10 kilo w 3 miesiące, kilka dobrych rad

Junior wierze ci ja tez lapie latwo mase ale z odrobina tluszczu,natomiast na tkd wogle prawie zero fatu,i nie dziwe ci sie ja dobiero masowke w grudni zaczne jak zejde do poziomu fatu jedno cyfrowego

do Juniora, słuchaj, jak niechcesz ćwiczyć na mase to poćwicz tylko odpowiednie partie nóg. Miałem kiedyś rozpisane ćwiczenia(poszukaj na necie), żeby zwiększyć skoczność i naprawde pomagają takie ćwiczenia, a jak przy nich Ci miesnie nóg troche podrosna to tym lepiej. Pozdrawiam

bruce lee, sog dla ciebie. Ja chyba dopiero po 2 latach nauczyłem się prawidłowo odżywiać. A odrobiną tłuszczu nie ma się co martwić - gdy mi pojawił się po raz pierwszy to nawet się ucieszyłem.

Bruce mozesz dac diete ?

mięśnie nóg ćwiczę. Poziom body fat u mnie wynosi 7,7%
najgorsze jest to, że rosną mi mięśniee na redukcji!

Zmieniony przez - junior__23 w dniu 2004-08-31 22:08:07

Może to zdziwić wiele osób ale diety z wyliczonymi gramami białek, cz innych składników odzywczych niemam. Poprostu ustaliłem sobie godziny 6 posiłków, równomierne przerwy (2-3 godziny)i rozpisałem sobie że najpierw nabiałowy posiłek, potem mięsny itd. Trzeba dorzucić sporo owoców i warzyw. Wszystkiego po kolei, organizm wszystkiego potrzebuje. W każdym razie stopniowo zwiększałem pojemność żolądka, poprzez coraz większe posiłki(niejeść na siłe, powoli sie zwiększy). Między posiłkami jadłem dużo słodyczy i tłuszczów(organizm musi mieć dużo składników do spalenia, a jak ma np za mało węglowodanów, to spala białko).

Przykładowo jadłem posiłek bogatyw węglowodany 1h przed siłownią a bezpośrenio po siłowni też z dużą ilością weglowodanow(np.bulka słodka z kakao + czekolada posiłek miare lekki do strawienia przed siłwonią), ale też bogaty w tłuszcz (np. ziemniaki i mięso).

Jeszcze jedna rzeczą, która jest bardzo ważna, to sen i odpoczynek. Ja śpie w nocy do 10h i w dzień ok 2h. Ważne żeby pamiętać że posiłki najpoźniej godzina przed snem, żeby organizm naprawde wypoczywał bo jak zacznie trawić to niewypocznie nalezycie.

Wazne żeby sie za siebie pożądnie wziąść, trzeba przestarzegać grafiku jaki sobie ustalimy i to będzie klucz do sukcesu. Nawet dnia nieodpószczać. Wszystko jak w zegarku musi być.

Powinno pomóc, życze wielu kilo na plus, (nie tobie Junior oczywiście :] )

to ze mozna skakac wysoko bez masy to sprawaoczywista - przyklad skoczkowie wzwyz - zaden z nich miesniakiem nie jest a przeskakuja wysokosci o ktorych normalnym ludzoim moze sie pomarzyc.... jednak brak masy w koszu to nie sprawa wyskoku tylko wlasnie sily przebicia - i nigdy nikomu nie uwierze ze przy wadze 66kg rozpocyha sie jak malo kto... no sorry, ale albo grasz z amatorami, albo z ludzmi swojej wagi, bo gdyby ci przyszlo przepchac kogos kto wazy 90kg i gra na odpowiednio wysokim poziomie to nie daje ci zadnych szans... i bynajmniej malo mnie obchodzi jakie sa twoje cele, jesli ci z nimi dobrze to w porzadku. Jednak moje zdanie jest takie jak napisalem...

P.S. nie bylo mnie dlugo bo tu wakacje, tu sie nie chce Ale niestety nie ebdzie mnieteraz juz prawdopodobnie jeszcze dluzej - napisalem juz do Mateo zeby mnie zdjal, ale wiadomo jak u niego z wypelnianiem zadan...

"najgorsze jest to ze rosna mi miesnie"

buehehe junior ale Ty masz problem

Junior!mam dla ciebie niezly program treningowy,dziwie sie ze nikt Ci do tej pory go nie polecil:)Chodzi o "Super Dunks 2" to program polegajacy niekiedy na morderczym treningu tylko nog,po to bys mogl poprawic swoj wyskok nawet o 20cm!!!wiem ze to brzmi conajmniej dziwnie ale dostal mi sie w rece ten program treningowy.jest naprawde ciezki ,o ile pamietam rozpisany na 6 miesiecy,co jakis czas zwiekszasz obciazenia dla nog tzn wiecej podskokow,cwiczen z lydkami itd.ja go skonczylem po 2 miesiacach!nie dalem rady dluzej ale wyskok poprawilem o 6cm:)tak jak mowilem jest naprawde ciezki.tez uwielbiam koszykowke i tez bardzo chcialem "latac":)polecam ten program,poszukaj gdzies na necie a jak nie znajdziesz to poszukam u kolezkow i Ci go przesle.

aha i nie redukuj tej masy ciala bo to i tak nic prawie nie da!!!
Pozdrawiam

"najpierw nabiałowy posiłek, potem mięsny itd." hmmm... a mieso to nie bialko ? Cos ta twoja dieta dziwna troche... slodycze miedzy posilkami po treningu jakies bulki slodkie itd. Jak dla mnie beznadziejna no ale jak na ciebie dziala i jestes zadowolony to ok...