SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

dosc dluga historia

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3106

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 21 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1440
Tak wiec postanowilam wreszcie zasiegnac Waszej opini bo sama juz sobie nie radze i im wiecej czytam na forum tym wiekszy metlik mam w glowie i chyba niedlugo zwariuje!!!Jednego dnia stwierdzam ze zaczne redukcyjna…tyle zjesc nie jestem w stanie…drugi raz mysle ze ta Laury P. moze lepsza a nastepnego dnia mysle o tym co napisala Smooczek.tak wiec kociol mam straszny i nic z tego nie wynika!
Ok teraz moja historia.Jak dziecko bylam pulpet,moze nie jakos kolosalnie ale na pewno "zdrowo" wygladalam. Jako nastolatka zawsze sie odchudzalam,4 lata temu postanowilam sie wsiac za siebie poza tym wyjechalam z Pl i zaczelam ograniczac jedzenie i oczywiscie slodycze, czasami nie jadlam przez caly dzien, albo jechalam na jednej kanapce,soczkach marchwiowych,albo jogurtach.Po powrocie wygladalam troche lepiej,ale nie do konca.Potem mialam ciezki okres, kupe stresow , wchodzenie tu w szczegoly jest nie istotne.W kazdym razie wtedy juz zupelnie mi odbilo na punkcie jedzenia. Odzwyczailam sie od sniadan totalnie, rano na jedzenie patrzec nie moglam, tylko kawka i petek i na zajecia, w ciagu dnia rzadko kiedy jadlam,potem tylko cos niewielkiego np.kanapka, albo kawalek miesa,surowka albo jakis jogurt.Jak widzialam cos tlustego,albo smazonego to nie bylo mowy zebym to nawet powachala.W domu byly niesamowite awantury ale poniewaz naleze do upartych dawalam sobie z tym jakos rade.Czasami bylam glodna ale zaciskalam zeby i wymyslama najrozniejsze rzeczy zeby nie jesc no bo jak to po 18:00???Nawet mowy nie bylo!Troche cwiczylam w domu, troche biegalam,ale nie jakosc regularnie.No i wreszcie doszlam do 57kg przy wzroscie 170cm (spadlo ok 11kg)Potem znowu wyjechalam i zrzucilam jeszcze 3kg.Wreszcie bylam zadowolona ale nadal jadlam tak jak przedtem. Zoladek troche sobie rozwalilam bo przestawal tolerowac normalne jedzenie i nawet jesli chcialam to duzo zjesc nie moglam. Pare miesiecy temu zaczelo mi powoli przybywac i teraz wrocilam do 57kg.
Moge powiedziec ze jem teraz troche wiecej ok 1000 - 1200kcal i chodze na silownie.Tzn ostatni miesiac nie za bardzo regularnie.Zaplanowalam sobie 3 razy w tyg. Dostalam plan od trenera i zaczelam cwiczyc ale poniewaz wtedy bladego pojecia nie mialam o tym ile B/W/T wiec cwiczenia nie przynosily efektow do tego przywalalam sobie wieksze obciazenia zeby czuc ze cwicze.Oczywiscie efekty zerowe.Wrecz zaczelo mi sie wydawac ze nogi to np robia mi sie grubsze.Poznie jak rozmawialam z kumplem to sie zalamal jak opowiedzialam o moim treningu.Polecil mi forum i tak wlasnie znalazlam was.
Co do treningu to ostatni miesiac nie chodzilam regularnie bo nie wyrabialam czasowo.Czasami musialam urywac sie z labu,ale nie moglam tak ciagle a w weekendy praca.Dlatego czasami cwiczylam w domu ok godz ale tez nie wedlug planu ze np co drugi dzien czasami bylo to co 3 albo 4 a czasami nie cwiczylam nawet przez tydzien.
Teraz postanowilam solidnie sie za siebie zabrac bo chcialabym wrocic do tych 54kg i przy tym spalic tluszcz a nie miesnie i wymodelowac sylwetke.
Probuje przestawic sie na 5-6 malych posilkow ale co 3h.I efekt wczoraj np byl taki ze po cwiczeniach jak zjadlam naprawde niewiele (kurczak z warzywami) to myslalam ze umre przez 3 nastepne godziny.
Chcialam zaczac diete redukcyjna i z obliczen wyszlo mi ok 1392kcal(BMR)+1740(aktywnosc)=3132 jak odejme 500 to daje 2632 tak wiec oczywiste jest to ze zamiast schudnac to przytyje na redukcji.
Wiec moze poradzicie mi jak sie do tego zabrac i od czego zaczac bo moj metabolizm na pewno spowolnil i jest w oplakanym stanie.
Sorry za dluugiego posta ale musialam wyjasnic co i jak a poza tym czasami jak sie rozgadam to….ciezko mi skonczyc.

pozdrawiam
Jo_C
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 0 Na forum 2023 lat Przeczytanych tematów 0
zmierz % tłuszczu a dowiesz się czy chudniesz czy tyjesz - chudnięcie to utrata tłuszczu a tycie to przybywanie tłuszczu - a nie wagi.

mięśnie są cięższe od tłuszczu, w związku z tym gdy zaczynasz ćwiczyć to rozwijasz mięśnie - waga może nieznacznie wzrastać, ale jednocześnie widać wyraźną poprawę w kształcie sylwetki.

sprawdzaj obwody i procent tkanki tłuszczowej, a jak już nieraz pisałem, o wadze zapomnij

poza tym, różnica 1 kg to np. różnica w hydratacji lub z przeproszeniem niezrobiona kupa , naprawdę nie świadczy o niczym

dodatkowo, jak pamiętasz - jedzenie tych dużych ilości skończy się w momencie gdy Twój organizm rozkręci metabolizm i zacznie funkcjonować na wysokich obrotach - wtedy stopniowo zaczniesz liczbę kalorii zmniejszać i intensyfikować spalanie tłuszczu

moim zdaniem wszystko idzie dobrze, brak Ci jedynie cierpliwości jeżeli obecnie jesz naprawdę (ale tak naprawdę naprawdę ) zgodnie z zalecaną powyżej kalorycznością diety, to już za jakieś dwa tygodnie możesz zacząć obcinać kalorie, nie zmieniając ilości ćwiczeń. Na około 2-3 tygodnie obetniesz wtedy kalorie o 250-300 kcal i znowu konsekwentnie będziesz się takiej ilości trzymać. Powinnaś wtedy zaobserwować regularny, powolny spadek ilości tłuszczu, zmniejszanie obwodów, no i Twój upragniony, acz całkowicie nieistotny spadek wagi. W zależności od efektów takiego trzytygodniowego cyklu podejmiesz decyzje co dalej - jeśli będzie szło dobrze, pozostaniesz przy takiej diecie, jeśli odchudzanie zwolni, obetniesz kolejne 250 kcal. Tak to w skrócie powinno wyglądać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Pierwsza rzecz - zapomnij o wadze. Waga nie jest miarodajnym wskaźnikiem czegokolwiek, dużo bardziej istotna jest kompozycja ciała, a ściślej mówiąc procent tłuszczu w organiźmie. Tak więc wyznaczając sobie cele powinnaś myśleć nie o dojściu do jakiejś wagi (gdyby o to chodziło byłoby to bardzo proste) ale o ujędrnieniu, umięśnieniu, odtłuszczeniu sylwetki, zmianach wymiarów w obwodach oraz o poprawie kondycji i zdrowia. To jest istotne, a wagę na razie wyrzuć

Po drugie - Twoje BMI wynosi 19,7 więc ciężko mówić o otyłości, jest to jak najbardziej w normie.

Nie podałaś wieku, ale zakładając że masz 20 lat Twoje zapotrzebowanie energetyczne wyglądać może następująco :

Wiek: 20
Wzrost: 170
Waga: 57
Aktywnosc: lekka1
Ilosc dni treningowych: 3
Intensywnosc treningu : niska
Ilosc treningow aerobowych w tygodniu: 2
Srednia dlugosc wysilku aerobowego: 45 minut
Intensywnosc wysilku aerobowego: niska


Body Mass Index: 19.7

Zawartosc tkanki tluszczowej w organizmie: 22.8 %

Twoja Podstawowa Przemiana Materii: 1390.2 kcal/doba

Twoj próg kaloryczny uwzgledniajacy powyzsze wartosci wynosi: 2147.7 kcal/doba

Dlaczego tak ? Ano dlatego że nie trenujesz regularnie, średnio jest więc to aktywność niska.

Jak się teraz zabrać do sprawy, mając na uwadze cele postawione sobie na początku (a więc ujędrnienie, umięśnienie, odtłuszczenie sylwetki, zmiany wymiarów w obwodach oraz o poprawę kondycji i zdrowia) ?

Ano tak :

- od dzisiaj (nie od jutra) zaczniesz regularnie, 3 razy w tygodniu chodzić na siłownię lub ćwiczyć w domu, korzystając z któregoś z programów treningowych zawartych w tym poście :

https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=110102

- w inne dwa dni w tygodniu będziesz wykonywać dowolne ćwiczenia aerobowe (marszobiegi, biegi, steper, rowerek, basen itp.) zaczynając od 30 minut, powoli zwiekszając do 45

- będziesz do swojej obecnej diety systematycznie dodawać kalorie, tak aby w ciągu najwyżej miesiąca dojść do poziomu 2000 kcal

- będziesz prowadzić dziennik posiłków i dopóki nie nabierzesz wprawy będziesz planować wszystkie posiłki z wyprzedzeniem i liczyć wszystko co do kalorii oraz grama białka, tłuszczu i węglowodanów

- po każdym treningu na siłowni wypijesz shake zawierajacy 30 gram odżywki białkowej i 30 gram glukozy

- inne posiłki rozplanujesz według zaleceń zawartych w tym poście :

https://www.sfd.pl/temat169521/

Tyle w telegraficznym skrócie, mam nadzieję że okaże się to pomocne - powodzenia!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 21 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1440
dzieki za odmlodzenie mnie tak ladnie:)ale na powaznie to mam 25lat choc mysle ze to nie ma znaczenia przy wyliczeniach.
Jak juz dojde do poziomu 2000 kcal to wtedy bede obcinac o 500 tak jak na redukcyjnej?
Co do silowni to chcialam ci powiedziec ze juz wczoraj zanim napisalam post znowu sie tam pojawilam i teraz bede regularnie!Nawet spotkalam znajoma i za tydzien idziemy na step razem:)
Zrobilam 1 dzien z treningu grupy D by Michail
jesli chodzi o np rower jako aerobowe to nie lepiej jak bede jezdzic 3 razy w tyg?Jestem juz troche przyzwyczajona bo przez caly wrzesien jezdzilam na normalnym codziennie jakies 12km zamiast autobusem.No i czy nie lepiej robic aeroby zaraz po silce?Jesli mam robic tak jak mowisz to wtedy robie tylko trening i zwijam sie do domu,a nastepnego dnia robie aeroby tak?
Dodatkowo 6 dni temu zaczelam A6W czy to ciagnac czy robic tylko brzuch 3x w tyg na silowni?

Dzieki wielkie za "telegraficzny skrot":) i wage zaraz chowam,nie bede wyrzucac, sprawdze ja znow za jakis czas
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
nie pieć rzeczy na raz - najpierw to co napisałem, potem wiedery i inne bzdury, jak Ci metabolizm wróci do równowagi i wejdziesz na odpowiedni pułap kaloryczny

większy wysiłek teraz do niczego nie prowadzi bo zwiększy jedynie istniejący juz duży deficyt kaloryczny dlatego odradzam czestsze i trudniejsze treningi i polecam grupe A zamiast D na pierwszy miesiąc

potem pobędziesz sobie na 2000 kcal i zobaczysz co się będzie dziać - jest duża szansa że jeśli zrobisz wszystko poprawnie to będziesz musiała dołożyc kalorii a nie odejmować .... wtedy też możesz zwiększać aktywność, dodawać ćwiczenia, aeroby itp. obserwując co sie dzieje, modyfikować trening i dietę

więcej nie zawsze znaczy lepiej no ale cóż, dominujacą cechą kobiet jest myśleć że jest odwrotnie powodzenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 21 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1440
witam ponownie no wiec proboje sie stosowac do Twoich wskazowek zaczelam jesc troche wiecej nawet ryby za ktorymi nie przepadam.Jezeli chodzi o te 2000kcal to czy mam liczyc B,W,T czy po prostu jesc zeby do nich dobic?
i w tym tyg juz bylam 2 razy na silce.W zwiazku z tym jeszcze ci troche potruje...co do treningu to czy lepiej zebym podzielila te 3x w tyg na poszczegolne partie ciala czy robic wszystkie za kazdym razem?
A i jeszcze od jakiegos czasu jak robie ramiona to mi strzyka w kosciach czy mam sie tym przejmowac?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
kalorie mają wynikać z sumy kalorii zawartych w B,WW i T, tak wiec je przede wszystkim trzeba liczyć !

przez pierwszy miesiąc lub dwa możesz swobodnie robić trening obwodowy (wszystkie partie na jednym treningu), potem możesz pomyśleć o podziale

strzykanie - musisz poprawić technikę wykonywania ćwiczeń, być może wykonujesz zbyt zamaszyste i gwałtowne ruchy, ale to ciężko orzec bazując na takim opisie. Pomóc może również glukozamina.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 89 Napisanych postów 17398 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 79160
Poproś trenera aby dopasował cwiczenia odpowiednio dla Twojej budowy ciała - tak aby strzykanie nie było problemem. Często bowiem wystarczy inne ułozenie dłoni na danym przyrządzie/sztandze czy inne ułożenie ciała/zakres ruchu aby ta przypadłośc nie sprawiała problemu.
Poproś także o pokazanie prawidłowej techniki wykonywania danego ćwiczenia bowiem tylko takowa gwarantuje, że się nie uszkodzisz (kontuzja/ból itp).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 21 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1440
dziekuje za odpowiedz,ale nie jestem pewna czy to strzykanie wynika ze zlej techniki bo czesto tak mi sie dzieje przy zwyklych cwiczeniach z lekkimi hantlami a czasami nawet przy codziennych czynnosciach,czy to moze miec zwiazek z niedoborem wapnia?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 89 Napisanych postów 17398 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 79160
Chodziło mi o strzykanie podczas ćwiczeń. Że strzykają tez "nie-podczas" przyjąłęm za pewnik bo wiuem jak wygląda to schorzenie dokonale (niestety sam jestem szcześliwym posiadaczem )
Jednak odpowiednia technika to PODSTAWA - i nie miałem na mysli aby "nie strzykało" ale żeby "nie strzykało bardziej i nie bolało zaraz"

Jesli chcesz się dowiedzieć dokłądniej czym jest takie strzykanie - idź do lekarza On dokładnie zbada Cie bo bez oględzin trudno powiedzieć coś na odelgłośc

Jednak jest to związane z płynem okołostawowym i ogólnie bodową stawu - nie z wapniem. Choć w pewnym sensie wapń też odgrywa rolę.

Lekarz !
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11145 Napisanych postów 51525 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
glukozamina + kolagen activ plus + osteoblock (wszystko Olimpu) przez 2-4 tygodnie - powinno pomóc, o ile objawy nie ustąpią -> lekarz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 89 Napisanych postów 17398 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 79160
Nie ustąpią
Ale i tak produkty te zkup obowiązkowo !
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Odżywianie - angielski

Następny temat

Plan na mase do oceny.

WHEY premium