Test Iron Horse 2022 - siła, szybkość, wytrzymałość wg Viki

Z jęzorem na wierzchu

I z jakim usmiechem

Na zawodach w dipach dopuszczalne jest zatrzymanie na prostych rekach 3 sekundy
Dalej po tych 3 s można zrobić ruch dynamiczny, nie będę Łopato logicznie tłumaczył na czym on polega :)
Dobrym instruktarzem mogłyby być filmy Iti z poręczy na ilość ale to już On lub Wycwiel mogliby tu Ci jakiś wrzucić.
Np. ten





Zmieniony przez - drazekm w dniu 2022-09-30 10:53:28

A tak ogólnie to dziwię się reakcją na moje posty, przecież nie krytykuję a tylko chcę pomóc.

Drazekm - bo Ciebie trzeba poznać:)
Madzia jeszcze nie poznała

Hehe, spoko, fajnie ze chcesz pomoc, teraz jak napisales i pokazales o co chodzi w tych dipch, to wiem co i jak, wiec tak, to jest pomocne info dla mniej obeznanych w temacie jak ja, wiec dzieki :)

Bo poprzedni tekst: "A co tu trudnego do zrozumienia, proste robimy do nieudanego powtórzenia czyli albo nie dociągamy do brody albo przy dipach nie uda się wyprostować rąk ot cała tajemnica
Ale rób jak chcesz."

to wcale pomocny nie byl :)

Paatik

Drazekm - bo Ciebie trzeba poznać:)
Madzia jeszcze nie poznała

Zgadzam się
Zresztą do działu 35+ trzeba przywyknąć bo jest specyficzny

Drazekm dzięki. Musiałabym ustabilizować moje poręcze, bo takie bujanie skończyłoby się upadkiem


30.09 piątek

Dzisiaj w domu rozgrzewka a później maks nachwytem. Jestem miło zaskoczona, spodziewałam się raczej 5-6x a wyszło 8x, ten ostatni już niedociągnięty brodą nad drążek. Różnica między podchwytem i nachwytem w sumie nie duża, tylko 2 powtórzenia. Pod koniec 2018 przy okazji testu Anabolic Dream też robiłam maksy i wtedy wyszło 3x nachwyt i 8x podchwyt, więc jest spora poprawa.






Później poszłam sprawdzić nową salkę OCR w okolicy, fajna miejscówka i blisko. Może uda się chodzić w miarę regularnie. Jednak to nie to samo co ćwiczenia w domu i czuję że forma na przeszkodach słaba. Jak ogarnę filmiki to wrzucę. Chciałabym chodzić chociaż raz na dwa tygodnie a idealnie co tydzień, ale zobaczymy jak będzie.

Nie wiem jak ty, ale jakos na silce wieksza motywacja i moce sa, jakos wszystko lepiej idzie, ja moge niby zrobic trening w domu, i robie czasem, ale to jakos tak leniwie mi idzie, no nie moge wykrzesac z siebie tyle energii :)

Madzia ja jestem przyzwyczajona do ćwiczeń w domu, nie mam innego wyjścia bo nie mam z kim dzieci zostawić. Siłowy mogę robić bez problemu, mam nawet stojaki i ławkę ale wyniosłam do piwnicy bo od dawna nie używam w treningu. Jedynie na przeszkodach nie mogę w domu poszaleć i później brakuje pewności i techniki w niektórych ruchach.

Wrzucam taki skrót z dzisiejszego treningu, nie wszystko mi wychodziło i mam problem z długimi torami złożonymi z kilku segmentów, łapy się szybko męczą. No ale jest cała zima na treningi, w przyszłym roku planuje pobiec tak jak w tym wszystkie Barbariany i może Runmageddon który będzie u nas w mieście. Ewentualnie jakieś lokalne biegi.

Viki

Dzisiaj w domu rozgrzewka a później maks nachwytem. Jestem miło zaskoczona, spodziewałam się raczej 5-6x a wyszło 8x, ten ostatni już niedociągnięty brodą nad drążek. Różnica między podchwytem i nachwytem w sumie nie duża, tylko 2 powtórzenia. Pod koniec 2018 przy okazji testu Anabolic Dream też robiłam maksy i wtedy wyszło 3x nachwyt i 8x podchwyt, więc jest spora poprawa.

A próbowałaś nachwyt na szerokość futryny ?, ja wolę szerzej w nachwycie.