Mam wątpliwości co do planu jaki mam zamiar zrealizować tuż po sesji...
Mianowicie plan jest taki, żeby schudnąć i jednocześnie nie stracić tego co już sobie wypracowałem (bez przesady ale jednak). W zwiazku z tym oprócz dobrej diety i przeżucania ciężarów postanowiłem zapisać się na basen (już chodziłem w zeszłym roku, tak więc 45 min pływania powinno mi przyjść bez większych problemów). Aby się wspomóc chcę kupić HMB i L- karnitynę, jednak nie jestem do końca przekonany, czy środek anty- kataboliczny HMB idzie w parze z aerobami.
1) W związku z tym- moje pytanie:
Czy jest sens kupić HMB, L- Karnityne i chodzić na basen (tak ze 3 razy w tygodniu), żeby zamienić tłuszcz w tkankę mięśniową?
2) Czy znacie jakieś inne sposoby na osiągnięcie takiego celu?
Z góry dziękuję za wskazówki i odpowiedzi i pozdrawiam miłośników zdrowego trybu życia :)