Zostawić tak czy zmniejszyć??

Witam, jestem na diecie tłuszczowej.
Piramidowej, gdzieś tu taka była: (wegiel zawsze mniej niz 20)
W niedziele 2850cal (2422tł; 428b)
W poniedzialek 2700cal (2025tł; 675b)
We wtorek 2550 (167tł; 893b)
W środe 3000cal (2100tł; 900b)
W czwartek 2700cal (1890tł; 810b)
W piątek 2550cal (1657tł; 893b)
wieczorem w piątek po treningu zaczynam ładowanie (100g węgla=> carbo). no i w Sobote ładowanie.

Zastanawiam sie czy zostawić tak w piramidzie moje jedzienie, czy ustalić stałe calorie, białko, tłuszcz.

Kolejne pytanie jest takie ze jak spadnie mi jakieś z 5-6kilo do piątku(juz spadło 4 w ciągu 4dni i nie jest to tylko woda) to czy od pon rozpisac diete pod nową wage czy na tej starej ?

Chciałem dodać ze na takiej diecie juz 2 dnia byłem w ketozie i nadal jestem.

Dlamnie zmiene spozywanie bialka to czysta herezia,ach rozpiska to chyba z postu uriela jemu nie dalo to nic i tobie tez nic nie da

biedne nerki

, to co radzicie

mniej białka 2-3/kg ciał to swiat

czy ja dobrze widze na oczy?
tam jest napisane 900g białka na jeden dzien oszalałeś?

ŹLE WIDZISZ :) TO JEST W CALORIACH :P podziel przez 4 :P

a wszyscy mysleli ze w gramach

heheh, to by była chyba końska dieta :P

wcale niekonieczne sa takie wahania