Nie no takie debila to nie widziałem jak żyje.

Oto co znalazłem na forum takiego vasyla z tego forum.

"Powiem wam cos Kickbox to gowno. Byl wytworzony dla Karatekow zeby sie bic zawodowo. Oni nawet walcza z rekawiczkami tak jak Box. Jak chcecie najlepsza i najwyssza sile samo obrony, ta uczcie sie Tai Chi. Tai Czi Czuan to jest chinska sztuka obrony, zycia, i zdrowia ktora historycznie jest niepokonana. Tai Czi Czuan to po Chinsku znaczy "Najwspanialsza Ostateczna Piensc/Box". WIenskszosc ludzi na swiecie i nawet w Chinach trenuja Tai Chi taniec. Nie Tai Chi jak sztuke waliki. Poniewaz Tai Chi jest takie dobre na zdrowie pszez lata ludzie zapomnieli o wojnowej tradycji tego systemu, i nawet nie ucza "popychajace rece" ktore sa Tai Cziego forma walki trenowania. Tai Czi takze ma dwoje ludzie sety reczne i bronie jak miecz trening. Tai Czi to styl ktory wzbudza wsrodka moc, ktora moze byc dziesiec razy tak silna jak miesnie. Nazywa sie wzbudzenie tej mocy na objekt fajing.

Mas Oyama mial nie problemu z zapasnikami, i Zachodnimi boxerami. Ale Tai Chi boxer w Chonkongu mu oczy otworzyl. Jeden facet ktory go pokonal, z wszystkich stylow Oyama pszeciwniczyl sie. Tai Chi to wzbodza moc ze nie musisz rak urzywac. o lata treningu w "prawdziwym" Tai Chi cialo staje sie takze ciosy nie czoc, i mozna zlamac reke albo walnonc pszeciwnika metry z powietsza bez roszenia sie. Yang Lu Chan po naluczeniu sie od Chena, wedrowal pszez Chiny i nik go nigdy nie pobil. Zmieniono mu nazwisko na Yang Wu Di (Yang nie zwyciezony).
"

Buhahaha ale sie uśmiałem jak nigdy w życiu.

"Nie walczę w żadnym określonym stylu. Nigdy nie wiesz co zrobię i ja sam tego nie wiem. Mój ruch jest rezultatem twojego ruchu, moja technika jest efektem zastosowanej przez ciebie"

Chyba się muszę na to zapisać. Gdzie jest coś takiego? I czy tam też uczą analfabetyzmu na poziomie, który osiągnął autor tekstu? Co mi po bjj i innych jak mnie kloś pokona nawet mnie nie uderzając ?

A w ogóle jak mogłem tyle czasu żyć w nieświadomości????? Co ja takiego zrobiłem, że dopiero teraz się o tym dowiaduję?????

No ja też.Żyłem w niewiedzy że można bez dotykania żucać ludźmi :)

"Nie walczę w żadnym określonym stylu. Nigdy nie wiesz co zrobię i ja sam tego nie wiem. Mój ruch jest rezultatem twojego ruchu, moja technika jest efektem zastosowanej przez ciebie"

Ale to jeszce nic gośc na obozie rok temu powiedział mi tak :
(...)Wiesz jest taki starszy facet który wytwarza wokół siebie aure i jeśli chcesz go zaatakować to poprostu nie umiesz paraliżuje Cię ta aura i nie umiesz się ruszać.Jeżeli masz nóż w ręce lub jakieś narzędzie niebezpieczne to wylatuje Ci z ręki.Tego gościa poprostu nie da się zaatakować (...)

Na początku mnie jeszcze spytał spod jakiego jestem znaku, jak mu powiedziałem,że spod Ryb.To on na to,że świetnie się z rybami dogaduje.

Buahahahahaha normalnie tak się zacząłem śmiać,że to było coś nie możliwego.W naszej pamięci utkwił jako pan aura z Węgorzewa
Pozdro


Vivere militare est

...NeMo EsT CaSu BoNuS...

moze zrzucimy sie na jakas nagrode :> ?

A dla kogo ta nagroda?


"Nie walczę w żadnym określonym stylu. Nigdy nie wiesz co zrobię i ja sam tego nie wiem. Mój ruch jest rezultatem twojego ruchu, moja technika jest efektem zastosowanej przez ciebie"

ja ******le
az zal sciska
jak ktos mogl takie bzdury wypisywac

buahahahaha

Albo koles sobie jaja z nas robi.
Pewnie siedzi teraz przed kompem i nabija sie jak sie ta jego wypowiedzia podniecamy.
...
...
...
a jeżeli nie to faktycznie ma troche nierowno pod sufitem

"Śmierć jest pewna ,życie nie."

Dobrze pisze Mas Oyama nie miał problemu ani z zapaśnikami ani bokserami

Reszta w treści przeciętnej jakości

Fighter
www.kyokushin-matsushima.of.pl 

"Mas Oyama nie miał problemu ani z zapaśnikami ani bokserami" - to widać że byli wtedy kiepscy zapaśnicy i boxerzy.

"Nie walczę w żadnym określonym stylu. Nigdy nie wiesz co zrobię i ja sam tego nie wiem. Mój ruch jest rezultatem twojego ruchu, moja technika jest efektem zastosowanej przez ciebie"