SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dyskusje o żarciu ,treningu i innych czynnikach przełamujacych stagnacje .

temat działu:

Doping

Ilość wyświetleń tematu: 7298941

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 81 Napisanych postów 872 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 104032
Zemial
meirii
Cardio na czczo to jedna z najwiekszych głupot bo nic tak mięśni nie pali.
A ty Litwin przestań już irytować ludzi


Też mam bekę z tego brosajensu, jeszcze inse prsybij przed to " lepi fat poleci"


A jak to jest z johimbiną i insuliną? Można dawać po ~1godz posiłku czy faktycznie insulina zniweluje jej działanie? Gdzieś Tadek Sowiński wypowiadał się na ten temat, ale nie mogę znaleźć.

Teraz... teraz wasze wargi praktycznie się już stykają...
A potem po prostu jej mówisz, jak bardzo jej nienawidzisz.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 225 Napisanych postów 565 Wiek 29 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 42299
Panowie bez przesady, dzień wolny od pracy z wolnym od treningu to mi się zgrywa raz na +-10 dni i w takim dniu z racji, że śniadania jem około 5h po przebudzeniu wolę to cardio zrobić od razu i mieć resztę dnia dla siebie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 82 Napisanych postów 4984 Wiek 32 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 93105
LevelPl
Panowie w dupe daje mi rotator barku, chodzę do fizjo (terapia manualna, igłowanie), rozgrzewam i cwicze rotatory przed treningiem. Coś się polepsza ale długo to trwa (że względu też na pracę fizyczną i ruchy wznoszące w robocie). Myślicie że jakieś bpc157/TB 500 iniekcyjne by coś dało czy jednak pić na wodę? Fizjo mój znajomek to by mi robil iniekcje w ten rotator bez problemu ale czy to coś da? ;)


Miałem naderwany najszerszy grzbietu, pierwszego dnia nie mogłem bez bólu ręki podnieść, od razu uderzyłem bpc miejscowo, na drugi dzień bez obciążenia mogłem już ruszać ręką we wszystkich kierunkach bez obciążenia

Także działa na pewno, iniekcyjnej, bić blisko miejsca urazu , nie w sam uraz by nie zwiększać stanu zapalnego, oczywiście podskórnie. W przypadku kontuzji lecę 0.5mg szota, 2-3 razy dziennie.

Profilaktycznie, po ciężkich treningach też stosowałem w miejsca gdzie czułem mocne domsy, naciągnięcia, czwórki, piersiowy, biceps tylko wtedy już z 0.2mg na porcję.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 258 Napisanych postów 338 Wiek 33 lat Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 2569
Mahler
Zemial
meirii
Cardio na czczo to jedna z najwiekszych głupot bo nic tak mięśni nie pali.
A ty Litwin przestań już irytować ludzi


Też mam bekę z tego brosajensu, jeszcze inse prsybij przed to " lepi fat poleci"


A jak to jest z johimbiną i insuliną? Można dawać po ~1godz posiłku czy faktycznie insulina zniweluje jej działanie? Gdzieś Tadek Sowiński wypowiadał się na ten temat, ale nie mogę znaleźć.


Podobno działa bez względu na to. Nawet idzie to wytłumaczyć.
Przypadek A, brak IO, deficyt kaloryczny, racjonalna dystrybucja jedzenia w tym wegli, nie masz możliwości trzymając się deficytu i schematu żywieniowego by twój poziom insuliny pi posiłku był na tyle wysoko i ja tyle długo by insulina utrudniała lipolizę.

Przypadek B, osobnik z IO, hiperinsulinizm, wszystko ok niby insa hamuje działanie yohy, masz IO więc nawet niewielka dawka wegli może te inse wywalać w dużej ilości i na długo z tym, że w IO reakcja tkankę na działanie insuliny jest upośledzona, wszyscy wiedzą i mówią o tym a najwięcej tłuszczowi szamani, że komórki w tym stanie nie pobierają glukozy, ale już nikt nie wspomni, że skoro komórki nie reagują na inse to też w drugą stronę nie hamuje ona w nich lipolizy i cyk Yoha znów zadziała.

W każdym razie w trakcie dłuższego postu naturalnie przepływ krwi i aktywność receptorow alfa jest niższa, więc w tym stanie Yoha zadziała najlepiej bo wspomoże naturalne warunki, ale to moje broscience, choć co do wspomnianych naturalnych warunków w.w czytałem jakieś badania czy opracowania dawno temu, więc może mieć to sens i racje bytu.
3
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 1026 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 64077
LevelPl
Panowie w dupe daje mi rotator barku, chodzę do fizjo (terapia manualna, igłowanie), rozgrzewam i cwicze rotatory przed treningiem. Coś się polepsza ale długo to trwa (że względu też na pracę fizyczną i ruchy wznoszące w robocie). Myślicie że jakieś bpc157/TB 500 iniekcyjne by coś dało czy jednak pić na wodę? Fizjo mój znajomek to by mi robil iniekcje w ten rotator bez problemu ale czy to coś da? ;)

Powiem Ci tak.. walczę z barkiem od roku ponadrywane ścięgna itp. wydałem kupę siana na zastrzyki przeciwzapalne, kwasy hialuronowe, osocza itd. pomagało na chwilę. Od 1,5 miesiąca bije bpc na początku około 1 mg dziennie rano i wieczorem, teraz pół tej dawki. Ból ustąpił na tyle, że mogę jakoś trenować te barki i klatkę wcześniej lipa. Skończyła mi się butla z bpc parę dni wcześniej, odrazu ból barki robił się większy. Także nie wiadomo na ile rzeczywiście pomaga to zregenerować a ile to działanie przeciwbólowe. Bpc bije dalej żeby móc wogole zrobić trening.

"Tylko Bóg może nas sądzić..." ACAB

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Od kiedy cardio na czczo pali mięcho to nie wiem. To też broscience. Ale i nie daje żadnych profitów. Są doniesienia, że na dodatnim bilansie pomaga utrzymywać wrażliwość insulinową dłużej na dobrym poziomie, ale to i tak mały elemencik układanki. Ktoś lubi na czczo to niech robi, nie lubi to nie robi. Ja osobiście po cardio na czczo cały dzień jestem zamulony. Muszę coś zjeść przed. Inni natomiast czuja sie zaj**iscie

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 411 Napisanych postów 1347 Wiek 35 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 12116
Od kiedy? Od zawsze.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 1026 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 64077
meirii
Od kiedy? Od zawsze.

czemu ludzie przygotowujący się do zawodów od lat robią cardio na czczo? Palą mięśnie?

"Tylko Bóg może nas sądzić..." ACAB

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 639 Napisanych postów 1054 Wiek 34 lat Na forum 4 lata Przeczytanych tematów 39501
tymcz_k
LevelPl
Panowie w dupe daje mi rotator barku, chodzę do fizjo (terapia manualna, igłowanie), rozgrzewam i cwicze rotatory przed treningiem. Coś się polepsza ale długo to trwa (że względu też na pracę fizyczną i ruchy wznoszące w robocie). Myślicie że jakieś bpc157/TB 500 iniekcyjne by coś dało czy jednak pić na wodę? Fizjo mój znajomek to by mi robil iniekcje w ten rotator bez problemu ale czy to coś da? ;)

Powiem Ci tak.. walczę z barkiem od roku ponadrywane ścięgna itp. wydałem kupę siana na zastrzyki przeciwzapalne, kwasy hialuronowe, osocza itd. pomagało na chwilę. Od 1,5 miesiąca bije bpc na początku około 1 mg dziennie rano i wieczorem, teraz pół tej dawki. Ból ustąpił na tyle, że mogę jakoś trenować te barki i klatkę wcześniej lipa. Skończyła mi się butla z bpc parę dni wcześniej, odrazu ból barki robił się większy. Także nie wiadomo na ile rzeczywiście pomaga to zregenerować a ile to działanie przeciwbólowe. Bpc bije dalej żeby móc wogole zrobić trening.


U mnie na tyle jest ok że mogę trenować i pracować normalnie tylko czasami się ból nasila szczegolnie jak nie daj Bóg w nocy obrócę się na prawy bok i śpię na ręce.... Później bark parę dni odczuwam.... Dlatego myślałem przyatakowac tym bpc domięśniowo/ bądź podskórnie w okolicy i zobaczyć czy pomoże ;)

S ex
A lkohol
A naboliki

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5123 Napisanych postów 13126 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 771230
Żeby doszło do czegoś takiego to naprawdę trzeba mieć głodową michę i kręcić tego cardio od groma. Na tyle, że nogi już kompletnie nie wyrabiają.

Zresztą tyle tu osób prowadzących dzienniki którzy kręcą na czczo i progres z roku na rok.
Wyolbrzymianie.

A Solaros z sfd to byl najfajniejszy przykład - na 50 propa e2d post 18h, trening robota, interwaly z cardio na czczo i...progres z roku na rok i nic nie palił.


Zmieniony przez - Cayek w dniu 2022-06-16 18:17:49
3

"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"

Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

HTZ jednak wyszło inaczej

Następny temat

PL Realia - czyli co warto brać

WHEY premium