ostatnio czytajac jedno z zachodnich for, trafilem na post jakiegos endokrynologa, ktory zajmuje sie w stanach - ZASTEPCZA TERAPIA HORMONALNA - pewnie niektorzy z was wiedza o co chodzi
No ale wracajac do tematu. Pisal on :
W 80 % przypadkow gdzie w trakcie cykli stosowany byl finasterid, wystapil efekt impotencji .....
Jesli dzieje sie tak naprawde to w tym wypadku szkodzi on bardziej niz pomaga ....
Wiec czy nielepiej dzialac miejscowo - mam na mysli blokade konwersji do DHT. Oczywiscie wiadomo ze dzialajac miejscowo nie zablokujemy tego procesu, lecz zminimalizujemy jego skutki - ale chyba warto
Wiec wg mnie lepiej dzialac miejscowo, ale specjalnie zalozylem ten post aby rozwinela sie dyskusja nt.
26 weeker...