Odblok po 7 latach TRT. HCG 6500j.m.

Z tym HCG to uważaj bo za dużo jednostek na raz to też nie dobrze.

Tak wiem, że może być różnie i, że może się pojawić zniechęcenie do Treningów no i napewno zmieni się
ich intensywność.Szykuję się na to i na inne zdarzenia związane z niskiem terosteronem.Ale teraz jestem
do tego wszystkiego dobrze nastawiony i wierzę, że dam radę i, że to PCT to będzie w jakiś sposób pozytywne
doświadczenie.

Mój dobry kolega całe życie trenuje. I był na półrocznej bombie złożonej z kilku środków.

Potem na PCT czuł się "hu**wo", ale dalej trenował i starał się nawet jeszcze cięzej niż na cyklu
by nie utracić formy. On dawał radę na PCT ciężko trenować i się nie poddawał zniechęceniu.Może
mi też sie tak uda.Kolega się odblokował, ale czuł się już nie tak samo jak na cyklu i teraz tak
jak ja bierze 250mg testa tygodniowo już od ponad roku. Mówi, że po PCT to już nie było to samo
jak na cyklu...

Mi zależy tylko na sprawdzeniu czy organizm zechce jeszcze produkować swój testosteron i nakłonieniu go
do tego a potem znowu na TRT. No chyba, że nie wiadomo jak fajnie bym się czuł żebym nie wróćił na TRT
Ale na 99% wracam na TRT zaraz po próbie odbloku.Chciałbym by jadra i przysadka pracowały jeszcze poprawnie
po tych latach. Chciałabym mieć świadomość, że gdyby co to jestem w stanie się odblokować i chcę też wiedzieć
ile testa naturalnego z siebie wycisnę w tym wieku i po tylu latach na TRT

Lekarz mówił, że tak do 60 roku życia to warto mieć organizm, tóry potrafi produkować własny testosteron.
Tak na wypadek "W". Ja uważam tak samo jak lekarz.Wypadek "W" miałem bo mogłem zostać aresztowany i wtedy
byłaby mega lipa, bo skąd zastrzyki w areszcie.... Ale byłem tylko 24h na dołku i do Domu

W 2020 zrobiłem przerwę, bo już wtedy chciałem do lekarza i pod kontrolę.Po tym zatrzymaniu właśnie.

Byłem wtedy u Pani Endokrynolog lecz ta bez stwierdzenia choroby nie za bardzo mogła/chciała mi pomóc.
Wymyśliliśmy, że zejdę z testosteronu by wyniki badań sugerowały, ze mam hipogonadyzm i wtedy z tymi wynikami
miałem przyjść.Dostałem też skierowanie do urologa, którego miałem też wtedy odwiedzić. Koniec końców ze srodka
zszedłem, badania zrobiłem lecz już więcej do Pani Endokrynolog nie poszedłem tylko znowu na bombę

Wtedy ta pandemia itp. i jakoś odpuściłem wtedy leczenie pod kontrolą lekarza.Ale już w tym roku tak się poschizowałem,
że pewnie coś sobie złego robię tym TRT, że poszedłem najpierw do urologa tak jak mnie skierowała Pani Endokrynolog
a potem chciałem zejść z Testa i do Pani Endokrynolog.

A Urolog okazał się też andrologiem i to jeszcze takim kumatym w TRT i nie robiacym żadnych kłopotów tylko z miejsca
zaproponował najpierw odblok na wypadek "W" a potem znowu TRT. Jak robił mi badanie usg jąder to stwierdził, że są
w bardzo dobrym stanie jak na osobę, która tyle lat jest na bombie.Bo mu zgłosiłem, że mam taką artrofię, że aż się
boję tego i boję sie o jakiegoś raka czy czegoś innego równie strasznego.Ale zrobił badanie i stwierdził, że niektórzy
bez brania hormonów mają takie jądra i tym bardziej sugeruje mi odblok bym był niezależny od zewnętrznego testosteronu
na wypadek "W"

Nie mam żadnych negatywnych skutków ubocznych.Zero trądziku, łysienia, gino itp.Tak jakby mój organizm był naturalnie
dostosowany do 250mg testa tygodniowo. Pozatym nigdy nie brałem nic innego.Mam w domu paczkę Deki, która kiedyś chciałem
wziąść, ale jednak nie wziąłem. Nie wykluczam, że tej deki jeszcze kiedyś użyje.Ciśnienie miałem nieco podniesione, ale teraz
Medytuję i powinno już być bardziej w normie.Ćwiczę Pranajama i staram się do 2 oddechów na minutę zejść.Godzinę Pranajama
codziennie rano.Pranajama jest to bardzo ważną dla mnie dyscyplina "sportu". Bardzo chcę jeszcze poprawić to jak pracuję z oddechem.
Na tej dyscyplinie wyjątkowo mi zależy a są dni, że odpuszczam jeszcze.

20min nie daje satysfakcji, a godzina już wymaga cierpliwości.Nie umiem tak, żeby zamiast zupełnie odpuścić to zrobić choć
20min ćwiczeń oddechowych ze względu na brak satysfakcji właśnie.W Medytacji i w Vizualizacji upartuję czegoś co mi pomoże
w PCT.Wpływ umysłu na organizm bywa bardzo silny i wyrażny.Zauważyłem, że Mega to uodparnia na zimno takie Medytacje.

Na -17*C w zimie wyszedłem kiedyś z Domu w krótkim rękawku i w spodenkach krótkich oraz w rękawiczkach i bez czapki i szalika.
Po godzinie spacerowania nie było mi jeszcze zimno. A wiał wiatr i padało.Jedynie co to nie czułem już przedramion ani tego jak
vibruję smartwatch.Ale cały czas byłem w komforcie termicznym.Już od lat nie uzywam kurtki zimowej.Tylko tshirt i lekka kurteczka.
Bądż jak nie pada to tylko bluza i rekawiczki i mi mega ciepło zawsze.Nie mogę się nadziwić jak widzę ludzi poubieranych jak na Syberii.

Lubie TRT.To tylko 2minuty tygodniowo żeby zrobić sobie zastrzyk.Z reguły nic to nie boli.Bardzo rzadko coś tam zakłuje.
Raz miałem jakiś dziwny Enan z Elephant i po nim mega opuchlizna i bolała noga przez kilka dni.Z tego samego Elephanta
miałem też Cypio i to Cypio całkowicie bezbolesne.I Enan i Cypio kupiłem u jednago sprzedawcy na jednym zakupie.

Także dla mnie TRT to jakby same pozytywy

No to w końcu leczysz się u endokrynologa i kupujesz od niewiadomo kogo środki?
Chłopie zasranow się co piszesz lub pisz składniej.
250 undera tygodniowo...bol po iniekcji...I twierdzisz że tam jest to 250mg...

Pisalem to 5 stron wczesniej od poczatku ze gosciu jest jakis nie reformowalny

colin2000

No to w końcu leczysz się u endokrynologa i kupujesz od niewiadomo kogo środki?
Chłopie zasranow się co piszesz lub pisz składniej.
250 undera tygodniowo...bol po iniekcji...I twierdzisz że tam jest to 250mg...

Zakladając ten temat wyraznie poprosiłem o opinie na temat HCG a nie o jakieś dziwne texty, które
są dla mnie bez znaczenia.

Moje pytanie brzmiało

Chciałbym się dowiedzieć co myślicie o tak uderzeniowej dawce HCG ?

Są tu osoby jak colin2000, który ma chyba problem z czytaniem ze zrozumieniem,

Może tobie colin2000 to twoje TRT ci szkodzi na głowę albo z czymś innym masz jeszcze
problemy o których mozesz teraz nie wiedzieć.. Może idż do jakiegoś lekarza od tych spraw

colin2000 twoje opinie to są dla mnie hu*a warte wypociny jakiegoś sfrustrowanego gościa.

Weż se to przemyśl i idz doradzaj komu innemu. I najpierw nauczć się dokładnie czytać.
Bo chyba z tym też masz kłopot.

Są tu też w tym temacie inni użytkownicy, którzy okazali się jakoś pomocni i im za to dziekuję

A rób sobie co chcesz. Dla mnie Twój temat jest po prostu dziwny.
Akceptujesz tylko te wypowiedzi które są oo Twojej myśli.
Zdrówka Ci życzę chłopie.

colin2000

A rób sobie co chcesz. Dla mnie Twój temat jest po prostu dziwny.
Akceptujesz tylko te wypowiedzi które są oo Twojej myśli.
Zdrówka Ci życzę chłopie.

Również zyczę Ci zdrowia i Sukcesów w Treningach.

I jeszcze Ci odpowiem, zę używam towaru z sklepików a nie z apteki bo na apteczny
jak pisałem jeszcze recepty nie mam.Mam sie po nią zgłosić jak będę po odbloku
i z wynikami badań.Starannie wybieram Lab z którego kupuję towar. Tylko 1x z tym
enanem z Elaphant było coś nie tak. Działał bardzo dobrze, ale bolał i noga puchła

Pozdrawiam!

Dzięki za wyjaśniająca odpowiedź.

Pozdrawiam.

colin2000

Dzięki za wyjaśniająca odpowiedź.

Pozdrawiam.

a ja przepraszam, że się do Ciebie zwróciłem w nieelagancki sposób

No proszę jak można kulturalnie zakończyć dyskusję