki, podciaganiem w opadzie na plecy, itd rozwinac miesnie do granic mozliwosci.
...
Napisał(a)
"Ale przeciez kazde cwiczenie dziala na miesien inaczej."
--niby racja, pytanie jak wielkie są te różnice? W większości przypadków są niewielkie. Ja nie widze kompletnie sensu w zmienianiu ćwiczeń co dwa tygodnie, nie da to nic poza zamieszaniem, imo. POza tym napisałem warunki zmiany ćwiczeń, którymi wg mnie powinno się kierować. Jak chcesz po dwóch tygodniach ocenić czy dane ćwiczenie jest dla ciebie dobre?
raczej sobie tym głowy nie zawracaj, nie ma po co. są ćwiczenia podstawowe, złożone i to one działaja na największe obszary mieśni- czyli najwięcej stymulują. są i zalecane, czy może raczej proponowane wersje HST gdzie są tylko i wyłącznie złożone ćwiczenia na duże grupy, nie ma konkretnych ćwiczeń na bic np. Tego typu eksperymenty można robić, ale tak jak mówie nie w wymiarze minicyklu.
Zmieniony przez - kermit w dniu 2005-03-02 22:35:39
--niby racja, pytanie jak wielkie są te różnice? W większości przypadków są niewielkie. Ja nie widze kompletnie sensu w zmienianiu ćwiczeń co dwa tygodnie, nie da to nic poza zamieszaniem, imo. POza tym napisałem warunki zmiany ćwiczeń, którymi wg mnie powinno się kierować. Jak chcesz po dwóch tygodniach ocenić czy dane ćwiczenie jest dla ciebie dobre?
raczej sobie tym głowy nie zawracaj, nie ma po co. są ćwiczenia podstawowe, złożone i to one działaja na największe obszary mieśni- czyli najwięcej stymulują. są i zalecane, czy może raczej proponowane wersje HST gdzie są tylko i wyłącznie złożone ćwiczenia na duże grupy, nie ma konkretnych ćwiczeń na bic np. Tego typu eksperymenty można robić, ale tak jak mówie nie w wymiarze minicyklu.
Zmieniony przez - kermit w dniu 2005-03-02 22:35:39
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Dzieki.
Masz racje. Te roznice wynikajace ze stymulowania miesnia w inny sposob sa male i dobre dla kulturystow a nie Nas zwyklych ludzi. W koncu HST jest dla zwyklych ludzi. Powinienem sie skupic na cwiczeniach wielostawowych i podstawowych. Czasami bede tylko zmienial np wyciskania sztanga na wyciskania sztangielkami powiedzmy co drugi cykl. W cyklu nie ma sensu mieszac bo moge zaburzyc progresje.
Dzieki Kermit chyba wlasnie doszedlem do "swojego planu".
Tak poza tym robie drugi trening w pietnastkach. Nienawidze pietnastek bo niewazne z jakim ciezarem cwicze po 12 powtorzeniach miesnie tak mnie pieka , ze musze na chwile odkladac sztange i po powiedzmy 10 sekundach konczyc serie. Albo zle obliczylem maksy albo po ostatnim SD oslablem, albo zbyt mocno je napinam i koncentruje sie. Wszystko wraca do normy w 10 i 5. Te treningi najbardziej lubie. W piatkach zwiekszam w niektorych cwiczeniach serie nawet.
Dam znac jak skoncze ten cykl bo sam jestem ciekawy efektow. Bedzie to moj pierwszy cykl z cwiczeniami wielostawowymi i tylko sztanga. duze ciezary i te sprawy.
Masz u mnie wirtualnego SOG'a bo normalnych nie moge dawac.
Narazie
Masz racje. Te roznice wynikajace ze stymulowania miesnia w inny sposob sa male i dobre dla kulturystow a nie Nas zwyklych ludzi. W koncu HST jest dla zwyklych ludzi. Powinienem sie skupic na cwiczeniach wielostawowych i podstawowych. Czasami bede tylko zmienial np wyciskania sztanga na wyciskania sztangielkami powiedzmy co drugi cykl. W cyklu nie ma sensu mieszac bo moge zaburzyc progresje.
Dzieki Kermit chyba wlasnie doszedlem do "swojego planu".
Tak poza tym robie drugi trening w pietnastkach. Nienawidze pietnastek bo niewazne z jakim ciezarem cwicze po 12 powtorzeniach miesnie tak mnie pieka , ze musze na chwile odkladac sztange i po powiedzmy 10 sekundach konczyc serie. Albo zle obliczylem maksy albo po ostatnim SD oslablem, albo zbyt mocno je napinam i koncentruje sie. Wszystko wraca do normy w 10 i 5. Te treningi najbardziej lubie. W piatkach zwiekszam w niektorych cwiczeniach serie nawet.
Dam znac jak skoncze ten cykl bo sam jestem ciekawy efektow. Bedzie to moj pierwszy cykl z cwiczeniami wielostawowymi i tylko sztanga. duze ciezary i te sprawy.
Masz u mnie wirtualnego SOG'a bo normalnych nie moge dawac.
Narazie
...
Napisał(a)
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zaczynam drugi tydzień negatywów. Ile po zakończeniu HST musze zrobić przerwy, żeby spowrotem wejść na trening dzielony?
"Life is full of compromises."
...
Napisał(a)
jak chcesz robić trening dzielony to wogóle nie musisz robić przerwy, aczkolwiek napewno ci ona niezaszkodzi, a wręcz przeciwnie, moze pomóc
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
czesc.
wlasnie koncze pietnastki. miesnie w czasie cwiczen pieka mnie strasznie a po cwiczeniach jestem caly czas obolaly. nie zdaza mi sie to w treningi z 10 i 5. A teraz pytanie w zwiazku z tym.
Dlaczego HST zaklada , ze aby doprowadzic do mikrourazow i nie zatrzymac hipertrofii trzeba podnosic coraz wieksze ciezary a nie np robic coraz wieksza liczbe serii? W kancu i to i to prowadzi do mikrourazow. Czy to wynika z przeprowadzonych badan? Ja ewidentnie czuje, ze w czasie treningu z 15 moje miesnie dostaja w kosc a nie przy treningu z 10 czy 5. Nie wiem czy mnie dobrze zrozumieliscie.
W HST chodzi o progresje obciazenia treningowego rozumianego jako coraz wieksze meczenie miesni czy tylko o progresje ciezarów, ktora najbardziej wplywa na powstawanie mikrourazow. liczba serii i powtorzen nie gra takiej wielkiej roli?
wlasnie koncze pietnastki. miesnie w czasie cwiczen pieka mnie strasznie a po cwiczeniach jestem caly czas obolaly. nie zdaza mi sie to w treningi z 10 i 5. A teraz pytanie w zwiazku z tym.
Dlaczego HST zaklada , ze aby doprowadzic do mikrourazow i nie zatrzymac hipertrofii trzeba podnosic coraz wieksze ciezary a nie np robic coraz wieksza liczbe serii? W kancu i to i to prowadzi do mikrourazow. Czy to wynika z przeprowadzonych badan? Ja ewidentnie czuje, ze w czasie treningu z 15 moje miesnie dostaja w kosc a nie przy treningu z 10 czy 5. Nie wiem czy mnie dobrze zrozumieliscie.
W HST chodzi o progresje obciazenia treningowego rozumianego jako coraz wieksze meczenie miesni czy tylko o progresje ciezarów, ktora najbardziej wplywa na powstawanie mikrourazow. liczba serii i powtorzen nie gra takiej wielkiej roli?
Poprzedni temat
Maślanka i Laktoza?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- ...
- 86
Następny temat
Technika Super Slow
Polecane artykuły