Mój pierwszy raz...

Joł
Poradźcie mi jaką farbą/rozjaśniaczem przefarbować włosy żeby były żółte (nie blond), oraz jak farbować bo będe to robił pierwszy raz...

Daje foto swoich włosów, żebyście mieli łatwiej doradzić farbe.

czekaj... uściślijmy...
chcesz mieć jajecznicę na głowie... nie platynkę.. normalne żółtko?
takie piorka jak maja małe kaczuszki?

Boszee facet, nastolatek i włosy farbuje.... malować też sie zaczniesz?

Coś takiego.

VLAD zastanowie sie...ewentualnie jaką szminke polecasz ??

okropność
nie potrafię doradzać okropności


P.S.
w tajemnicy Ci powiem, czym tańsza farba i bardziej badziewna firma, tym efekt bliższy Twojego ideału

Zarknę do swojego podręcznego zestawu, bo mam ich tyle że nie pamiętam .. ale Ty na serio chcesz farbować włosy?

ideałowi, idełu, idełowi, ide...


matko, okropne doły intelektualne załapuję...

To może jakieś jaśniejsze se zrobić ???

Wiesz co... zostaw tak jak jest..
Na moje można byłoby sie pokusić o krepaż (tak go się chyba pisze) tylko w salonach fryzjerskich
Włosy są rozjaśnione w górnej części, co tworzy złudzenie refleksów świetlnych, coś jakbyś wrócił z Krety po półrocznych wakacjach.
Wiesz... opalony, „rozjaśnione słońcem” włosy, sama słodycz...
Ale żółty...??

Tak samo (wdg mnie) komicznie wyglądają panienki z kolorowymi włosami, żółty, brązowy, czerwony szary, żółty na jednej głowie... jak papuga z amazońskiego lasu

matko mam wymiary gimnazjalisty!!!!
ale cudo!!
w pasie ciut mniej i w piersi ciut więcej