Ja jem masło, troche smalcu od czasu do czsu (własnej roboty), ser żółty i biały czasem topiony, orzechy, czasem wiórki kokosowe, mięso dobrej jakości(żeberka, pierś kury, kabanoski jakieś,szyneczka) Duuuuuuużo jajek, dużo oliwy z oliwek!!! Robie tak że do południa jem większośc tłuszczy nasyconych a później nienasycone. Ogólnie 40% fatu mam ze zdrowych tłuszczy!!! Masa idzie powoli ale jednak!! Tłuszczyk z brzucha schodzi i pojawiają się na nim ładne mięśnie !!!!!!
Powoli rezygnuje ze śmietany(bardzo obtłuszcza- chyba przez laktoze) i ze słodzików oraz serków topionych --- ale to jest ciężkie hehe!!
Ogólnie to dieta mi pasuje wyśmienicie!! Chumorek coraz lepszy !! A siła ostatnio ruszyła się jak szalona!!! Zaznaczam że nie robie ładowań ale zwiększyłem troszke ilość tłuszczu w diecie!!
KULTURYSTYKA - I'm loving it!!!