"WIDAC ZE NIGDY NIE ROBILES TEAKIEGO WYCISKANIA. RUCH DO LINNI OBOJCZYKOW - NIE DO SZYI - MAKSYMALNIE WYLACZA BARKI Z PRACY, DLATEGO UZYWA SIE RELATYWNIE MNIEJSZYCH CIEZAROW NIZ W PRZYPADKU TRADYCYJNEGO WYCISKANIA DO MOSTKA. STAWY BARKOWE NIE SA BARDZIEJ PRZECIAZANE. IM CIEZAR DALEJ OD OBOCZYKOW TYM MOCNIEJ PRACUJA NARAMIENNE - PATRZ TECHNIKA WYCISKACZY, KTORYM NIE ZALEZY NA MASIE TYLKO NA DUZYM CIEZARZE."
tjaa , widzialem kiedyś paru takich co własnie tak robili , kontrolowali tylko górną i dolną część ruchu a w środku wyciskania przeskakiwały im kości w stawach , w środku ruchu sztanga im poprostu spadała a oni w ostatniej fazie opuszczania musieli ją łapac bo im by na klate spadło , zgodze sie że niektórzy trójboiści tak robia ale tylko w czasie mostkowania a nie w czasie normalnego wyciskania bez mostka - i robiłem własnie tak , to mało że by mi sztanga na ryj nie spadła to jeszcze naciągnąłem stawy barkowe , kilka dobrych tygodni ból przy kazdym podnoszeniu ręki - wiec dziękuje bardzo , postoje
CALY CZAS UWAZAM ZE NIE ROBILES WYCISKANIA DO LINII OBOJCZYKOW. Z ODPOWIEDNIO DOBRANYM CIEZAREM SWIETNIE KONTROLUJEMY CIEZAR I POMPUJEMY MIESIEN PIERSIOWY.
.........................................
"ROZPIETKI TO INNE CWICZENIE, A PELNY ZAKRES RUCHU PRZY WYCISKANIU NA PLASKIEJ WYSTEPUJE TYLKO PRZY FORMIE DO OBOJCZYKOW"
już nie rób zemnie idioty , wiem że to inne ćwiczenie , ale w czasie takie wyciskania jak już nadmieniłem , wystepuje podony rodza rozciągnięcia , do tego dochodzi to że sztanga ograniczasz pełny zakres ruchu - dlatego bezpieczniejsze i efektywniejsze są rozpietki
NIESTETY PRACA MIESNIA JEST INNA - O TO MI CHODZILA. TYM WLASNIE ROZNIA SIE
CWICZENIA ZLOZONE OD IZOLOWANYCH. WYCISKANIE DO LINII OBOJCZYKOW DAJE NAJPELNIEJSZE Z MOZLIWOEGO ROZCIAGNIECIE MIESNIA W TYM CWICZENIU.
...................................................
"RUCH W KTORYM WYCISKAMY NAJWIECEJ - JAK DLA WYCISKACZY - NIE JEST NAJEFEKTYWNIEJSZYM DO ROZWOJU MASY MIESNIWEJ KLATKI, OZNACZA ON POPROSTU WLACZENIE DO CWICAENIA NAJWIEKSZEJ I W NAJWIEKSZYM STOPNIU MIESNI POMOCNICZYCH "
tutaj to chyba sam zamieszałeś , a co twoim zdaniem powoduje cwiczenie ze sztangą , powoduje ono pobudzenie jak najwiekszej ilości włókien cwiczonego mięśnia , a w czasie wyciskania to nie oszukujmy się , głównych parti wcale nie ma - i nieprawda jest to że wyciskanie jest ćwiczeniem typowo na klatkę , klatka jest stabilizatorem i jak już to bardziej od niej pracują tu tricepsy , nie uwazam że jest to ćwiczenie masowe [ przynajmniej nie na klatke ] ale ćwiczenie na własne ego
NO WLASNIE JEZELI CHODZI NAM O JAK NAJWIEKSZA ILOSC WLOKIEN CWICZONEGO MIESNIA TO CWICZMY W ODPOWIENI SPOSOB. OPUSZCZAJAC SZTANGE DO LINII OBOJCZYKOW POBUDZAMY NAJWIEKSZA ILOSC WLOKIEN M. PIERSIOWEGO, A NAJMNIEJSZA BARKOW - NA KTORYCH NAM NIE ZALEZY.
..........................................
"TO KWESTIA TECHNIKI, Z PRAWIDLOWA KAZDY BEDZIE MIAL PO TRENINGU ZAKWASY NA M. PIERSIOWYCH. PROBLEMY Z ROZWOJEM KLATKI DOTYCZA TAK SAMO INNYCH CWICZEN, WYCISKANIA NIE SA WYJATKIEM. "
sek własnie w tym że kazdy rodzaj wyciskania ze sztanga stwarza własnie takie problemy , i jedynym sposobem na rozwiniecie klatki jest jej przynajmniej czesciowe wyizolowanie przez rozpietki , brame i także wyciskanie sztangielek zamiast sztangi
A CO Z PLANEM HST ? NIE STOSUJEMY CWICZEN IZOLOWANYCH A MIESNIE - W TYM KLATA PIEKNIE ROSNIE ? MOWIE NA SWOIM PRZYKLADZIE, ORAZ INNYCH KTORZY STOSUJA HST.
.....................................................
"TO TAK JAK BYS SAM SOBIE ZAPRZECZAL. NIBY NIE MOZEMMY WYBRAC JAK ZADZIALAJA MIESNIE PODCZAS CWICZENIA, A ZARAZ PISZESZ ZE MUSIMY SZUKAC ODPOWIEDNIEJ TECHNIKI CZY KATA.
PODAJE WIEC OPTYMALNA DLA ROZWOJU M. PIERSIOWYCH TECHNIKE WYCISKANIA NA LAWCE PLASKIEJ - OPUSZCZAMY JA DO LINII OBOJCZYKOW, ANATOMII I GRAWITACJI NIE OBEJDZIEMY"
nie rozumiesz , nie można wyciskać leżąc na ławce płaskiej nagle tak zmanipulować sztangą żeby w jednej chwili pracował dół raz góra
dlatego nie można sprowadzać wszystkiego do jednego tylko wyciskania na płaskiej lecz zeby w sposób pożadany pobudzić mięsnie zmieniać kąty ustawień ławki , no i tu własnie twój argument powinien wyjść z mojej strony , anatomi nie obejdziesz - grawitacji zresztą też
PRZECIEZ JA NIE PISZE ZE KLATKE NALEZY TRENOWAC TYLKO JEDNYM SPOSOBEM WYCISKANIA. NAPISALEM, ZE CWICZAC NA LAWCE PLASKIEJ I CHCAC NAJLEPIEJ POBUDZAC KLATKE (A NIE DUZO WYCISKAC) NALEZY PROWADZIC SZTANGE DO LINII OBOJCZYKOW.
.................................................
"JA PODAJE SPRAWDZONE PROPOZYCJE, PRZETESTOWANE NA PRZECIETNIAKACH. "
a ty myślisz że ja to co , podgladałem jak myszy wyciskają ?
NO WLASNIE SIE ZASTANAWIAM ...
.......................................................
"ZGADZAM SIE, DO ROZWOJU KLATKI LEPSZE SA WSZELKIEGO RODZAJU SKOSY. ALE JAK CWICZYMY NA PLASKIEJ TO ROBMY TO W NAJEFEKTYWNIESZY SPOSOB"
problem w tym własnie że skoro wyciskanie nie dale ci aksymalnego napiecia/pracy mięśni klatki to po co je wykonywac , nawet jeśli minimalnie ja zaczepia , to zamiast manipulowac niewiadomo czym i narażać sie na kontuzje to juz lepiej znaleźc takie ćwiczenie/kąt które pozwolą ci maksymalne tą klatke przećwiczyć/aktywować
NO WLASNIE PYTANIE DOTYCZYLO WYCISKANIA NA PLASKIEJ I ELEMINACJI BARKOW. PODALEM PROPOZYCJE DO WYPROBOWANIA A TY JA POTEPILES W CZAMBUL. JEZELI NAZEKA TYLKO NA UDZIAL BARKOW W CWICZENIU KLATKI (CHOC W NIKTORYCH MIKROCYKLACH NIE DA SIE TEGO WYELIMINOWAC) TO PODANE PRZEZEMNIE ROZWIAZANIE JEST OPTYMALNE.
TA METODA NIE NARAZAMY SIE NA KONTUZJE BARKOW - DUZO WIEKSZE PRZECIAZENIA WYSTEPUJA PODCZAS STANDARDOWYCH WYCISKAN DO MOSTKA.
................................................
"A CO Z GORNYMI PARTIAMI KLATKI ? W WYCISKANIU NA SKOSIE UJEMNYM PRAKTYCZNIE NIE DZIALAJA - M. PIERSIOWY MNIEJSZY NIE JEST ANGAZOWANY"
no i tu nie wiem czy chodzi ci o mój przypadek czy moją poradę , jeśli chodzi ci o poradę to klatka w czasie wyciskania na płaskiej ma przecież działac na część dolą , to własnie o niej mówię
natomiast jesli chodzi ci o mój przypadek to beś sie pomylił , tak jak ty kiedyś napisałeś że w czasie wyciskania na płaskiej czujesz praktycznie cała klatkę tak i u mnie jest tak ze w czasie wyciskania głową w dół [ skos jest niewielki góra 15-20 stopni ] pacuje u mnie cała klaka
OK.
...................................................
"SLUCHANIE SIEBIE PROWADZI DO STAGNACJI BO WYBIERAMY METODY NAJLATWIEJSZE. OSOBY NIEDOSWIADCZONE TYLKO CWICZAC ZGODNIE Z DOSWIADCZENIEM INNYCH (CZESTO WBREW SIEBIE) OSIAGAJA POSTEPY.
TAKIE PORADY PRZYPOMINAJA MI TEKSTY W STYLU : W ZYCIU IDZ ZA GLOSEM SERCA -
ROWNIE BLEDNA RADA."
a ja mam takie pytanie , a skąd my wiemy to o czym teraz rozmawiamy , ktos kiedyś eksperymentował , sprawdzał słuchał mięśni , stosowali te ćwiczenie które dla nich były dobre , bo prawde mówiac w tamtych zamierzchłych czasach nie było nikogo na kim mogli by sie wzorować , a teraz gdy już takich wzorów do nasldowania jest od za.je.ba.nia to nale wszystcy zamiast parzeć co się z nimi dzieje w wyniku cwiczeń to patrzą na gazetki i zdjęcia w nich i wykonują to co im tam radzą choć czesto się zdarza ze rednie tam takie są że szok - z tym nie możesz sie nie zgodzić
OSOBISCIE KOZYSTALEM Z RAD DOSWIADCZONEGO TRENERA, BYLEGO ZAWODNIKA. WIEKSZOSC DOSWIADCZEN W TECHNICE WYKONANIA CWICZEN CZERPALEM OD NIEGO. DO TEGO SAM EDUKUJE SIE TEORETYCZNIE I CALY CZAS KOZYSTAM Z DOSWIADCZEN INNYCH. BAZUJAC TYLKO NA SWOICH COFAMY SIE W ROZWOJU.
CO DO KOLOROWYCH GAZETEK - RZECZYWISCIE MASZ RACJE.
........................................................
a jesli nigdy w zyciu nie poszłeś za głose serca to smutne masz życie
NIESTETY ZA GLOSEM SERCA POPELNILEM NAJWIEKSZE GLUPOTY. LEPIEJ KIEROWAC SIE SUMIENIEM W POLACZENIU ZE ZDROWYM ROZSADKIEM.