Makrobiotyka - japoński sposób na zdrowie

Witam
Jest to chyba pierwszy temat o makrobiotyce na forum, nie wiem tylko czy bardziej nie nadaje sie on do "Alternatywnej Drogi".
Autorka ponizszego tekstu jest moja rodzicielka, absolwentka studiow z zakresu zywienia w Szwajcarii, przewodniczaca Stowarzyszeniu "Osrodek Edukacji Makrobiotycznej" ( w ktorym i ja sie udzielam ).

-------------------------------------------------------------------------


Makrobiotyka to słowo pochodzące z jęz. Greckiego:
makros - wielki, bios - życie


Niektóre zasady makrobiotycznego odżywiania:

1. Dążenie do zachowania równowagi.

2. Każda czynność, każda rzecz, każde zjawisko jest całością, a równocześnie ma dwa porównywalne przeciwieństwa lub tendencje ( dobro-zło, yin-yang, itd. ) które się nawzajem równoważą.

3. Jesteśmy odpowiedzialni za siebie i za to, co nas otacza. Zarówno nasze zdrowie, jak i nasze choroby są konsenkwencjami naszego działania.

4. Człowiek jest istotą wszystkożerną i może spożywać wszystkie naturalne produkty ( pochodzące z upraw ekologicznych, świeże, czyste, nieskażone chemicznie, pełne ).

5. W klimacie umiarkowanym powinniśmy spożywać:
Ok. 60 % produktów zbożowych
Ok. 30 % warzyw i owoców ( w tym warzywa strączkowe )
Ok. 7 % mięsa i ryby
Ok. 3 % pozostałe pokarmy

6. Pełne ziarno zawiera w swoim składzie niemal wszystkie czynniki egzogenne, potrzebne do życia i rozwoju człowieka. Jest bogate w białko, skrobię, błonnik, witaminy i sole mineralne.

7. Białko - zaleca się jedzenie:
pełnych ziaren, oraz płatków, mąki, pieczywa, makaronów i kasz
z pełnego ziarna.
warzyw strączkowych ( fasoli - drobnych kolorowych odmian, grochu,
soji, soczewicy )

8. Węglowodany -
W postaci cukrów złożonych ( wielocukrów ). Do wielocukrów należy
skrobia, najkorzystniejsza dla naszego organizmu.

9. Błonnik - zawarty w zbożach i w warzywach jest niezbędny do prawidłowej
perystaltyki jelit, do prawidłowej pracy wątroby, oraz do rozwoju
prawidłowej mikroflory jelitowej ( zaleca się wszystkie warzywa
zielone, produkty fermentowane z soi oraz kiszonki - długie i krótkie,
a także spożywanie skiełkowanych nasion: słonecznika, soi, lucerny,
rzodkiewki, mungo, lnu, soczewicy, adzuki, itp. )

10. Zboża pełne zawierają dużo witamin z grupy B, witaminy E i F,
prowitaminę A, a warzywa zielone i owoce witaminę C.

11. Dieta makrobiotyczna jest bardzo bogata w sole mineralne ( pełne zboża i warzywa zawierają duże ich ilości ), zwłaszcza magnezu - pierwiastka życia. Niedobór magnezu jest spowodowany nie tylko spadkiem jego zawartości w pożywieniu ( przetworzonym przemysłowo ) lecz dużą ilością azotu niebiałkowego ( przeazotowane warzywa, wyroby peklowane i wędzone ), który dostarczamy w diecie tradycyjnej, wówczas wchłanianie magnezu z przewodzie pokarmowym jest utrudnione.

12. Dodatki w postaci tłuszczu i przypraw.
Zaleca się spożywanie olejów tłoczonych na zimno ( oliwa z oliwek,
olej sezamowy, sojowy, kukurydziany, lniany, słonecznikowy ) oraz
przypraw ziołowych ( bez dodatków chemicznych, takich jak glutaminian
sodu ), np. chrzan, czosnek, cebula, papryka, pietruszka, seler,
lubczyk, koperek, anyżek, kminek, gorczyca, majeranek, cząber,
tymianek, estragon, czarnuszka, itd.
Ważne jest zachowanie zasady równowagi.

13. Koniecznym atrybutem, warunkiem życia jest woda. Zaleca się picie wody niegazowanej, kawy zbożowej, zielonej herbaty, ziół, soki ze świeżych owoców ( nie zawsze )

-----------------------------------------------------------------------

Powyższe opracowanie powstało w oparciu o publikacje Elżbiety Zielińskiej i dr Ewy Dąbrowskiej.

Warto tez dodac, ze istnieje wiele przykladow wyleczenia ciezkich chorob ( w tym nowotworowych ) dzieki zastosowaniu makrobiotycznych zasad zywienia. Z doswiadczenia wiem rowniez, ze jest mozliwe zbudowanie masy miesniowej przy zachowaniu zasad makrobiotyki, poniewaz nie ogranicza ona ilosci spozywanego pokarmu, a raczej jego jakosc i rodzaj. Wazne jest tez dostosowanie diety do trybu zycia.

Poniewaz jest to i tak tylko dotkniecie czubka gory lodowej, sugeruje pobuszowanie po necie.
Jesli ktos bylby zainteresowany udzialem w warsztatach nt. zdrowego odzywiania, linkami do stron o podobnej tematyce itd. prosze o kontakt powiadomieniem

Jing, szykuj swoj art, a ja wrzuce jeszcze pare przepisow:

Jajka sadzone na wedzonym tofu:
skladniki: 1 kostka tofu ( ok. 250 g ), 4 jajka, pol lyzeczki pieprzu, olej ( jak wyzej, najlepiej rzepakowy ).
Tofu kroic w cienkie plastry, smazyc ok. 3 minut. Po trzech minutach przewrocic na druga strone, posypac pieprzem i wbic na te plastry jajka, nestepnie smazyc nastepne 3 minuty pod przykryciem.
Jak widac potrawa szybka i ciekawa jako odmiana od zwyklych sadzonych. Rownie dobrze mozna zamiast calych jajek uzyc samych bialek

Fasolka z pomidorami:
W przepisie podana jest fasolka "mung", ale mozna uzyc zwyklego bialego "jaska", wtedy bedzie to cos zblizonego do fasolki po bretonsku.
Skladniki: 0,5 kg fasolki, przecier pomidorowy, majeranek, bazylia, cebula, olej z oliwek ( albo jakis inny ), szczypta soli ( mozna tez dodac rodzynki, ale to raczej tylko do fasoli mung )
Fasolke gotujemy na miekko, w czasie gotowania smazymy cebule z przecierem na oleju, z dodatkiem soli ( i tu ew. rodzynki ).
Jak fasola bedzie gotowa wrzucamy na patelnie razem z cebula i przecierem i dodajemy reszte przypraw pieszajac caly czas. Mozna dodac tez troche wody i poddusic, albo zwyczajnie podsmazyc.

Sos czosnkowo-cebulowy do makaronu
skladniki sosu:
cebula, olej, zabek czosnku, pare pomidorow, lyzka maki ( tutaj najlepiej kukurydzianej ), przyprawy w sumie dowolne, byle dobrze komponowaly sie z czosnkiem ( ja uzywam bazylii, majeranku i czerwonej slodkiej papryki ), ser tofu pokrojony w male kostki ( jak ktos jest odwazny to mysle ze moze eksperymentowac z serem feta ).

Z tego co przeglądałem niektóre stronki o makrobiotyce to duży nacisk kładą na spozywanie żywego pokarmu np. kiełków

ciekawe lap soga i dawaj wiecej

sog kiedyś było podobne

zakrzes mowisz ze bylo? kurcze, nie chcialem sie powtarzac, a nie znalazlem nic.
Jak cos tu razem z mamuska przygotuje to wrzuce.
no i wydaje mi sie ze jednak bardziej to pasuje do alternatywnej drogi, tylko ze tam to chyba glownie nt. HST?

było ale tyle czasu temu ze pewno na serwerze sie nie znajdzie

Pablo, owszem jest nacisk na kielki, poniewaz zawieraja wiecej witamin w porownaniu do nasion. Chyba kazdy jada kielki rzezuchy, ja natomiast faworyzuje sobie kielki soi, na kanapeczki, ogolnie do wszystkiego.

ciekawy temat choc sie nie zgodze z kilkoma rzeczami (np procentowa wyliczanka ile czego powinnismy spozywac itp)
Ae do pozytania w sam raz.
Temat ciekawy.

pozdrawiam

kanarku, to oczywiscie zalezy od zalozen, to co jest tu podane dotyczy osoby o umiarkowanie aktywnym trybie zycia i jest to w zasadzie modyfikacja znanej "piramidy zywienia".

hmm powiem tak - piramida zywienia jaka nauczana jest w tej chwili - nie zawsze jest dobra - bo wszystko zalezy od indywiduum - to moje zdanie.
Kilka produktow tez nie jest dobrych - ale mysle ze zalapales sens mojej wypowiedzi na tyle zeby zrozumiec co mialem na mysli
Lubie czasami oderwac sie od codzienniych obowiazkow i poczytac cos takiego ale nie uwazam zeby byl to idealny sposob zywienia - oczywiscie z calym szacynkiem zarowno dla Ciebie jak i Twej rodzicielki
pozdrawiam i uciekam na dzisiaj
jutro wpadne najwzyej

oki, jasna sprawa. Ja sie sztywno nie trzymam makrobiotyki, lubie sobie czasem np. zjesc pizze, ale niektore potrawy sa przepyszne ( chociaz to kwestia gustu ), np. seitan, tofu w roznej postaci itd.
No i jestem przekonany o dobroczynnym wplywie na zdrowie, poniewaz znam osoby, ktore zwalczyly miazdzyce albo nadcisnienie wtorne wlasnie dzieki makrobiotyce ( o nowotworach tylko slyszalem, ale tez w to wierze )