>1.Ile razy w tygodniu możesz chodzić na pływalnie?
3x w tygodniu po 50-60 min.
>2.Ile (w przybliżeniu) przepływasz [km lub m] na jednym treningu?
chyba ok. 1400-1600 m,
Mniej gdy ćwiczę nogi (a jak cwicze nogi to plywam 150-200 do grzbietu i
150 do kraula)
(poprawka z dnia 14.09 - 1500-1700 m, mniej gdy ćwicze nogi)
>3.Jaki widzisz twój cel w treningu pływackim:
>a.poprawa wytrzymałości
tak
>b.chce schudnąć
o nie...
Mam niski poziom tluszczu i takze czasem sie obawiam o spalanie tkanki miesniowej.
>c.przygotowywuje się do przepłynięcia określonego odcinka.
także...
>d.chce poprawić swój rekord
oczywiście!
>e.inne...
A juz tak na powaznie:
teraz przede wszystkim chce cwiczyc technike i wytrzymalosc.
>3.Jakimi stylami pływasz na treningu najczęściej?
dotychczas krolowal klasyczny.
od wiosny wprowadzalem wiecej grzbietu, a od lata - kraula.
Od zeszlego tygodnia staram sie plywac glownie kraulem
>4.Jakimi stylami potrafisz pływać?
(wg znajomosci techniki)
klasyczny, grzbietowy, kraul, motyl... + jakies modyfikacje (grzbiet z nogami do zabki itp.)
>5.Jaki jest twój ulubiony styl ewentualnie styl którym chcesz pobić swój rekord >życiowy(podaj również odcinek)?
Emmm.. No, teraz staram sie cwiczyc kraul.
Wydaje mi sie, ze klasyczny mam dobrze opanowany technicznie, a grzbiet sobie cwicze powoli
>6.Jeśli znasz swoje najlepsze rezultaty to podaj.
Publicznie?
[dodane 14.09]
No dobrze, podam
Test Coopera opisany bedzie nizej. Wynik - dobry
Kraul - na krotkim basenie 35.93 (wiosna 04)
To dla mnie mala porazka, bo w pierwszym roku nauki plywania mialem 37 z hakiem... myslalem, ze bedzie lepiej, a tu... Ale w sumie kraulem malo plywalem dotychczas...
Reszty czasów nie znam, albo sa bardzo nieatualne
>7.Czy trenujesz inną dyscypline sportową?Jeśli tak to jaką?
ogólnorozwojówka troszkę... (rower, cwiczenia silowe, z rzadka biegi)
>8.Czy są jakieś przeciwskazania od lekarza związane z zajęciami na pływalni?
Nie powinienem plywac klasycznym (kolana)
>9.Czy posiadasz jakies akcesoria pływackie typu deska łapki?
nie.
Ale z deskami klopotu nie ma, lapki... moze w dalszej czesci treningu?
>Z grubsza to chyba tyle...jak sobie cos jeszcze uświadomie to będe pytał >indywidualnie
Moze cos o odzywaniu?
Nie moge sie jakos przekonac do suplementow... A na pewno chwilowo mnie na nie nie stac, wiec staram sie miec diete wysokobialkową (makarony, ryz, tunczyk, miesa, mleko, muesli (frutina), jajka itp. czy to dobrze? :) )
[wstawione z 14.09 z godzin nocnych]
Uzupelnienie informacji dotyczacych przeplywanego dystansu:
Dzisiaj w ciagu 60 min. w wodzie zrobilem 2 km, wiec chyba troche sie niedocenilem piszac o 1,4-1,6 km. Pewnie trzeba by tam dodac srednio. ok. 200.
Zrobilem sobie takze test Coopera. Dokladnie 550, wiec udalo mi sie wskoczyc do kategorii "dobry". Ale tydzien temu mialem jeszcze 535, a na poczatku sierpnia - 520.
To chyba cwiczenie kraula daje efekty - mam tam sporo rezerwy, gdy poprawiam technikę.
Pytales takze o moje dotychczasowe treningi...
Uczylem sie plywac samodzielnie, ale szybko trafilem na hmm... 2 albo 4 (nie pamietam juz) semestry pod rzad do grupy sredniozaawansowanej na WFie z uczelni. Ostatni semestr plywalem w zaawansowanej, choc tam malo cwiczen mielismy, nie da sie ukryć.
Od wiosny narzucam sobie jakis rytm plywania, ale to raczej po to, by nie zaniedbywac zadnego z trzech praktykowanych przeze mnie stylów, oraz rozsadnie gospodarować silami i oddechem. W trakcie staralem sie pracowac takze nad technika. Trudno jednak to uznać trening polegajacy na skupieniu sie na jakimś elemencie. Raczej wszystko po trochu.
Ostatnio, jak wspominalem, staram sie stawiac na kraula.
Dzisiejszy [13.09] trening wygladal tak:
rozgrzewka - 100 klas, 100 grzbiet
test coopera - podczas ktorego plynalem: 200kraulem, 150 grzbietem, 50 klas, 150 kraulem
potem bylo po 100 m. nogi do grzbietu i nogi do kraula z dokladanką
50 klasyczny.
potem 200 i 100 kraulem. Potem chyba 100 grzbiet i znowu 100 kraul.
A potem udalo mi sie pozyczyc lapki i bylo:
200 kaul, 100 grzbiet, 100 zaba, 100 kraul
Na zakonczenie (juz bez lapek) 100 m. wolna zabą, z dlugimi pociągnieciami.
O, tak to wygladalo dzisiaj.
Zanim zaczalem stawiac na kraula, od wiosny to bylo co w okolicach:
200 m. rozgrzewka (zaba, grzbiet)
50 kraul
potem pewnie troche grzbietu
potem cwicznia z deską. Zazwyczaj 100 do grzbietu, 100 do kraula, 50 grzbiet, 50 kraul.
A potem jeszcze dalsze plywanie: zaba, grzbiet, czasem jesze 1x albo 2x 50m. kraulem
Czasem przed koncowa zabka "strzelalem" sobi 25-30 m. delfinem.
W sumie jakies 1000-1300 m.
We srode zaczne juz trenowac wg Twojego prikazu.
Aha. Nie wiem, czy to ma jakies wieksze znaczenie, ale zazwyczaj plywam na basenie 50 m.
Raz jeszze dziękuje za dotychczasową pomoc... i proszę o jeszcze! :)
Avallac'h